logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » elektryka » kręci - nie odpala

kręci - nie odpala

Witam


Panowie (i Panie) pacjent - taunus tc III 2.0 v6.
DO niedawna było super. Kręcił odpalał jechał i hamował. Miał nawet długie światła.
PO trasie (50 km) zgaszony i....nie odpala. Stracił też światła długie.
To co zauważyłem (po podpięciu kabli do innego auta) - kopią drzwi kierowcy.
Jakieś konkretne bezpieczniki sprawdzić w pierwszej kolejności??
Kopułka, palec, przewody i świece prawie nowe (motocraft).
Auto kręci ale nie łapie ani na chwilę..... Macie jakieś pomysły?


Pawel1982 / 2015-09-08 22:36:50 /


A jak świeca?
Iskra jest?
Paliwo dochodzi?

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2015-09-08 22:41:18 /


Odkręć wszystkie masy, popsikaj kontakt sprajem poczekaj 10 min, przykręć.
To samo z bezpiecznikami ( na wyłączonym zapłonie).
Na koniec sprawdź kable, które idą do rozrusznika, może dajesz + na karoserię ;)

michalch83 / 2015-09-08 22:58:37 /


Akumulator podładowany na full.
Kręci - nie pali. Czuć benzynę (to normalne??).
Jakiś konkretny spray polecacie??
Czy możliwe jest że moduł kontrolujący pracę pompy paliwa siadł??

Pawel1982 / 2015-09-10 21:44:04 /


Nie wiem o jakim aucie mówisz, ale normalny Ford nie ma modułu do pompy :)

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2015-09-10 21:45:41 /


Jest iskra na kablach? Palec aparatu się obraca? Silnik normalnie "oddycha" podczas kręcenia?

Mysza liil (EM) / 2015-09-10 21:47:30 /


Auto - taunus tcIII 2.0 v6
Iskra jest.
Chyba pozostaje jeszcze metoda ze śnurkiem...

Pawel1982 / 2015-09-10 21:59:12 /


Rudy co Ty bredzisz?? Każdy porządny Ford to ma:

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2015-09-10 23:04:28 /


Świece wykręcałeś? Mokre są?
Sprawdziłeś czy pompa pompuje? Odłączasz wężyk pompa - gaźnik przy gaźniku i przy kręceniu silnikiem ma być fontanna z wężyka.
A i jeszcze jedno. Zapłon na platynach czy elektronik? Miałem kiedyś w OHC na platynach bardzo słaba iskrę i tez nie chciał zabanglać. Po wyczyszczeniu i ustawieniu przerywacza od dotknięcia kluczyka.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2015-09-10 23:08:30 /


jeżeli jest paliwo w cylindrze, iskra na świecy, to nie ma bata, musi odpalić, kwestia regulacji zapłonu, mieszanki lub zaworów

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2015-09-11 09:23:18 /


Dlatego pytam, bo może koło bakielitowe się wysypało i rozrząd zdechł.

Mysza liil (EM) / 2015-09-11 16:37:06 /


Panowie ( i Panie) problem rozwiązany!
Dziwne to ale...winne były dwa (lub jeden z nich) moduły umiejscowione w komorze silnika po prawej stronie. Wystarczyło wyjąć, przeczyścić styki i ...jak ręką odjął!!
dzięki za pomoc i rady! :)

Pawel1982 / 2015-09-15 21:17:00 /


podepnę się pod temat,

pacjent taunus tcIII 2.0 v6 elektroniczny zapłon, tylko PB

podczas zimowego przepalania silnik zaczął zwalniać na wolnych obrotach w miarę nagrzewania, aż zgasł, po czym nie chciał odpalić, aż rozładowałem akumulator. Sprawdziłem kopułkę, było zielono na stykach, więc ją wymieniłem. Palec rozdzielacza papierkiem ściernym przetarty, kable WN zmienione na motorcrafty, świece motorcraft - przerwa ustawiona na 0,6.

