Czym różni się starożytny Spartanin od przeciętnego mieszkańca IV RP?
Ten pierwszy myśli: "Z tarczą czy na tarczy?", a drugi: "Starczy czy nie starczy?".
---
Zauważyłem, że jeśli światło w kiblu wyłącza się z dźwiękiem "Eeee" to znaczy, że ktoś tam jest.
---
Jestem dumny z mojego dziadka gdyż zestrzelił dwa niemieckie samoloty. Co prawda było to w roku 1968, ale wiecie, ostrożności nigdy za wiele...
---
Wymyślamy dymek! - Myśl oczywista...
Widok bezcenny, prawda? Ale cóż za oczywiste myśli mogły się kłębić w głowie BYŁEGO premiera w momencie usłyszenia oczywistych wyników wyborów?
Kohito_PS 
/ 2007-10-22 23:48:07 /
"oczywiscie wyniki zostaly sfalszowane, naturalna sprawa, oczywistosc"
Leszek "QSi" / 2007-10-23 07:22:17 /
Te myśli można dziś poczytać w internecie. Np taki kwiatek: "do przegranej Prawa i Sprawiedliwości przyczyniła się obecna w Telewizji Polskiej akcja "Idź na wybory - zmień Polskę". Zdaniem premiera, było to nawoływanie do zmiany rządu."
Gorąco polecam również to: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4600551.html
gryziu liil (EM) 
/ 2007-10-23 09:04:53 /
Nie wiem czy to was rozśmieszy ale mnie to powaliło z nóg :)))
http://pl.youtube.com/watch?v=ygBGRTsJoOg
ste-fun / 2007-10-23 22:04:41 /
Kohito_PS / 2007-10-29 06:03:26 /
Cała prawda o ogłoszeniach motoryzacyjnych:
1. W Niemczech dbają o samochody najlepiej na świecie - każdy przywieziony stamtąd samochód jest w stanie idealnym.
2. Niemcy to kraj gdzie średnia wieku posiadaczy aut waha się między 50-70lat
3. W Niemczech auta prowadzą tylko kobiety.
4. Pomimo tego, że auto ma 20-15 lat jego właściciele właściwie nim nie jeździli co można sprawdzić patrząc na malutki przebieg.
5. Wszystkie auta z Niemiec palą mniej benzyny niż maluch.
6. Bez względu na to jaki to samochód czy marka cena zarejestrowania jest taka sama i wynosi 1200zł
7. Każde auto z Niemiec nie wymaga wkładu finansowego, tylko wsiadać i jechać.
Tak więc reasumując niech Was nie dziwi więcej, że 70 letnie staruszki jeżdżą podrasowanymi autami z mnóstwem spojlerów i sprzętem grającym głośnej klasy bo to o niczym nie świadczy. Wiadomo, że są to auta ekonomiczne ale sportowe. Mają 20 lat ale są w stanie idealnym.
--------------------
Para w łóżku po burzliwym seksie:
- Super było Jolka, nie?!
- Ja nie jestem Jolka!
- ??? ...nie szkodzi i tak było super!
Kohito_PS / 2007-10-31 00:10:33 /
Jakze prawdziwe...
http://bluebox.zary.com.pl/moto_info/artykuly/2004/pololez/poldek.htm
pmx (wiewior;) / 2007-11-03 00:49:33 /
z cyklu pół żartem pół serio, nie jeździłęm poldkiem nigdy ale legendy o nim słyszałem, fakt caro słyna z tandety oraz badziewnych blach sypiących sie w zastraszającym tempie, czasem widuje te z pierwszych serii w lepszym stanie niż caro mające po 10 lat lub mniej, poprostu żale żenada i smutek
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-03 01:53:33 /
Dobre, dobre... FSO to taka fabryka byla, co probowala wymyslac juz wymyslone.
Mysza liil (EM) / 2007-11-03 07:30:15 /
taka tam tabliczka upolowana nad morzem...
i rejestracja z niemiec..
Eddie / 2007-11-03 09:46:50 /
Hehe... Tekst o polonezie naprawde oddaje istotę tego samochodu.
