logowanie | rejestracja
capri.pl » Klub » nasze samochody » brzezin - Ford Granada Mk IIa 2.3 V6 Koeln L 1979 "ZŁOMEK"

brzezin - Ford Granada Mk IIa 2.3 V6 Koeln L 1979 "ZŁOMEK"

[ rozmiar zdjęć: duże | małe | domyślne ]

Właściciel: brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl
Samochód: Ford Granada Mk IIa 2.3 V6 Koeln L 1979 "ZŁOMEK"
Status: aktualnie posiadany (od 2007-11-30)
Aktualizacja: 2014-07-04 21:46:04

GRANADA jakich już niewiele

Dnia 30 listopada roku 2007 kupiłem sobie Forda Granade, wersja L (zrobiłem sobie prezent na Mikołaja). Fordzik w oryginale posiadał automat i silniczek 2.3, teraz jest 2.0 v6 i skrzynia czterobiegowa ręczna, silniczek zagazowany i niestety chodzi tylko na gazie (priorytet to zrobienie by chodził na benzynie). W 99% bezwypadkowy (1% to lekkie puknięcie prawym przednim narożnikiem). Podłoga zdrowiuśka (tak mi się wydaje po wstępnych oględzinach), podłużnice przednie też zdrowe. Środek strasznie zaniedbany, tylna kanapa ma dziury w tapicerce, całość okropnie brudna. Co do wyposażenia opcjonalnego to posiada wspomaganie (nie cieknące :)) i na tym lista się kończy, nie posiadał nawet prawego lusterka. To by było na tyle, resztę postaram się dopisać bo bardziej dokładnych oględzinach autka. Acha, jeśli ktoś ma instrukcje obsługi- skany albo pdf to bym był wdzięczny.

14.12.2007
Tapicerka na drzwiach przeprana, wygląda trochę lepiej. Po zdjęciu boczka z drzwi kierowcy moim oczom ukazał sie piękny kołeczek podtrzymujący szybę (mechanizm od podnoszenia rozwalony) poprzedni właściciel ukrył przede mną ten fakt (swoją drogą ciekawe ile jeszcze znajdę takich niespodzianek), wracając do mechanizmu, da się go w kilka minut naprawić, kilka spawów i po sprawie, jednak zastanawiam się czy nie lepiej będzie zainwestować w elektrykę.

Czekając na części do gaźnika wziąłem się za przegląd reszty układu paliwowego- jednym słowem masakra- w pompce i w części wężyków brązowa maź jaka została po paliwie, pompka oczywiście nie działa, boję się o to co znajduje się w zbiorniku paliwa.
Na razie tyle, idę dalej przywracać granade do stanu w jakim była w swojej dalekiej młodości :)



07.07.2009
Ponad półtora roku z granadą, jestem bardzo zadowolony :D oprócz drobnych wpadek ze strony świecy zapłonowej czy zatkanej dyszy NIC SIĘ Z NIE NIĄ DZIEJE!!! Przy kupnie miałem pewne obawy do tego jak się będzie sprawował 30 letni wóz. Środek został dawno zmieniony. Jest zielony z wersji GL przedlift.

Wielkie podziękowania dla dredziocha od którego wiele części znajduje się teraz w mojej granadzie.

Jak widać na zdjęciu staram się zaszczepić w moim chrześniaku miłość do starych FORDÓW, i nie jest źle, rodzice jego maja już forda, co prawda jest to fiesta z 1994 roku ale jednak to ford.


Pewnego ranka miałem takiego oto gościa


03.12.2009
30 listopada były już dwa latka jak mam granadę, w prezencie dostała nową kopułkę (kable, świece i palec wcześniej już wymienione), wolne obroty się uspokoiły :) Przez te dwa lata ani razu mnie nie zawiodła, wszędzie dowiozła. 1 grudnia przed siódmą rano czas by pojechać do pracy a ona focha walnęła (pierwszy foch w ciągu dwuletniej przyjaźni), ani na gazie ani na benzynie, do tego akumulator padł, ciemno jeszcze i deszcz zaczął padać a ja z laczka do pracy. Po pracy tak jak rano, ciemno już i deszcz, akumulator naładowany, świece przeczyszczone i zagadała od pierwszego i wtedy jej wybaczyłem tego małego PIERWSZEGO focha.

16.03.2010
Jak tylko pogoda się ustabilizuje (będzie w miarę sucho i dodatnie temperatury) zabieram się za większy remont, wkrótce ukaże się podstrona moich poczynań.

