logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » prz.napędu » Ciągie na jedno koło

Ciągie na jedno koło

Chłopaki możecie mi coś doradzić cały czas ciągnie mi tylko jedna strona (prawa) nawet jakbym chciał zerwać na piasku, to minimalnie obydwie, a później tylko prawa. od czego to zależy, nie ma jakiś blokady mechanizmu różnicowego, bo tak głupio palic tylko jedną opone. później mam przechyły samochodu. bo z prawej jest mniejszy obwód koła.

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-21 12:16:59 /


bez szpery nic nie poradzisz
ale ladnie w niedziele spaliles

Maciasek_3M / 2002-10-21 12:25:23 /


pic z paleniem tylko jednego koła spowodowany jest przez wał napędowy!!! w skrócie: patrząc od przodu auta wał napędowy kręci się w prawą stronę, ponieważ most i koła dają spory opór ,wał próbuje przekręcić całym mostem również w prawą stronę... stąd bieże się to że prawe [patrząc od przodu auta] koło będzie dociskane do nawieżchni a lewe będzie próbowało się od nawieżchni oderwać...

to jest trochę teorii :)) jak ktoś pamięta to mój były taunusik palił zawsze kapcie na 2 laki pomimo dużej szerokości opon :) działo się tak dlatego że miałem przyciętą jedną sprężynę ... dzięki temu podczas zrywów i palenia laków siły wyrównywały się i oba koła były równomiernie dociskane do nawieżchni :))

pozdr

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2002-10-22 09:09:30 /


głupszej odpowiedzi co poprzednia,jeszcze nie słyszałem.GOSCIUU!!!!wszystko wiaze sie ze zuzyciem mechanizmu roznicowego,a scislej mowiac ze zuzyciem podkladek pomiedzy satelitami a koszem satelitow.Jezeli rozbierzesz most mozesz "zeszperowac" naped za pomoca grubszych podkladek,jednak niezbyt grubych-wiaze sie to z mozliwoscia rozerwania koszyka.Sprawdzilem to,nowy most kosztowal mnie 450zl.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-01-05 13:42:46 /


No wlasnie ze Trójkat ma racje GOSCIUUUU. Mechanika sie klania ;) Mam filmik w ktorym gosc rozkolysal chevi'ego na postoju samym silnikiem, a co dopiero jak moment zostaje przeniesiony na kola ktore daja o wiele wiekszy opor niz np kolo zamachowe! W normalnych warunkach tego nie zauwazysz, bo poslizg kola nastepuje prawie natychmiastowo po "spuszczeniu" sprzegla, co za tym idzie nie stawia juz prawie zadnego oporu silnikowi i auto sie nie przechyla (oba kola sa dociskane jednakowo)

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-05 14:25:34 /


na czym polega zmontowanie szpery?

starrsky / 2003-01-05 14:31:25 /


a tak na marginesie to niektore amerykanskie "musclecar" mialy fabrycznie montowane usztywnienie mostu w formie kratownicy rownolegle do walu napedowego. Jak juz wczesniej pisalem - wal przechyla auto poprzecznie, a kola wraz z mostem podluznie (podnosza przod auta)

renifer Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-05 14:36:01 /


Trójkąt ma racje ale pokiełbasił strony na końcu komentarza bo to lewe jest dociskane a prawe sie kręci jak głupie ..... z tego co zdążyłem zaobserwować..

PS. Trójkącie a jak Taunus jeździł na prostej z różnymi sprężynami ??

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-05 16:07:35 /


Nie pokiełbasił tylko u niego lewe to prawe:), zaznaczał że patrząc od przodu auta :)

crapi Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-01-05 16:15:22 /


No patrząc od przodu auta to w wszystko sie zgadza :-))) sorry ale nie zauważyłem tego zdania

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-05 16:15:40 /


Piotrek ł i Trójkąt maja po częsci racje,jedno i drugie ma wpływ na to.Z własnych obserwacji:podzczas trzymania hamulca prawe koło przełamuje siłe hamulca i obraca gume,lecz podczas nałego startu z miejsca na asfalcie z reguły obraca i dwoma kołami,chyba ze jade po łuku bez narzucenia tyłu-z narzuceniem tez oba.To samo miałem w moim FSO (robiłem go od podstaw),lecz Poldofon już nie tak chętnie,z reguły jedno,ale on był juz bardzo zmeczony jak go kupiłem.Moje Capri ma tylny most w bdb. stanie.Ważne też jest czy ktoryś tylny hebel nie zapiekło, no i stan bieżnika po obu stronach.