Jesli ktoś chce wiedzieć dlaczego swego czasu zrezygnowałem z całkiem niezłej i dobrze platnej roboty mechanika w pewnym bardzo fajnym warsztacie u mojego kolegi, to oświadczam że właśnie przez te gówniane "samochody".
Fakt jest taki ze każda następna generacja polymoneza była bardziej badziewna niż poprzednia i swoim sztukanctwem potrafiła doprowadzić do szału. A gdy sie trafiła taka "złota seria" ze przez miesiąc musiałem naprawiac tylko polymonezy to podziękowałem za takie atrakcje. :)
Aldaron / 2007-11-03 13:34:33 /
jellon - przecież o caro krążył dowcip, że polonez caro to najbardziej ekologiczny samochód. po 5 latach ulega biodegradacji...
wąski77 / 2007-11-03 19:03:58 /
pamiętam tekst jednej piosenki polskiej -"poloneza caro kupi ten co jest naprade gupi!"- kupił mój kolega za 900zeta hehe strucel i tuner w jednym pełno nakładek plastikowych a pod nimi same ubytki, a chłopak strasznie sie jara nim, jedno trzeba przyznać mój ford jeździł gorzej na cieknącym gaźniku <lol2>
Jellon aka Revenge Racer / 2007-11-03 22:06:37 /
Whateva...
567u4567576 / 2007-11-06 01:10:00 /
Chwila relaxu w ten ciężki piątkowy dzionek :))
http://pl.youtube.com/watch?v=u6KnUW9N3Zo
Trójkąt / 2007-11-09 11:28:17 /
temat troche stary ale jary :D
http://www.youtube.com/watch?v=yUjFRKWk6gQ
mitrov / 2007-11-09 14:03:04 /
Martwy terrorysta
http://pl.youtube.com/watch?v=9BV4OGqnuiQ
Mirek K. / 2007-11-09 16:10:22 /
http://www.clubbing.pl/v3/group_detail.php3?id=1685862&category_id=2&st=1 czytajcie do końca hehe :)
Grzesiek_Rudy / 2007-11-16 06:28:19 /
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów... A z drugiej strony,
Mleko,w sumie też nie..
Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych
Marzeniach możesz zapomnieć.
Biblia uczy nas kochać. Kamasutra uczy jak.
Co to jest, gdy iluzjonista wyciąga z kapelusza to co chciał?
Sztuczka.
A kiedy kobieta wyciąga ze swej torebki to czego właśnie potrzebuje?
Cud!
Życie jest piękne! Jeśli prawidłowo dobierze się środki antydepresyjne...
Dwóch Arabów miało w USA sprawy do załatwienia. Udało im się załatwić je za jednym zamachem...
Kwaśniewski pokazał, jak należy rządzić, Jaruzelski pokazał, jak nie należy rządzić, Wałęsa pokazał, że każdy idiota może rządzić, Kaczyński pokazał, że nie każdy...
Jaka jest różnica między granatem ręcznym a Krzysztofem Krawczykiem?
Nie ma żadnej. Gdy go usłyszysz jest już za późno...
- Kto to jest psychiatra ?
- Jest to człowiek , który zadaje ci dziesiątki pytań za pieniądze, pytań, które żona zadaje ci za darmo.
Wszystkie kobiety marzą o przystojnych, czułych kochankach.
Niestety, wszyscy przystojni, czuli faceci mają już kochanków.
Małżestwo jest jak fatamorgana na pustyni - widzisz pałace, palmy, wielbłądy. Potem znikają kolejno pałace i palmy, a na koncu zostajesz sam na sam z wielbłądem.
- Tato , a ile trwa okres?
- Widzisz , synu. To zależy od kobiety . U kochanki - 2 do 3 dni,
A u żony - prawie cały miesiąc.
Cios dla kobiecego ego - kiedy mężczyzna zasypia zaraz po seksie,
Cios dla męskiego ego - kiedy kobieta zasypia w trakcie seksu.
Badania wykazały, że 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny
Pod prysznicem. Pozostałych 60% w wojsku nie służyło.
