logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » zawieszenie » Rozbieralne kolumny McPhersony - integralny amortyzator

Rozbieralne kolumny McPhersony - integralny amortyzator

Przeglądnąłem wszystkie wątki z działu Zawieszenie i przegooglowałem sieć w poszukiwaniu informacji na temat McPhersonów z Capri, które są jednocześnie integralnym amortyzatorem i niczego nie znalazłem. Nigdzie również nie znalazłem ani jednego zdjęcia takiej rozebranej kolumny. Z takimi kolumnami spotkałem się dotychczas dwa razy: pierwszy raz w moim Capri i teraz u Endryou.

Co do wrazeń z użytkowania to nie pamiętam parametrów sprężyn które miałem, ale były to oryginalne Motorsporty (miały plastikowe zakończenia u góry i dołu z odlewami Ford Motorsport) - i wg. fiszki (B02.10) były to te krótsze. Generalnie samochód się prowadził dosyć twardo ale nie na tyle zeby plomby wypadały z zębów. Rękami dosyć trudno je wcisnąć czy wyciągnąć.

Konstrukcja jest dosyć trywialna, jak pewnie większości amortyzatorów. Od spodu tłoka/tłoczyska jest 6 otworów przepustowych i zawór ze sprężynką i podkładkami, a u góry w górnym zamknięciu są 3 otwory przelewowe. Wszystkie otwory są jednakowej średnicy 2,5mm. Tłok chodzi w cylindrze, a olej przepływa zewnętrzną stroną cylindra. Cała kolumna jest jednocześnie amortyzatorem.
Górna nakrętka, którą zazwyczaj blokuje się wkład zawiera tutaj uszczelniacz.

W Haynesie "Ford Capri II (& 'Series III') 2.8 & 3.0" opisującym serie 1974-1987 nic o tym nie ma.
W Autodacie "Ford Capri Care. Repair. Maintenance" również opisującym roczniki 1974-1987 jest schematyczny rysunek podobnej kolumny, ale raczej przedstawia co innego.

Na poniższych zdjęciach brakuje 1 koronki (dolnemocowanie cylindra i przepustu oleju) oraz (podobno) dwóch górnych podkładek czy też tulejek między górnym zamknięciem cylindra a nakrętką kolumny.

Czy ktoś spotkał się dotąd z czymś takim?
Czy są to kolumny na których Capri wychodziły fabrycznie?
Jakieś inne pomysły, sugestie?

Ogólne wymiary:
śr. tłoczyska: 22mm
średnica tłoka: 32mm
cylinder (śr. zewn.): 35mm
cylinder (śr. wewn.): 32mm
grubość ściany cylindra: 1,5mm
długość cylindra: 33,4cm
długość górnego mocowania (między tłoczyskiem a czubkiem amortyzatora): 78mm

Jeśli zmierzyć coś więcej to piszcie.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-06 21:53:31 /


Zdjęcia

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-06 22:04:34 /


Fabryczne. W capri Kornika ('74, 2.3 V6) takie były. Niestety fot dokładnych nie mam, ale konstrukcja była dokładnie taka jak piszesz. I raczej na 100% było to fabryczne, bo nikt przede mną tego auta nie rozkładał to tego stopnia. Widziałem to też w jeszcze jednym capri, ale już nie pamiętam w którym.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-02-06 22:09:43 /


a to nie jest tak, że po prostu przy pierwszej wymianie wywalasz tą 'integrę' i wsadzasz wkład?

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-02-06 22:37:41 /


Pogadaj z Marian212, robiłem mu przedni zawias i z tego co pamiętam jego były takie. same.

bad ass boy / 2016-02-06 23:07:05 /


Absolutnie fabryczne.Co najlepsze w dolnej części gdzie jest zawór są takie blaszki z dziurkami,odpowiednio przekręcając ( przymykając) owe dziurki zmniejszymy przepływ oleju przez zawór tym samym robiąc amortyzator twardszym.
Do zabawy :)

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-06 23:23:53 /


A dlaczego niby to wyrzucać skoro taki amortyzator ma większą średnicę tłoka niż wkład i zawiera więcej oleju. Poza tym regeneracja polega na wymianie panewki na górze i pierścienia w tłoku. Ewentualnie w razie potrzeby można wymienić cylinder który jest zwykłą rurą i uszczelniacz w nakrętce za kilka złotych. Taka konstrukcja jest nieśmiertelna.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-06 23:47:12 /


Co do blaszek to dokładając albo odejmuje blaszki można regulować siłę tłumienia. No i chyba jak w motocyklach można samemu zalewać gęstszy lub rzadszy olej.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-06 23:51:41 /


https://youtu.be/f2rbCStisDs?t=18m

PiotrekFCapri / 2016-02-07 00:59:01 /


Michu, w Mk1 ten element na końcu był metalowy, bodajże aluminiowy (coś takiego jak poniżej).