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-01-05 16:33:12 /


hahaha, no nie mogę!!!! :)))
po pierwsze primo ;)(w dużym uproszczeniu) Troojkąt ma rację
po drugie primo ;) to fso zawsze robiły mosty z taką dokładnością, że ...o mało szpery nie mają :) i każdy to wie (chodzi głównie o satelity, Warszawką, to też FSO, poruszam się dużo łatwiej na letnich oponkach niż na zimówką Caprikiem)
po trzecie primo ;) jeśli ktoś chce sobie robić szperę dociskając satelity...to gratuluję pomysłu, hahaha, to trochę jakby poprawiać hamulce przez wystawianie zelówek na asfalt w czasie jazdy,...uważajcie tylko na pięty , bo będzie paliło ;)
po czwarte primo ... nic więcej nie powiem ;P
Pozdro i bawcie się dobrze ze szperą czy bez ;)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-06 13:58:32 /


co do takich chamółców to polecam, szczegulnie jak kiedys mama mi kupiła nowe trampki a po chwili musiałem zachamowac jawką50 ( musiała niestety kupic drugie) pozatym jeżeli ktośjużchce przerabiac most to lepiej jest poszukac orginalny ze szperą. a tak na marginesie to czy most w scorpio jest taki sam jak w grandzi????

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-06 14:04:00 /


Do Patryka - tak na marginesie ani Granada, ani Scorpio nie mają z tyłu mostu, tylko zawias niezależny na wahaczach skośnych. Granada ma o półtora cala (38 mm) wiekszy rozstaw kół, a więc półośki na pewno bedą dłuższe, ale sam dyfer - przynajmniej w niektórych wersjach silnikowych - najpewniej bedzie ten sam. Niektóre główki dyfra są bowiem te same dla Sierry i Scorpio, a niektóre dla Sierry i Granady, nie sądzę więc aby mogło być inaczej.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-06 16:56:04 /


Poza różnicą przełożeń główki mostu(przekładni głównej) i to czy mają szperę czy nie, to jest to to samo w sierce, grandzi i w scorpiaku (tak z grubsza wszystkie modele).
A no i sierra ma mniejszą blachę uchwytu do nadwozia (z tyłu główki, z gumową poduszką), który wszakże można odkręcić od główki przekładni i przykręcić oryginalny.
Acha i jeszcze bardzo ważne, w sierkach (wątpię czy w granadach i scorpio) są przeguby 2 typów: 1-wyjmowane/wysuwane całkowicie z przekładni (chyba tylko diesle) 2- przykręcane podobnie jak przy kołach (benzynowe oraz granady i scorpio)

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-01-07 09:04:23 /


Wszyscy niby fachowcy ale....mechanika się kłania..tak?Pytanie- jak zrobić najprostszą szperę(tak jak to robiono kiedyś)-odpowiedż-mocniejszy koszyk satelitów i ZACIEŚNIENIE!! układu poprzez dodanie płytek.Całość będzie sobie tarła i tarła aż się wytrze.....i nie ma na to sposobu....ale przez pół roku układ będzie zeszperowany...Póżniej wymiana podkładek i dalej jazda....mechanicy!!!!!!!!!!!!!!

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2003-05-20 20:34:25 /


i to ma być rozwiązanie ??

niektórzy pewnie przesadzą z tym i będą im auta nagle mulić i palić 30 na sto :-)))

pozatym na zakręcie fajnie sie auto może zachowywać :-))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2003-05-20 20:46:12 /