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę,
Nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz
Na ulicę świeci słoce i wszyscy się do ciebie uśmiechają -
Narkotykom powiedz NIE!
Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na
Najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi:
"Wstaję, jem śniadanie, biorę prysznic, ubieram się i jadę do domu".
Monia Poznan / 2007-11-16 09:46:13 /
Buahahaha... Monika, super!! :D
MILO / 2007-11-16 21:32:37 /
To o Yamnicku też dobre!! MUSICIE to przeczytać!!!! Wierzyć się nie chce!! Aż się popłakałem ze śmiechu!! I to kilka razy!! Komentarze są rozbrajające, doprawdy :)
MILO / 2007-11-16 22:48:48 /
Przejście Nelly z PO do PiS spowodowało zwiększenie potencjału intelektualnego obu partii.
-----
Jay Leno Show - gadki wybrane:
Sporą partię prezerwatyw wyprodukowanych w Chinach i rozdawanych za darmo trzeba było zwrócić do producenta, gdyż okazały się wadliwe. Czy to przypadkowa zbieżność, że kraj z ponad miliardem obywateli nie potrafi dobrze zrobić kondoma?
* * * * *
Widzieliście jak wczoraj na rozdaniu nagród MTV Britney śpiewała "Gimme more?"(Daj mi więcej) Nie chcę być złośliwy ale ona chyba zjadła już dosyć.
* * * * *
Wczoraj w Rosji świętowano Dzień Seksu. Rząd zachęcał obywateli, by wzięli wolne i poczynali nowych rosyjskich obywateli. Myślę, że łatwiej by było zwiększyć populację Rosji, gdyby założyli tam drużynę NBA.
* * * * *
Jeden z browarów zaczął produkować witaminizowane piwo. Po prostu wstrzykują porcję witamin do piwa. Wreszcie dobre wieści dla dzieci Britney Spears.
* * * * *
W gorączce kampanii prezydenckiej Hillary Clinton nazwała Dicka Cheneya Darthem Vaderem. Darth Vader zażądał przeprosin.
* * * * *
NASA ogłosiła, że chcieliby wysłać człowieka na Marsa przed rokiem 2037. Prokurator stanu Kalifornia ogłosił, że chciałby skazać na więzienie którąkolwiek z oskarżonych o morderstwo gwiazd przed rokiem 2059.
* * * * *
Smutna wiadomość - znany francuski mim Marcel Marceau zmarł w wieku 84 lat. Zapamiętamy go jako inspirację dla innych artystów, którzy postanowili nigdy nie używać własnego głosu na scenie - takich jak Britney Spears czy Jessica Simpson.
* * * * *
Według irańskiego prawa dwóch gejów można skazać tylko, gdy świadkiem ich aktu miłosnego jest czterech mężczyzn. Pomyślcie, jeśli czterech facetów ogląda dwóch facetów uprawiających seks - czy to przypadkiem nie oznacza, że cała szóstka to geje?
* * * * *
Trener drużyny koszykarskiej NY Knicks został oskarżony o molestowanie seksualne przez wiceprezes finansową klubu. Podobno chciał ją nawet pocałować. Co się dzieje z NY Knicks? Czy już nikt w tej drużynie nie potrafi zaliczyć wsadu?
* * * * *
Jeden facet z Arizony, który był ślepy przez 10 lat, przeszedł eksperymentalną operację i odzyskał wzrok. Mógł zobaczyć znów swoją żonę i swoje dziecko, którego nigdy nie widział. Wiecie co powiedział, gdy ich zobaczył?
- Przesuńcie się, próbuję oglądać mecz!
* * * * *
Straż graniczna została wyposażona w pistolety powietrzne, by strzelać kulkami pieprzu do uchodźców nielegalnie przekraczających granicę z Meksykiem. Czy na pewno to przemyśleli? Kulki pieprzu na ludzi, którzy jedzą papryczki jalapeno?