Tylko nie składaj tego tak jak ten gość w kup i zrób, oleje do amorów są niskopieniące i zalewa się ściśle zdefiniowaną ilość a nie full.

marian212 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-02-07 07:40:22 /


Wczoraj przekopując forum trafilem na temat kup i zrób. Dzwonilem do Ciebie w tej sprawie wczoraj. Ta parę kupiłem tak na zaś bo z doświadczenia wiem ze 1 dobry egzemplarz trzeba składać z co najmniej dwóch takich samych części.

Pytanie czy to co napisałem wczesniej to słuszne przekonanie czy nie ;)
A czy takie kolumny występowały w mk2/3?
To było montowane seryjnie czy to jakaś opcja?
No i czy da się to faktycznie zregenerować?

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-07 10:13:46 /


Michukrk napisałeś to tak jak byś był pewien a pewność ta wynikała z doświadczenia.

bad ass boy / 2016-02-07 10:25:55 /


Z właśnego doświadczenia, identyczne kolumny występują w Fordzie 17m/20m/26m, na pewno P7/P5, z duzym prawdopodobieństwem w P3, nie wiem jak w przedniakach. Mnie na ten przykład udało się kupić na jebeju.de orginalne zestawy naprawcze do tych amorków, miałem też coś w garażu. Zestaw zawiera zaworek i nakrętkę, samego pierścienia tłoczyska nie wydziałem, chyba ich nie ma.
Co do samego uszczelniacza nie wiem jak to jest w Capri, ale w M-kach jest to taki niestandartowy uszczelniacz, szukałem tego kupę czasu i nie znalazłem, nikt też nie chciał się podjąć jego dorobienia, więc kupiłem standartowe siemeringi i trzeba je we własnym zakresie przerobić. Z mojego amora zlałem 350 ml oleju, planuję wlać nieco więcej, bo chyba nikt w nich przedemną nie był.

Killer vel M-maniac Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-08 13:13:27 /


bad ass, co do powyższego to moje przekonanie wynika tak z doświadczenia własnego jak i przeczytanej literatury, ale są tutaj z pewnością inne osoby, tak motocykliści jak i samochodziarze o na pewno większej wiedzy technicznej i doświadczeniu stąd tez i próba wywołania dyskusji.

Powracając do tematu rozebrałem kilka kolejnych kolumn.

Na pierwszy ogień poszła kolumna z Mk1, którą kiedyś dostałem od Sebastiana N-W. Rozbieralny wkład wygląda jak w przypadku kolumny ze zdjęcia od mariana212. Porównując kolumnę ze zwrotnicą mk1 vs mk3 to jest różnica w dnie kolumny. Na dnie kolumny z mk3 jest półkuliste wgłębienie ok 2mm, przez co wkład wchodzi głębiej. W kolumnie z mk1 dno jest płaskie, a "pajączek" na dole rozbieralnego amortyzatora jest szeroki, płaski i centruje wkład w kolumnie.
Amortyzator z mk3 (wkład) da się włożyć do kolumny z mk1 i nakręcić nakrętkę, ale wydaje mi się, że wypadałoby na dole wsadzić również pierścień centrujący wkład, co w kolumnach z mk3 spełnia półkuliste wgłębienie dna.

Na zdjęciach widać również, że wkład z mk3 jest krótszy niż z mk1. W mk1 panewka i uszczelniacz są w jednym elemencie i od góry przykrywa je nakrętka z otworem, przez który przechodzi tłoczysko (podobnie jak w mk3). W mk3 panewka jest osobno, a uszczelniacz jest w nakrętce kolumny.
WAŻNE: Nie da się wykorzystać nakrętki z rozbieralnej kolumny mk1 czy mk3 zakładając wkład. Wewnętrzna średnica nakrętki jest dużo mniejsza niż w nakrętce pod wkłady.

