logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » prz.napędu » Zaspawać most?

Zaspawać most?

Wylecialy mi wszystkie zabki w satelitkach i szukam mostu najlepiej od 2.3 bo bedzie musial pracowac z silnikiem 2.9 :) Jak masz jakis to daj znac 607960449 lub ford76@o2.pl a pytanie moje brzmi:
Czy dlugo pojezdze jak zaspawam satelity na stale? Jak sie z czyms takim jezdzi i jakie sa tego wady i zalety?

ford76 Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-28 13:17:05 /


Przy dobrych wiatrach zrobisz jakiś tysiąc kilometrów... będziesz się ślizgał, latał bokiem -> będzie fajnie =D

No i parkowanie - megaaa=]

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-28 14:01:35 /


ponad tydzień jeździłem na szperce, prześmigałem ok 400km i wciąż żyje mościna, tylko na półośki i przeguby trzeba zwracać uwagę, jak dobrze przetopisz satelitki to most nie powinien Ci polecieć, jeździ się fajnie przez 3-4 dni, potem staje się to uciążliwe, parkowanie, cofanie itp, piszczysz jak dziki na każdym zakręcie, po mokrym latasz bokami nawet jak nie chcesz :) jak się zdecydujesz to pamiętaj że opony się zużywają w dduuużżżżyymm tępie, więc szkoda dobrego laczka, postaraj się o szroty :P
jak coś to pisz, pytaj itd...
powodzenia
DUŻO ZŁA liil

Rydzu liil Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-28 15:38:34 /


a mój brat od chyba pól roku jeździ ze szperą (duzym fiatem) i nie dzieje sie absolutnie nic nie licząc łysych laczków no i tego że duży fiat kręci bączki w miejscu... nawet na suchym. Generalnie do parkowania można się przyzwyczaić a zabawa jest przednia :)

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-08-28 19:15:16 /


Z oponkami nie problem bo to i tak juz 4 komplet w tym roku i na to jestem przygotowany. Boje sie jedynie czy nic sie nie stanie dla np skrzyni czy tez buda nie dedzie pekac czy cos takiego. Ale skoro piszecie ze tyle to wytrzyma to jutro biore spawarke i pobawie sie w dentyste bo na moich satelitkach nie ma ani jednego trybika :)
Pozniej wam opisze wrazenia jazdy na zaspawanym moscie z silnikiem 2.9 V6

ford76 Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-28 19:23:26 /


Ja przyjechałem na puchar 550km ze szperą 100%,dałem w palnik na pucharze,nic nie oszczędzałem,i wróciłem 550km...i nic się nie stało.
Jak ktoś pisze że po 400 kilometrach wszystko się posypie to wina tylko złego spawania.
Ponadto auto ze 100% szperą prowadzi się o niebo lepiej niż bez.
Nie służy to wyłącznie do kręcenia bączków.
Oczywiście jeżdżenie non stop jest kompletną bzdurą.
Auto bardzo ciężko skręca,wymaga innego stylu jazdy,trzymania prawidłowego toru itp.
Opony lecą w totalnym tempie.
Oczywiście NAJLEPSZĄ opcją jest mieć szperę 25,50 lub 75 a nawet i więcej procent.
Jazda z zaspawanym mostem nie należy do przyjemności!!!Napisałem że prowadzi się o niebo lepiej-tak ale tylko w warunkach "bojowych":)
Rok temu jak byłem na pucharze bez szpery i tegoroczne wyniki wskazują jednoznacznie że WARTO.
W zimie nie widać już takiej różnicy...ze szperą czy bez.
Ale jest lepiej ze szperą.
Nie ma problemu z wyjeżdżaniem przodu,capri i tak jest nadsterowne.
Ja zakładam zaspawany dyfer na każdą zimę.
Ale u nas jeździ się całą zimę PO śniegu:)

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-28 20:52:56 /


mi też most wytrzymał jedne zawody driftu, rok jazdy i prawie drugie zawody , niestety półoś się ukręciła, natomiast kolejny most puchara przeżył, na eliminacjach jest lipa bo jest za wąsko i trzeba latać bokiem tam gdzie niema miejsca, ale owal jedzie się spoko, trzeba też dodać że szpera 100% daje dużo większe opory przy toczeniu auta niż most bez szpery

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-08-28 21:02:52 /


a to tak, to czuć jak się toczy, pewnie i na spalanie ma wpływ, a najfajniej to się wchodzi w szeroki łuki, tak jakby się czołgiem jechało. Co do 400km to polecam przeczytać jeszcze raz mój wpis, nie napisałem że cokolwiek się posypało, jedynie że po 400km zmieniłem szperę, a to jest duża różnica, wyjąłem bo granadą śmigam na codzień, a nie tylko na puchar :P

Rydzu liil Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-28 21:45:29 /


a tak z ciekawości Pająk ile więcej pali? i ile normalnie ze średnim butem wytrzyma guma?