* * * * *
Restauracje Hardee’s proponują teraz w menu śniadaniowe burrito - omlet z dwóch jajek z bekonem, ser, chrupkami ziemniaczanymi, kiełbasą i sosem. 920 kalorii, 60 g tłuszczu!! I oni to zwą daniem kuchni międzynarodowej. Pewnie dlatego, że po zjedzeniu twoja dupa nie zmieści się w naszych granicach.
* * * * *
Wczoraj gubernator Arnold Schwarzenneger powiedział w wywiadzie, że marihuana to nie narkotyk tylko roślina. Dziś jego popularność sięga 99%.
* * * * *
Chcecie prosty sposób na kostium Halloween dla dziecka? Ubierzcie je w pieluchę, wręczcie butelkę tequilli i paczkę papierosów i dziecko Britney jak prawdziwe!!
* * * * *
Pewien mężczyzna został zatrzymany bo ukradł pączka z pobliskiej ciastkarni. Nie miał szans wobec goniących go trzystu policjantów.
Kohito_PS / 2007-11-16 23:26:54 /
Ja kupiłem właśnie nowego Fiata Pande w kredycie na 30 lat
Wypasiony, lusterka sterowane ręcznie od wewnątrz, wspomaganie kierownicy, obrotomierz, 2 poduszki powietrzne, pojemny bagażnik i co najważniejsze bardzo dynamiczny silnik 1.3 turbo-dżet ( 14s do 100km/h ) wiec kapelusznicy w Fabiach mogą tylko powąchać moje spaliny jak im śmignę z boku i ani sie obejrzą ja będę przed nimi.
Dodam, ze auto jest niezawodne, zrobiłem nim przez tydzień 250 km i nic, żadnych wycieków, nic nie stuka. Potrzebuje trwałego auta bo nie zamierzam go oszczędzać jak niektórzy niedzielni kierowcy tylko będę nim trzaskał ze 2 albo 3 tys. kilometrów rocznie a on ma to wytrzymać.
;-)
Koniu / 2007-11-17 12:31:37 /
Buahahaha.a.. No to trzymam kciuki! Może przetrzyma takie katowanie. Aha, Panda to dobry wybór - już teraz jest autem kultowym :)
MILO / 2007-11-17 13:47:47 /
nie chcialbym takiej pomocy od takich oszolomow:)
http://www.joemonster.org/filmy/5826/Przyjacielska-pomoc
kozi / 2007-11-17 17:01:33 /
no tak tak... pamięć po tym aucie będzie baaaardzo długo trwała... kiedy to za 5 lat ulegnie biodegradacji a rachunki nadal płacić trzeba będzie :p
Trójkąt / 2007-11-17 17:13:52 /
jakby nie patrzec auto staneło na kołach :)
Grzesiek_Rudy / 2007-11-17 17:19:46 /
Rozmawia dwóch kolegów.
-Słuchaj Ty rozmawiasz ze swoją żoną po stosunku?
-Jak zadzwoni to czemu nie!
Dlaczego opłaca się kochać z zezowata kobietą na łonie natury?
Bo przynajmniej jednym okiem ubrań przypilnuje...
mario75 / 2007-11-17 19:18:02 /
Jessssu.. tylko nie panda:/ zrobilam taka z 2007r ok 1000km w 3dni i obiecalam sobie ze chocby niewiem co nigdy wiecej tego auta nie wezme.. wprawdzie z wyporzyczalni gdzie nikt pewnie sobie nie zalowal, ale i Ty jak piszesz nie chcesz jej oszczedzac... powodzenia Ci zycze:) mam nadzieje ze nie bedziesz zalowal za szybko:)
Monia Poznan / 2007-11-18 10:14:49 /
chyba, ze nie zalapalam o co chozi????;>
Monia Poznan / 2007-11-18 10:17:26 /
z tego co slyszalem od przedstawicieli chandlowych co jezdza tymi pandami to mowia ze sie kontrolka potrafi zaswiecic oleju jak sie go przegoni powyzej 100 na trasie :) i to byly nowe pandy dodam
kozi / 2007-11-18 12:34:03 /
to jest jeden skecz ale Jeff Dunham ma ich w zanadrzu jeszcze kilka.