W planach:

1: remont przedniego zawieszenia wraz z układem hamulcowym.
,
,
,

komplet sworzni zakupiony po bardzo okazyjnej cenie,były po 70 zł za szt. a ja kupiłem za 30 zł za szt. :D (koleś chciał się tego pozbyć bo mu tylko miejsce na magazynie zajmowały). Klocki i zestaw do regeneracji zacisków zakupiony u Chudera. Nowe poduszki stabilizatora które to dostałem razem z granadą. Bałwanki stabilizatora od Dredziocha.

2: wymiana tulei w tylnych wahaczach.
,

komplet tulei do sierry za 50 zł, według tego to mają pasować http://www.capri.pl/forum/381035, a że do tej operacji najlepiej wyciągnąć całą tylną belkę wymieniony będzie także dyfer, poprzedni właściciel zapewnia że jest cichy, do wymiany tylko ten łącznik (tuleja) z wieloklinem.


3: i najważniejsze - blacharka

prawy próg zewnętrzny to już próchno, próg już zakupiony, kilka dziur w podłodze i "narożniki tylnego podszybia zewnętrznego" - przez to mam cały czas mokro w bagażniku:(

Niebawem kolejne zakupy bo to jeszcze nie koniec, no ale czego w końcu się nie robi dla takiego samochodu jak GRANADA :)

11.08.2010
Dlaczego nie byłem zdziwiony po tym co zobaczyłam jak wyciąłem próg po stronie kierowcy?
,

Ta lepsza już strona :)

jakaś krytyka mile widziana, tylko bez przesady ;P

15.10.2010
Wycinanek ciąg dalszy

podłoga pod kierowcą załatana :D, próg po stronie kierowcy wstawiony :D, jeszcze pociągnąć do końca próg wewnętrzny i będzie git (foty z tej operacji wkrótce), tylko jak zwykle- z wolnym czasem kulawo.

16.10.2010
i po sp(r)awie ;)


29.03.2011
To już rok jak trwa remont, na szczęście słonko teraz świeci, jest ciepło i aż chce się robić. Z blachy już niewiele pozostało do zrobienia :)
O cholera, teraz sobie uświadomiłem, że to tylko miesiąc został do SO, zdążę????????

11.10.2013
Październik, urodziny Złomka :) Granada ma już 34 lata.

Jeszcze trochę rzeczy zostało do zrobienia, kilku fantów jeszcze nie mam. Kilka rzeczy zrobiłbym inaczej (czyt. lepiej ;)

2014-07-03
W dniu dzisiejszym granada otrzymała wreszcie upragniony przegląd :D Jeszcze tylko wizyta w "komunikacji" i cieszyć się jazdą ;)

2014-07-04
Wydział komunikacji odhaczony, jeszcze tylko odbiór dowodu za 2 tygodnie.
Po 4 latach jazdy fiestą na nowo uczę się prowadzić granadę :)

Komentarze

No to mi się podoba! Rzeczywiście granada jakich mało! Wiekszość krajowych aut z rocznika 79 to już są poliftingowe :/ Dbaj o brykę, odwdzieczy się!

Mysza liil (EM) [2007-11-30 21:30:45]


No w końcu jakaś nowa Granada na stronie rzeczywiście przedliftingowa :)

Arek 3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2007-12-01 01:15:32]


dwa pierwsze komentarze i to w dodatku pozytywne- dzienks, niestety granada nie zostanie zachowana w oryginale ale nadal będzie to przedlift, tylko te mi się podobają

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2007-12-02 09:45:37]


o w koncu , myslalem ze tylko marzysz o aucie ale w koncu cos kupiles duze pozdro co do beny to wpadni

krokiet Dokładna lokalizacja na mapie [2007-12-02 11:21:54]


gdyby przedlifty sie tak nie sypały blacharsko to by wiecej ich jezdzilo :) ale ta sie trzyma w miare:)

kozi Dokładna lokalizacja na mapie [2007-12-02 13:30:04]


Nie znam Cie choc mieszkasz 1Km odemnie , ale kiedys wpadne swoją granadą :p obejrzec Twoje cudo :] moze i gdzies juz widziałes mnie bo krece sie po miasteczku :d Dobra fura wymaga troche ręki i bedzie elegancko.Bedziemy sie wozic na dwie hehe a moze i na trzy fury jak Krokiet złozyc Capri :p

GreGor1988 Dokładna lokalizacja na mapie [2007-12-07 16:20:43]


zdjęcia Twojej granady trochę mnie zmyliły (kolor), mieszkasz na blokach? bo tam widzę zielonkowawą granade, a ciekawe kiedy krokiet złoży te swoje capri.