Po tych zabiegach silnik odpalił od strzała, ale po paru minutach znów zaczął zwalniać, a podczas dodawania gazu zaczęły wypadać zapłony, strzelał w gaźnik i zdechł zupełnie.

Obecnie silnik kręci, ale nie odpala (raz na jakiś czas się zakrztusi i tyle), iskra na świecy jest biała i wyraźna (widoczna w ciągu dnia normalnie), napięcie na cewce po przekręceniu kluczyka to 10v.

Filtr paliwa pomiędzy pompą, a gaźnikiem czysty.

Jak odkręciłem wężyk paliwowy za pompą paliwa to nie było systematycznej fontanny, tylko tak jakby sobie "rzygała" ta pompa. Czy jest jakiś filtr wewnątrz pompy paliwa?

Luzy zaworowe ustawiałem przed zimą na fabryczne wartości (0,35 i 0,40)

Proszę o jakieś porady, bo nie znalazłem wątku z takimi objawami

Al_Coholik / 2017-02-06 12:45:39 /


A paliwa to dolałeś ?

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-02-06 18:08:26 /


W pompie to co najwyżej jest siatka i na wejściu do gaźnika masz pod tą dużą nakrętką taki mały filtr siatkowy.

PL / 2017-02-06 18:36:40 /


Dolalem 10 litrów

Al_Coholik / 2017-02-06 19:17:44 /


Zasil pompę z butelki , to będziesz wiedział czy to zbiornik / przewody .

alwax Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-02-06 19:52:48 /


sprawdz pozim paliwa w gazniku, jesli jest prawidłowy, to niedrozność przewodów/niewydolność pompy raczej odpada ( kręcąc rozrusznikiem pompa własnie tak "rzyga") A może coś z gażnikiem/ssaniem nie teges? I go zalewa ( poprzednio po przeczyszczeniu odpalił, ale zaczął kuleć w miare nagrzewania silnika)

stiop3 / 2017-02-06 20:35:18 /


gaźnik pod koniec 2015 był na regeneracji, więc chyba odpada jakiś problem z ssaniem... wchodził na wysokie obroty i schodził na wolne w miarę nagrzewania silnika. Świece które wykręciłem, były z czarnym nalotem (więc chyba trochę bogato było?). Żeby sprawdzić poziom paliwa w gaźniku trzeba odkręcać tę górną pokrywę, komory pływakowej, czy jest jakiś sprytniejszy sposób?

Al_Coholik / 2017-02-06 21:12:33 /


może i jest łatwiejszy sposób, ale ja nie znam. Warto popatrzeć, bo moze poziom zbyt wysoki i go zalewa? skoro swiece czarne, to za bogata mieszanka.

stiop3 / 2017-02-06 21:42:27 /


świece wykręciłem i wygrzałem palnikiem, w komorze pływakowej jest benzyna, a zagadać nie chce. Jakby moduł/aparat/cewka były walnietę to by w ogóle iskry nie było? Czy może być jakaś za słaba? W momencie pociągnięcia za linkę gazu słychać rozpylenie benzyny. Iskra jest, paliwo jest, a nie działa.

Podłączenie bieguna + akumulatora z cewką bezpośrednio coś da?
Gdzieś na forum mi mignęło, że styki przy alternatorze, lub rozruszniku mogą być odpowiedzialne - możliwe to?

z pychu obecnie nie mogę próbować odpalić, bo nie mam hebli złożonych,

Al_Coholik / 2017-02-07 14:49:30 /


Wlej strzykawkę benzyny do gardzieli, jeśli zagada na chwile to możesz mieć coś przypchane w gaźniku.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-02-07 14:51:12 /


też cisza...

Al_Coholik / 2017-02-07 15:13:35 /


jak zmieniłeś kopułkę to dobrze założyłeś kable ?