Dawno tak nie ryczałem ze śmiechu jak oglądając to!!!!!!! :)
( raczej dla ludzików znających angielski)
http://youtube.com/watch?v=Nxuv-En5EU4
sołtys / 2007-11-18 13:08:20 /
wersja PL tego samego linka http://pl.youtube.com/watch?v=B5u9fNc87sM
Kohito_PS / 2007-11-18 13:10:56 /
spox
sołtys / 2007-11-18 13:17:40 /
http://pl.youtube.com/watch?v=XVgftkDsbBs&feature=related następny odcinek :D :)
Grzesiek_Rudy / 2007-11-18 13:52:12 /
http://pl.youtube.com/watch?v=oy8EaMT7XPs&feature=related jest i Walter :)
Grzesiek_Rudy / 2007-11-18 14:02:12 /
Ahmed the dead terrorist mnie powala!!!!
SILENCE!!!!! I KILL YOU!!!!!!!!! :))))))))))))
sołtys / 2007-11-18 14:32:25 /
http://www.joemonster.org/filmy/5793/Polski-k-biznesmen-z-UK
gryziu liil (EM) / 2007-11-18 18:12:38 /
Remake kultowego "Kasyna" w wykonaniu Bera i Erniego. Mocne...
http://www.youtube.com/watch?v=z93Kvl3YMWQ
Kohito_PS / 2007-11-19 02:04:12 /
jak zwykle "zycie przeroslo kabaret"
Chodzi nie tylko o blyskotliwy "pomysl", ale i poziom logiki:
http://fakty.interia.pl/prasa/news/tusk-oglaszam-dzien-radosci-narodowej,1012877
a na obrazku ankieta z glownej strony Interii na podobnym poziomie :)
pmx (wiewior;) / 2007-11-19 14:25:43 /
rosyjska wyobraznia i nie tylko,niektore projekty nawet nawet :D:D
http://www.joemonster.org/art/8186/Pimp-my-zaporozec-czyli-ruski-tuning
kozi / 2007-11-20 12:46:59 /
Poniewaz to samo wrzucil dzisiaj ktos na liste Landrovera, pozwole sobie wkleic moj post wyslany tamze:
----
"Kosmiczne" Lady sa niezle, ale z tymi ofrojdowymi wynalazkami to
nie trafiles. Niektore naprawde fajne.
Abslutny hit to zdjecie dlugiej Nivy pickup - to jest nie tylko auto
seryjne, ale tez wyglada niezle i w porownaniu do pochromionych
wynalazkow ktore jezdza u nas, jest smiesznie tanie i bardzo
praktyczne.
Poza tym Skoda 110 nie jest "ruska".
Kretynem musial byc "autor" tego "zestawienia", zeby do jednego wora
wrzucic stjuningowane Lady i tego slicznie utrzymanego kremowego
Moskwicza (czy co to tam jest).
I tyle.
pmx (wiewior;) / 2007-11-20 19:22:35 /
Seryjne na tych fotkach są pickupy Łady i mikrobusik na zespołach Wołgi.
Skodillac znalazł się tam dlatego, że ten egzemplarz przerobili chłopcy w Rosji.
A niektóre stare Żigulinki bardzo ładnie i oszczędnie 'skustomowane' - inne niestety potworne.
Zaś to kremowe niby-kombi to nie Moskwicz, jeno jakaś samoróbka i dlatego tam się znalazła - podobnie jak Łada skrócona o 70cm między osiami czy buda Pobiedy na podwoziu Gaza 66.
Czyli generalnie są to jak najbardziej "różne oblicza ruskiego tuningu"
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-20 19:35:42 /
po powyższym pozostaje tylko powiedzieć... amen
wąski77 / 2007-11-20 21:23:17 /
<Józek> słyszałeś - ewakuowali kancelarię premiera
<Józek> podobno znaleźli w ścianie jakiś niewypał
<Józek> tkwił tam od II wojny światowej
<Stefan> mały pikuś
<Stefan> prawdziwy niewypał to tkwił tam przez ostatnie 2 lata
<ari> Siema ziomki mam problem jaram sie na pewnom dziewczyne, ale wiem że ten zwionzek nie ma racji bytu bo ma jakiegos fagasa. Ale ciagle o niej mysle i nie wiem jak zapomniec. Jakieś rady?