TOMEK "MIARQA" Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-29 00:01:02 /


Szpery wytrzymywały maksymalnie tysia u moich kumpli, ale może oni jakoś drętwo spawali? No nie wiem... W każdym razie do codziennej jazdy to się niebardzo nadaje, ale na tor jak najbardziej=D

No chyba, że ktoś lubi jeździć ze szperą... Ja np. śmigałem kiedyś na kartach bardzo duuużo i uwielbiam zeszperowane wozy =)))

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-29 01:20:08 /


Zaspawany dyfer to cieżko nazwać szperą ;-) szpera to ten mechanizm z tarczkami.

Autem ze szperą da sie jeździć na codzien w przeciwieństwie to auta z zaspawanym dyfrem ....

Różnica w cenie astronomiczna ;-) Porządny mechanizm to wydatek kilku tysiecy złotych. Niestety ....

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-08-29 01:32:31 /


jak wspoimniałem miałem granadę (później miał ją szwagier) ze szperą prawdziwą, tzn LSD. Jeździ się tym przednio! Nie ma piszczącego wewnętrznego laczka na zakrętach, nie ma braku przyspieszenia jak jedno koło najedzie na piasek przy krawężniku, jak trzeba ciasną nawrotkę zrobić tam gdzie nie wolno zawracać to idealna agrafka wychodzi. Zimą rewelacja, żadnych problemów z ruszaniem. Poprostu same superlatywy. Jedyny minus to olej do mostu - ten co zalałem ostatnio w ramach eksperymentu do skrzynki N9 - Castrol SAF-XJ SAE 75W/140, API GL-5 - specjalny olej do bardzo mocno obciążonych mostów wyposażonych w LSD - cena detal brutto - 57 zł/litr.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-29 07:37:50 /


ile pali? hmm, nie wiem, mój tauniak ze szperą czy bez średnio musi wypić 13-15l

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-08-29 07:55:15 /


z prawdziwym LSD nie poczujesz różnicy.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-29 07:58:36 /


Czytałem/ przeglądałem ostatnio książkę o mechanizmach samochodowych, to była jakaś akademicka publikacja ale napisana w zrozumiały sposób, i z rozdziału o układach róźnicowych wynika, że taki sztywny most ma negatywny wpływ na cały układ przeniesienia napędu,a nawet wał i układ korbowo tłokowy, z powodu bardzo, bardzo nierównomiernej pracy. ==>także elektroszpere bym poprostu odradzał...najlepsza jest fabryczna np.50-75%

makkus / 2005-08-29 13:11:52 /


wiadomo że najlepsze wyjście jest mieć orginalną szpere to nie podlega dyskusji ale z braku laku patent sztywniaka jest spoko

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-08-29 13:40:26 /


sztywniaka - to taki patent "szpera na nieboszczyka" :P
fakt że z orginałem to musi być zajefajnie :)

Rydzu liil Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-29 15:46:04 /


Po zaspawaniu mostu I poskladaniu wszystkiego na 100% pierwszy wyjazd z podworka to piekny slizg na lewym boku. Dwojka i na prawy bok a potem... Peklo mocowanie chlodnicy i wiatrak wybebeszyl polowe rurek... :( Czekam na chlodnice i dalsze jazdy probne :)
Dolaczam pare fotek tego co 2.9 robi z mostami i jak mi wyszla szpera 100% :)

ford76 Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-08-31 01:36:37 /


Po zrobieniu 300km cos sie urwalo nie wiem czy spawy czy pol oska ale ciagnie mi teraz tylko na prawe kolo...
Troche ciezko normalnie ruszyc z miejsca bo nawet na 3 biegu na dodanie gazu pojawia sie dym z opony (w koncu 100% mocy na jednym kole)

ford76 Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-06 03:56:37 /


Czyli niby taka prosta sprawa zaspawać most,ale to też trzeba zrobić solidnie.
Pająk mówił że swój spawał migomatem.....i było ok.
Ja swój spawałem elektrycznie elektrodą KWASOWĄ czyli popularnym kwasiakiem ale powoli-tak aby nie przegrzać obudowy mech.różnicowego-tak kazali fachowcy.
Obudowa miałe być taka gorąca żeby można było ją jeszcze dotknąć ręką.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-06 14:48:44 /