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2007-12-07 20:34:44]


No na blokach :) Krokiet złozy jak my bedziemy mieli rozebrane fury :p

GreGor1988 Dokładna lokalizacja na mapie [2007-12-08 10:03:39]


zyjesz??? bo nie moge sie do ciebie dodzwonic

krokiet Dokładna lokalizacja na mapie [2009-02-19 16:04:52]


hejo latasz furka bo nawet nie wiem

krokiet Dokładna lokalizacja na mapie [2009-06-18 00:21:12]


trochę mi autko od piątku zasypało, dodam że wczoraj odśnieżyłem maskę i dach :)

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-01-10 13:15:41]


hehe jej zadek załapał się na zdjeciu w "KRĘGU" ;DD

czachor89 [2010-02-21 14:19:24]


Jak nie urok to sraczka, po kompletnym braku prawego progu i kawałka podłogi, przyszedł czas na tylne podszybie, ktoś wcześniej to ładnie szpachlą zakrył, ale z tego co zauważyłem u innych to standard (rdza w tym miejscy, i notorycznie zalewany bagażnik), winnym tego jest najprawdopodobniej syf który przez lata zebrał się w kanałach w uszczelce szyby

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-04-27 09:59:27]


JAK MI SIĘ GRANADY CHCE!!!!!!! Od kwietnia stoi nie ruszana, nie wiedziałem że w niej jest aż tyle rdzy, podobają mi się rude ;), ale do cholery nie w tej postaci. Na szczęście powoli się robi, myślałem że na PC zdążę, a tu lipa, jak to kiedyś u Majewskiego "końca nie widać".

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-07-21 22:06:10]


Krytyka: Mogłeś zeszlifować trochę spawy na gładko krążkiem. A poza tym bardzo ładnie.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-08-11 22:13:21]


Kolega ma rację, szlifuj spawy - wtedy nie będą korodować. Poza tym spoko robota.
No i cierpliwości życzę, bo zabawy masz jak widzę sporo. Ale granady tak już mają - w mojej nie było wcale widocznych dziur a przedwczoraj kupiłem trzeci arkusz blachy...
Oglądnij jeszcze dokładnie belkę nad dyferencjałem bo jak znam życie to jej nie masz :o)

Johnny81 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-08-12 09:16:33]


Ładnie, a blacha jaka gruba?

Kilgore [2010-08-12 09:21:56]


OK będę szlifował :) belka tylna od dyfra jest :P przy ostatnim remoncie była robiona. Sporo było wtedy robione, jednak większość łat (a były naprawdę dobrze wstawione, ładne spawy, doczołowo wszystko robione) juz spróchniała, były tylko maźnięte minią bez żadnego zabezpieczenia. Podłoga, próg wewnętrzny, słupek A i dół słupka B (ten łączący się z progiem) to 1mm, podproże jako pierwszy element przezemnie wykonany/wyklepany było z blachy 0,8 ale doszedłem do wniosku ze 1mm to minimum, wzmocnienie wewnętrzne progu to 1,5mm. Acha to wzmocnienie mocowania skrzyni nie moja robota.
Co sądzicie o chlorokauczuku Śnieżki albo Nobilesa taki z castoramy za 20 parę zł litr?

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-08-12 09:55:37]


Polecam wyroby śnieżki. Na początku sezonu robiliśmy znajomemu rajdówkę. Malował ramę gruntem Śnieżki na rdzę i potem chlorokauczukiem też Śnieżki. Wygląda bardzo estetycznie a powłoka jest bardzo odporna na ścieranie i uderzenia, a fury raczej nie oszczędza.

Johnny81 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-08-12 10:12:24]


no jak narazie to wszelkie wspawane blachy maluję właśnie śnieżką urekor s, i jest naprawdę dobra, po wycięciu tylnego nadkola, wewnętrzne nadkole oczyściłem lekko z luźnej rdzy, nie pamiętam już czy maznąłem to cortaninem ale chyba nie na to urekor, miesiąc minął deszcz na to padał i rdza jeszcze nie wyszła i nie widać żeby miała zamiar :)

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-08-12 10:52:41]


Co do chlorokauczuku to dziwi mnie zafascynowanie tym rodzajem farby u niektórych. Ta farba po pełnym "utwardzeniu" wydaje się że powinna być elastyczna, jednak doświadczenie dowiodło, że nie dosyć że nie ma za wiele wspólnego z kauczukiem w nazwie to jeszcze nawet przy delikatnym uderzeniu odpryskuje. Polecam bardziej farbę renowacyjną. Bardzo wytrzymała na uderzenia.