<Riven> Pomyśl, że robi kupę... x|
<Staszek> być w Paryżu i nie widzieć wieży Eiffla...
<Staszek> to jak byś w Londynie i nie widzieć Big Bena...
<Staszek> to jak byś w Ustce i nie widzieć morza...
<Staszek> to jak byś w Lublinie i nie dostać wpierdol :/
Kohito_PS / 2007-11-20 23:43:12 /
mistrz driftingu :)
http://www.joemonster.org/art/8193/Krotki-Kurs-Driftingu
kozi / 2007-11-21 15:56:13 /
http://www.joemonster.org/art/8190/Gadki-naszych-wybrancow-XLV jak ja ich lubię ;P
Seba vel Pitcarn / 2007-11-21 16:45:45 /
W barze na
> szczycie wieżowca siedzi facet. Zamawia tequile, wypija ja jednym haustem,
> podbiega do okna i... wyskakuje. Ku zdumieniu wszystkich po paru minutach znowu
> staje w drzwiach baru. Od stolika wstaje inny facet, podbiega do niego i pyta:
> - Panie! Jak pan to zrobil?! Przecież jesteśmy z dwieście metrów
> nad ziemią...
> - Wie pan co, ta tequila jest jakaś dziwna, wypijam ją, skacze, pędze ku ziemi
> i jakiś metr przed nią hamuje i ląduje miękko. Proszę zobaczyć...
> Rzeczywiście, jak powiedział, tak zrobił. Jego rozmówca zaszokowany postanawia
> zrobić to samo. Wypija tequile, skacze przez okno i... ginie na miejscu.Wtedy
> barman przecierający leniwie szklanke mówi do pierwszego faceta:
> - Wiesz Superman, jak sobie popijesz, to wyłazi z ciebie kawał skurwysyna...
Gadki:
*********
Radio Wawa, audycja on-air:
> - Nazywam się Waldek. Chciałem Was prosić, żebyście puścili dla mojej żony
> która właśnie się ze mną rozwiodła jakąś piosenkę na pożegnanie.
> - Przykro nam z tego powodu, jaka to ma być piosenka?
> - Nie za często słucham radia więc nie bardzo się orientuję w dzisiejszych
> wykonawcach. Dobrze byłoby, żeby w tekście znalazły się słowa w rodzaju "a
> idź w pizdu głupia suko razem ze swoją pierdolniętą mamusią"
**********
>> przetłumaczysz mi tekst?
>> ok wal
>> "ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów"
>> to będzie tak...
>> "Szanowny marszałku, wysoka izbo"
> lol chodziło mi na angielski
**********
>> kuwa, niech już Malin wraca
>> brudno?
>> formy życia, które wyewoluowały na naczyniach w zlewie wynalazły już koło
>> :|
Meits / 2007-11-21 17:23:29 /
http://pl.youtube.com/watch?v=c5P6MLiKEJI
nie wiem czy było
ste-fun / 2007-11-21 18:14:09 /
wypas: :-))) nieźle się uśmiałem "to chał aj ken tejk k...."
http://www.widelec.pl/widelec/1,82861,4664782.html
♠Zoggon♠ / 2007-11-22 23:07:21 /
Było k... :))
Oprócz filmiku przeczytajcie posty - polszczyzna aż się leje.. ://
MILO / 2007-11-23 01:26:36 /
http://www.youtube.com/watch?v=VhKRvhJwPvY&feature=related
Koniu / 2007-11-25 20:29:31 /
dobre...:)))
tachu / 2007-11-25 20:33:54 /
http://pl.youtube.com/watch?v=IbedhLZJTPM
muzyka jest kozacka :D
Meits / 2007-11-25 23:23:09 /
Niezły spęd bydła...