Ja zasmarkałem elepstrycznie u Rydza i wytrzymało.
Natomiast co puściło, to najłatwiej sprawdzić podnosząc koło, na które nie idzie napęd. Jeśli masz możliwośc skręcania tym tylnym kołem, to poszła półoś. Jeśli nie ma luzu, tylko się obraca, to puściły spawy

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-09-06 23:24:47 /


Puscily spawy i dlatego szpera sie skonczyla :)
Dzis znowu zaspawalem i dalej mozna driftowac. Jedna rzecz jaka zauwazylem to to ze nie mozna jezdzic z kompletem osob po zakrentach bo wtedy to wszystko trzeszczy az sie urywa...
Mam nadzieje ze szybko znajde dobry most bo cos mi sie zdaje ze dlugo nie pojezdze

ford76 Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-07 01:30:00 /


ja tam śmigałem z full opcją na tyle :) najlepiej się wtedy driftuje po kostce brukowej :D

Rydzu liil Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-08 13:18:01 /


Znowu ukręciło mi spawy ale w końcu udało mi się znaleźć most od V6. Jutro zakładam i będę bardzo oszcędzał :):):)
P.S. Niewiem jak długo...

ford76 Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-09-14 21:59:01 /


EEEEE pany zle to robicie z tym spawaniem :D Ja robie to w ten sposób co prawda w aucie 4x4 ale jest gites :) Jezeli mamy 4 satelity to niespawamy jednej z druga na raz tylko , rozbieramy mechanizm rozniowy w drobny mak !~Trzeba zespawac ze soba zeby na kazdej satelicie osobno ale niewszystkie ja mam mechanizmy na 6 satelitach i tak na kazdym kole zebatym zostawilem 4 garby czy zespawane ze sobą dwa zęby . Waszym przypadku moze wyjsc tak ze zaspawacie w przypadku 4 satelit : biorac jedna w dwuch puntkatch zlac ze sobą zeby i tak poskładc caly mechanizm do kupy objaw bedzie taki ze bedzie mały luz pomiedzy jedna a druga połosia na 1/3 obrotu koła co zmniejsza obciazenia półosi . Szpere mamy 100% poł osie w 100% wytrzymuja .Zaleta takiego rozwiazania jest to ze jak sie znudzi mozna wyjac zaspawane satelity i zamiast nich wlozyc normalne i miec roznicowy . Jest jeszcze jedna kwestia mozna niespawac nic tylko wybrac sie do wachwcow zeby dorobili nowe podkładki dystansowe do satelit i wtedy trzeba spasowac wszystko na nowo jezeli bedzie całosc spasowana dosc ciasno to na nawierzchni kazdeej innej nmiz asfaltowa bedzie efekt szpery . Na safalcie bedzie tez przy pewnej predkosci obrotowej efekt szprey .

Wiem to robiłem testowalem i daje rade pozatym niema mostu ktorego nieda sie zdystansowac skasowac szumy itp itd .

Tymon Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-15 20:41:14 /


Z tymi podkładkami to w przypadku naszych mostów do capri można uzyskać szperę 5%.....czyli zero...
Później niestety nie wytrzymuje kosz,który jest żeliwny.
Nie tędy droga.
Albo mieć oryginalną 25% i więcej....do 2,8 albo tanim kosztem zaspawać
Z zaspawanym-inna technika jazdy ale o niebo lepiej niż bez...
Zresztą o tym było...

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-15 22:39:13 /


dobra zaspawac ale nie w ten sposob jak widze tu na fotkach bo to pachnie tandetą na maxsa hehehehe

Tymon Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-16 12:56:36 /


Ale działa :)

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-11-16 13:06:06 /


e widze ze to w wiekszosci jedna wielka prowizorka :( moim zdaniem jak robic cos to z głowa zeby jakosc była profesjonalna a jak masz tak porobione auto jak zaspawany ten roznicowy ktory widac na fotkach to buhehehehehe dla mnie auto nieprzedstawia zadnej wartosci w tej postaci , ani sportowej ani zabytkowej tylko prostą tepą uzytkową .