Przy okazji wrzucam zdjęcia rozkrojonego amortyzatora LIP. Średnica rury wewnętrznej i tłoka jest o 1mm mniejsza niż w powyższych.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-02-16 16:22:49 /


tylko kup dobry olej syntetyk do tego bo kolumna po chamowaniu sie nagrzewa i siła tłumienia spada. BTW oleje silnikowe też mają dodatki antypienne :)

Endryou Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-04-29 23:20:40 /


Panowie a może ktoś wie gdzie można dobrze z gwarancją zregenerować oryginalne wkłady?

Morales / 2016-12-02 23:56:05 /


Zregenerować można bilsteiny b6 z capri 2.8, te seryjne jest problem, nie ma części serwisowych do nich. szybciej będzie ci kupic gotowy wkład który jest technologicznie lepszym rozwiązaniem niż regeneracja oryginalnego. Jak będziesz potrzebowal części napisz do mnie.

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-12-03 11:50:58 /


Panowie prosze o pomoc bo jest problem kupiłem wkłady kyb i po pierwsze okazało się że...

PROBLEM NR 1: Nakretka oryginalna od kolumny MKI ma za małą średnice by przyjąć wkład kyb, natomiast nakrętka która była w zestawie ma za krótki gwint by porządnie złapać bo łapie na 2-3 zwoje.


PROBLEM NR 2: Samo tłoczysko jest kwadratowe na górnym odcinku o za cholere nie przejdzie w bałwanki mocowania amorów do budy.. Jakieś patenty ?


SKUN_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-12-07 20:59:36 /


Szkoda, że kwestii nakretek nie poruszyłem bo akurat miałem 4 różne pod ręką z różnych kolumn capri mk1 i mk3. Nakrętki z mk1 z kolumn rozbieralnych o ile pamiętam mają grube ściany w miejscu gwintu przez co nie da się z nimi zamontować wkładów.
Zadzwoń do Febi jeśli wiesz czego potrzebujesz. Może sprzedają same nakrętki osobno.

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-12-07 22:34:44 /


No własnie kwestia nakrętek to że oryginalne są za grubę już wiem ale dlaczego te co przyszły z KYB mają za mało gwintu ? tak ze amor nie wchodzi do końca. Czy wkład trzeba jakoś wbić bo bez sensu mi się to wyjade no brakuje jakiś 8mm żeby to zagrało. No i kolejną sprawa jest to że w poduchach górnych mam dziurę przez która nowe tłoczysko nie chcę przejść. Nowe tłoczysko ma pościnane na prosto boki w starych było z tego co pamietam okragłe na całej długości.

Ma ktoś jakiś pomysł ?

SKUN_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-12-08 15:43:33 /


Chodzi ci o takie ścięcia tłoczyska poniżej gwintu jak na fotce?
http://www.capri.pl/image/forum/819129/235611

We wkładach Lip i Monroe miałem takie ścięcia jak w rozbieralnych.

Zaglądnij do wnętrza kolumny z latarką czy nie został tam teflonowe pierścień.
Jak zmierzysz suwmiarką dolne zwężenie wkładu to ci to porównam z tym co mam. Ale czy te wkłady co kupiłeś na pewno są z Capri?

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-12-08 21:55:03 /


Mam pytanie w temacie kolumn z mk1a.
Po wyjęciu tego fabrycznego amortyzatora, włożyłem wkład aby sprawdzić czy i jak on tam pasuje. Wystaje z kolumny tak jak na zdjęciu.
I mam pytanie, czy tak ma wystawać, czy jednak ma wejść głębiej? Nie jestem pewny czy na dnie w kolumnie coś nie zostało, ale całkiem możliwe, że to po prostu świeci się blacha na dnie.
Na drugim zdjęciu ten sam wkład włożony do innej kolumny (tutaj nie mam pewności czy to z mk1a czy innego).
Patrząc na trzecie zdjęcie, na nakrętkach da się zauważyć ślad sugerujący, że nie były one dokręcone do końca co sugerowało by, że ten wkład ma tak wystawać.

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2021-04-21 18:56:25 /


Amortyzator przykręca się nakrętka która wchodzi w tuleje kolumny żeby nie skakał na nierównościach , z tego co kojarzę jest tam spory margines w postaci gwintu więc tak czy siak dociągniesz to na spokojnie więc wydaje mi się że jest ok, przykręć to konkretnie bo mi się poluzowało i tłukło strasznie i musiałem zdejmować od nowa kolumnę :)

Jellon aka Revenge Racer Dokładna lokalizacja na mapie / 2021-04-22 09:39:20 /


Ok dzięki, też mi się tak wydawało ale wolałem się upewnić

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2021-04-22 19:43:29 /