Medy [2010-08-12 21:30:43]


3 latka minęły :)

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2010-11-30 21:02:13]


Cały czas do przodu, to już było dawno ale... jedna reperaturka wstawiona (w końcu kupione od dredziocha reperaturki na coś się przydały), troszeczkę niestety blachę w kilku miejscach na spawach wciągnęło (na zdjęciu jeszcze nie dokończone). Jak na pierwszy raz to jestem zadowolony. Już naprawdę niewiele zostało, cały czas zastanawiam się na jaki kolor ja pomalować, co chwilę inny kolor w główce siedzi ;/

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-04-29 21:56:51]


aha, a było tak

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-04-29 22:00:18]


no ładnie tam działasz widze ... ja po zimie dopiero zaczne blacharke , narazie gromadze czesci zeby długo rozebrana nie stała :) Pozdro

GreGor1988 Dokładna lokalizacja na mapie [2011-09-24 22:53:35]


No działam, przyznam się szczerze że na początku nie spodziewałem się, że to będzie aż tyle trwało :/ Ale cały czas do przodu :D

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2011-09-26 19:38:25]


I jak skończyłeś blacharkę?:)

Kilgore [2012-03-14 13:58:36]


Pal ten szrot!!!!

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2012-03-14 14:31:11]


NIE!!! Nie spale tego "szrota", co najwyżej spale nim laczka ;) Blacharka skończona. Prawie cały arkusz blachy 2x1 poszedł. Teraz czekam aż będzie trochę cieplej, żeby dalej działać (garaż tak mały, że ledwo wchodzę do niego jak granada w nim stoi)

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2012-03-15 09:26:38]


Masz za mały garaż lub za duże auto ;)

nebel Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2012-03-15 11:21:53]


brzezin, dredowi chyba chodziło o to żebyś w końcu odpalił i wyjechał na świat :)

PiotrekGran Dokładna lokalizacja na mapie [2012-03-15 14:41:18]


A kto wie co Dred ma na myśli :) Nebel, jedno jest pewne, Granady na mniejsze auto nie zamienię ;) Ale, żeby nie było, że nic się nie dzieje- przez zimę odnawiałem drobiazgi spod maski (mocowanie, dekle, pompy, serwo itp)

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2012-03-15 17:43:09]


Brzeżin jak Lece Ciężarówką koło Twojego domu główną trasą to widze wystający dziub granady ... Pochwal sie fotami na jakim etapie jestes , bo nie mam czasu zajechac zobaczyc ;P

GreGor1988 Dokładna lokalizacja na mapie [2012-03-29 09:38:50]


Jeśli miałeś ten zaszczyt zobaczyć dziób wystający z garage to znaczy że coś przy niej grzebałem, fotki będą niebawem.

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2012-03-29 20:58:27]


Noż k*^&wa jego mać, jestem załamany, dzisiaj był pomiar sprężania silnika, nawet nie podaję jakie były wartości, bo to nie ma sensu, próba olejowa wskazała winnego, a raczej winnych. A miał być sprawny :/ Czy wymiana samych pierścieni coś pomoże, zobaczy się po zrzuceniu czapek.

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2012-03-30 23:17:13]


wymiana samych pierścieni może okazać się samobójstwem, a dodatkowo strata czasu na składanie i kasy na uszczelki

zenonDWR [2012-03-31 07:12:10]


Zenon ma rację, samych pierścieni bez ruszenia gładzi nie ma co ruszać.

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2012-03-31 08:04:10]


powoli do przodu ;)

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2012-11-29 19:53:13]


Po paru krokach do przodu jeden do tyłu. Pękła przednia szyba podczas wkładania :(

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2013-04-28 17:02:59]


Nie wiem jak to zrobiłeś... Przy wyjmowaniu to wiem, ale przy wkładaniu? Toż to samo za sznurkiem wchodzi...

Mysza liil (EM) [2013-04-28 17:20:56]


Wkładałem ze sznurkiem, jak już siedziała to dociskałem uszczelkę i poszła krecha od dołu do góry prosto przez odprysk po kamieniu

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2013-04-28 17:22:46]


Jakby co to mam tanią, bo mam jakieś zacieki i trzeba ją przepolerować porządnie. W komplecie z uszczelką.

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2013-04-28 17:47:00]


Gratulacje, ale trochę to trwało ;)
Ps. To 2,8i takie słabe było, zrobiłeś ten remont lub wymianę pierścieni?

Kilgore [2014-07-03 22:07:19]


Gdyby nie to, że to już końcówka remontu była, to przez jedno wydarzenie remont trwał by jeszcze jakiś czas :(
Przy tym 2,8 nic nie robiłem, jak silnik był już w aucie i był odpalany te przez pewien okres czasu wyżłopał z 0,5 l oleju. Zrobiłem dolewkę i stan już się utrzymuje na właściwym poziomie. Być może były zastane pierścienie, trochę pochodziły i się rozruszały. Któregoś dnia podjadę do znajomka i pomierzymy ciśnienia, ale źle chyba nie jest bo bez problemu czy to na gazie czy benzynie laczka przysmali;)

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2014-07-04 12:22:38]


Stało się: Dnia 01.02.2016 ukręciłem tulejkę w dyfrze :(

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl [2016-02-01 18:08:10]