Tymon Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-17 00:32:23 /


hehehe profesjonalizm i spawanie mostu ;]
no sory ale spawanie mostu to można tylko prowizorką nazwać.. jakbyś tego niezrobił to się to prędzej czy później wykończy ;]

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-11-17 00:55:19 /


dokładnie - profesjonalnie?? to kup orginał, a tak to zawsze będziesz kmiotem co potrafi :P

Rydzu liil Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-18 01:05:23 /


no właśnie działa... a z zewnątrz spawów przecie nie widać :)

Daniel vel Treetop liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie / 2005-11-18 07:37:46 /


Przecież ten zaspawany most leży sobie gdzieś w kąciku cichutko i jeść nie woła. Auto jeździ na zwykłym, niespawanym moście i tylko jak Rydza najdzie ochota, żeby sobie poszaleć, to chwila moment i wymieniony. Zaspawany most (nieważne w jaki sposób) nie jest dobrym rozwiązaniem do auta, którym się jeździ na codzień do pracy. Ten zaspawałem tak, bo ma służyć wyłącznie do krótkotrwałej zabawy co jakiś czas, więc robienie pianki z gówna byłoby tylko marnowaniem mojego cennego czasu ;), którego i tak mam dużo za mało /np remont BANDZIORA stoi w miejscu już prawie rok :( /
Pozdro :)
P.S. Mam pewne wątpliwości, co do zasadności Twojej metody szperowania mostu Tymon. Zostawienie takiego luzu na mech. różnicowym spowoduje wystąpienie bardzo dużych obciążeń uderzeniowych w elementach tego mechanizmu. Wdług mnie wytrzymałość tego będzie znacznie ograniczona w porównaniu z "moją" metodą.
liil

gryziu liil (EM) Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2005-11-18 10:01:04 /


Tak się zapytam. Bo chciałbym most ( nie sam) zaspawać. I głoopie pytanie. Jaki do silnik powinien byc, zeby to sens miało? W sensie mocy?
Czy jeśli, na ten głoopi przykład, zaspawany most połączyć z 2.5 dieslem ( granadowym)?
Bo jesli nie ma to sensu w dieslu to pozostaje mi 2.8 i opcja przekładania mostów za każdym razem jak mnie najdzie na małe szaleństwo.

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-13 21:17:43 /


nawet 1.6 wystarczy :> dlatego zaspawany most jest taki fajny :)

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-13 21:26:04 /


A 2.3 albo 2.5.... DIZEL???? :P

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-13 21:29:48 /


z palcem w dupie

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-13 21:40:05 /


ja bym brał ten silnik co ma wiekszy moment obrotowy :) sie nie znam to nie wiem który :) ale dizle chyba mają zazwyczaj wiecej momentu :)

Kohito_PS Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-13 21:42:16 /


łooo to sobie zrobie zabawkę do zajeżdzenia. :)

sołtys Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-13 21:42:38 /


do zaspawki momentu wiele nie trzeba za to dluzej na jednym biegu jest ciekawiej wiec benzynke podpowiadam... lepiej bokiem bedzie... wiekszy zakres obrotow do zabawy w poslizgu

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-13 21:50:32 /


Ptasiek, Ty masz ten swój most jeszcze zaspawany????

A teraz coś zupełnie z innej beczki:
Są jakieś minusy zaspawanego mostu?

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-14 01:18:37 /


minus .... sprobuj zaparkowac tylem!!
drugi minus .. opony i zawias dostaja w pi.....
trzeci minus... auto nadaje sie tylko do latania wtedy nie do codziennej jazdy , spytaj guzika on jezdzil na takim swoim kapciem

ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-14 01:27:17 /


hehe. z tego co pamietam to pajakowi zaspawany most w kapcioo nie przeszkadzal w jezdzie po miescie. wrecz przeciwnie. zawsze jak wracal do chaty to mial wielki oosmiech na twarzy. no chyba ze zle pamietam:)

leetvoos Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-14 09:17:16 /


Ja już prawie rok latam na zaspawanym moście. Na początku było fajnie, potem robiło się to męczące teraz mam już dość zaspawanego mostu. Normalna jazda po mieście odpada (piski opon, trzaski zawieszenia itp.). Pozatym powoli wszystko się rozpada w zawieszeniu do tego stopnia że u mnie powyrywały się mocowania amorków z mostu. To tyle... Do zabawy fajny ale do normalnej jazdy nie polecam....

Popcio Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-06-14 10:06:19 /


eee tam przesadzacie... jedyny minus jest taki że sie cholercnie ciężko przepycha takie auto ;)

Krzysiek_Poznań Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-06-14 15:28:26 /


a nie lepiej zrobic jakaś blokade mostu albo przerobic zawieche i wziąśc most z Audi Qatro bo chyba jest nawet podobna szerokość ale nie wiem

BenioTL Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-15 13:38:24 /


benio, most z audi quattro, proszę....... :-(

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-15 13:41:40 /


Dobrze napisałeś, nie wiesz ;)

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-15 14:09:50 /


nie daleko mnie idzie taki audi na rozbórke

BenioTL Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-06-17 14:53:17 /