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-02-07 15:17:10 /


tez już o tym myślałem, ale po zmianie kopułki i kabli odpalił od strzała, pracował równo i dopiero potem zdechł

Al_Coholik / 2017-02-07 15:22:46 /


jedyne co mi się teraz nasuwa na myśl to: "ja pier..."

rzecz o tyle prozaiczna co głupia, poszedłem sprawdzić kolejność zapłonu, zdejmuje kopułkę i patrzę coś palec wysoko siedzi. Reszty chyba możecie się Panowie domyślić. Co ciekawe dobry zbieg okoliczności, że akurat na tej świecy co sprawdzałem iskrę był palec wycelowany i jakimś cudem ta iskra się tam pojawiała. Ale jak palec wysunął się z ośki to nie wiem.

Al_Coholik / 2017-02-07 15:38:30 /


Pozwolę się podpiąć.
Taunus TC3 2.8 po wtrysku, obecnie gaźnik, tylko LPG, mikser płytkowy miedzy gaźnikiem.
Silnik kupiłem rzekomo po remoncie. Włożony do auta, wszystko podłączone.
Zapłon ustawiony na znaki na pierwszy rozruch. Nowa kopułka, palec, świece, kable. Gaz jest i dociera do gaźnika, iskra była, wczoraj się zgubiła, podejrzewam że mogła paść cewka, zasilanie na cewce jest. Zawory wyregulowane.
Nie pali od początku, strzela w gaźnik lub wydech, kręcenie aparatem nic nie zmienia, nawet nie kichnął żeby jakiś zapłon złapał, tylko strzela. Kolejność kabli poprawna, aparat nie jest odwrócony o 180 stopni.
Jakieś sugestie?

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-05-06 12:08:03 /


Kompresję sprawdzałeś? Zawory? Świece pewne?

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-05-06 14:17:54 /


Opisany przez Ciebie objaw to:
Zła kolejność zapłonu/przestawiony aparat
Podparte/wypalone zawory
Przestawiony rozrząd (wykonalne, skoro silnik "po remoncie")
niedostateczna ilość paliwa

Sugeruję z wyłączonym gazem spróbować na samostart. Jak zagada, to spróbuj pokręcić gazem.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-05-06 14:25:39 /


Jak pisał granadziarz, zmień przewody o 180'
odpalaj na plaka albo trochę brake cleanera w gaźnik ( bez gazu)
No i cewka pod aku bezpośrednio, bo może mieć za mało prądu przy chodzącym rozruszniku.
O takich banałach jak masy chyba na forum forda pisać nie trzeba ;D

michalch83 / 2018-05-06 15:59:02 /


Kompresję sprawdzałem zaraz po regulacji zaworów, jest niska(7-9), ale silnik stał kilka(naście?) lat i może być zastany. Świece nowe NGK, iskra na nich była.
Aparat ustawiony książkowo i kolejność zapłonów też, kopułka założona poprawnie, inaczej się nie da.
Podparte/wypalone zawory- biorę pod uwagę, coraz mniej wierzę w ten remont...
Rozrząd nie jest przestawiony, rewizyjne przed włożeniem silnika zdjąłem miskę i pokrywę rozrządu, wszystko na znakach jak należy.
Sugestia z samostartem dobra, muszę to sprawdzić. Dzięki
Masa na silniku jest, ale muszę ją poprawić.
Patrząc na ten silnik biorę też pod uwagę przedmuchy na uszczelkach głowic i coraz bardziej skłaniam się do rozebrania go, bo ten "remąt" wydaje się być grubymi nićmi szyty.

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-05-06 19:52:27 /


"Aparat ustawiony książkowo i kolejność zapłonów też, kopułka założona poprawnie, inaczej się nie da."

Da się ;) Dwa obroty wału = jeden obrót aparatu ( dwa razy masz GMP na pierwszym).

Co do kompresji, jechałem kiedyś ( nawet 100km/h) granadą z 2.3, które kompresję miało 6,6,5,1,3,1 :) więc nie jest to krańcowa przeszkoda do odpalenia.

Co do zastania, nalej nafty na noc na tłoki, przedmuchaj bez świec rano i dolej po kapce oleju do każdego tłoka, będziesz miał po 13 ;D

michalch83 / 2018-05-06 20:45:52 /


Granada nawet z dziurą w tłoku jeździ. Rydzu kiedyś do mnie tak zajechał. Zatrzymał się i po 2sekundach dogoniła go chmura ciągnąca się za nim, przeleciała pod autem i wylazła atrapą. Jak na amerykańskim filmie...

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-05-06 22:44:51 /


Udało się odpalic, dałem dupy przy wkladaniu aparatu, nie ten GMP.
Chodzi nie najgorzej, ale.... zawsze musi być, grzeje się dziad.
Nowa alu chlodnica, układ drozny, pracownik wpiety w sereg, z bulbo do parownika, parownik do nagrzewnicy. Układ trzyma ciśnienie.
Jeszcze nie wiem jaki powinien być tam czujnik temperatury, bo na starym silniku też się grzal, ale węże są gorące, wręcz parza.
Sugestie, bo puchar tuż tuż.

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-06-20 16:08:50 /


Silnik ma temperaturę roboczą pewnie koło 90 stopni, więc nic dziwnego, że parzy. Ale ja się nie znam :P

Młody_wFe Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-06-20 16:22:44 /


termostat się nie zawiesił ? chłodnica robi się gorąca ?

Popcio Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-06-20 19:06:28 /


pompa wody nie ma połączenia wirnika z napędem ;) bo się u...bał ;)

michalch83 / 2018-06-20 19:40:21 /


Pompa sprawna, termostat sprawdzony działa poprawnie, porównany z nowym.

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-06-20 21:44:37 /


Dalej się grzeje, wróciłem do dziada po chwili przerwy.
Czy zamieszczone na zdjęciu podłączenie gazu może powodować grzanie się??
PS
Proszę nie komentować kolorystyki silnika, to nie ja :D

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-08-30 15:10:47 /


jeżeli silnik ma moc, dobre przyśpieszenie, to rodzaj podłączenia nie ma wpływu na przegrzewanie.
Chyba, że stoisz w korku, to każdy ,,gazownik,, będzie się przegrzewał.

zenonDWR / 2018-08-30 19:13:49 /


A korek w chłodnicy sprawdzał ? :)

Ja kiedyś wymieniłem przewody, płyn, wiskozę , pompę wody a wyleczył mnie korek od chudera za 20 kilka złotych :)

michalch83 / 2018-08-30 20:27:47 /


Zbiorniczek i korek sierra. Układ ciśnieniowy??

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-08-30 21:22:50 /


Co ciekawe na wolnych sobie pyka i trzyma dość stabilnie nieco poniżej czerwonego pola, ale już w czasie jazdy zaczyna się grzać.

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-08-30 21:24:31 /


Na podstawie czego twierdzisz że się grzeje? Wyrzuca płyn? Czy tylko wskaźnik leci do góry?
Sierra/Scorpio mogły mieć inny czujnik temperatury niż taunus/granada/capri. (inny kolor czujnika).

Szramek Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-08-30 21:53:55 /


Tak podnosi się poziom płynu, aż dociera do korka, nie muszę pisać chyba co jest po zluzowaniu.
Co do samego czujnika, to jest z poprzedniego silnika, który działał z tymi zegarami.

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-08-30 22:20:44 /


Może korek ci nie trzyma ciśnienia?

Raul Dokładna lokalizacja na mapie / 2018-08-30 22:26:43 /


Identyczny objaw jest przy zrypanym korku chłodnicy.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2018-08-30 22:29:41 /


To też napisałem ;)

michalch83 / 2018-08-30 22:42:38 /


korek chłodnicy bardzo łatwo sprawdzić. Jeżeli podłączysz rurką przelew z chłodnicy
/poniżej korka/ z naczyniem /zbiorniczek dodatkowy/ to przy max nagrzaniu silnika płyn chłodzący zwiększy objętość i przeleje się do dodatkowego zbiorniczka.
Kiedy silnik wystygnie chłodnica wypije wszystko z powrotem.
Jeżeli tak jest, to korek sprawny.

zenonDWR / 2018-08-31 18:28:31 /