Murmur vel Magman / 2007-11-26 01:32:02 /
PODOBNO AUTENTYK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oto instrukcja wyjazdowa dla pracownikow pewnej firmy. Podobno jest to autentyk ;)
Drodzy Koledzy!
W związku z bardzo bliskim już szkoleniem w Rowach, czuję się w obowiązku podjąć kolejny raz tą syzyfową pracę i zaapelować do Waszego człowieczeństwa, resztek instynktu samozachowawczego i sumienia (trudny wyraz, zjawisko sumienia nie jest wśród Was powszechne, wiem).
Jak wiecie szkolenie jest przeznaczone dla pracowników działów sprzedaży ze wszystkich spółek grupy APATOR. Znaczy to, że oprócz nas będą tam również normalni ludzie. Dlatego proszę o przestrzeganie paru zasad, które pozwolą nam przebrnąć jakoś przez ten kolejny ciężki życiowy egzamin:
- nie awanturujemy się zaraz po przyjeździe o warunki zakwaterowania czy miejsce przy stole. Delikatnie zwracamy uwagę osobom odpowiedzialnym za zaistniałą sytuację i grzecznie proponujemy zmianę
- nie upijamy się do nieprzytomności.
- nie wolno w żadnym wypadku publicznie bić lub lżyć Jarka K.
- nie przewracamy stołów, krzeseł i ław.
- nie zasypiamy na krześle, ławce, fotelu ani na stole w trakcie trwania szkolenia czy integracji. Zakaz ten dotyczy również pleneru.
- pilnujemy sie nawzajem i jak kogoś ogarnie słabość grzecznie, spokojnie i dyskretnie ewakuujemy kolegę na z góry upatrzone pozycje.
- nie używamy cały czas wyrazów wulgarnych (np. zamiast powiedzieć "k..a czy masz jeszcze te w dupę jebane papierosy, bo mi właśnie k..a wyszły do ch..a zaje...ego" można powiedzieć "czy mógłbyś mnie poczęstować papierosem albo zamiast powiedzieć "do ch..a! Widziałeś tę su..ę z..., na pewno wali się jak dzika, o ja pier..." można powiedzieć "widziałeś jaka fajna dziewczyna przyjechała z firmy..."
- nie bijemy sie między sobą, a ewentualne kłótnie należy przeprowadzać cicho i nie wołać nikogo na arbitra.
- nie ryczymy jak dzikie zwierzęta
- nie wycieramy podłogi kolegami z pracy ani ze spółek
- nie pytamy kolegów, którzy mówią rzeczy, które WYDAJĄ się nam absolutnie bezsensowne "głupi się robisz?"
- nie opowiadamy nikomu głupot i nie zanudzamy opowieściami O naszych pijackich bądź seksualnych osiągnięciach
- z Zarządem rozmawiamy TYLKO na trzeźwo !!! Staramy się podczas rozmowy nie opowiadać głupot o naszych niesłychanych możliwościach, umiejętnościach i osiągnięciach - przyszłych jak i minionych. W żadnym wypadku nie roztaczamy przed Zarządem wizji pojemności rynku w poszczególnych grupach asortymentowych. Podczas rozmowy nie należy trzymać rąk w kieszeniach, palić i wydmuchiwać dymu prosto w twarz rozmówcy, ani drapać się po genitaliach (ani swoich ani cudzych). Nie należy również obejmować rozmówcy ramieniem. Pamiętamy, że Członek Zarządu naszej firmy nie jest "luźnym spoko ziomem".
- w żadnym wypadku nie kiwamy ręką na Członka Zarządu Naszej Firmy.
- nie zmieniamy, klnąc na czym świat stoi, regulaminu gier I konkursów przygotowanych dla nas przez pracowników firmy szkolącej.
- jeżeli któryś z uczestników szkolenia nie będzie chciał pić każdej kolejki, nie ryczymy na całą salę "nie chlasz? - to po ch..j żeś tu przyjechał"
- nie gwiżdżemy na obsługę, nie domagamy się gromkim głosem wódy, żarcia czy usługi seksualnej.
- nie wolno uniemożliwiać wejścia/ wyjścia z zajmowanego wspólnie z kolegami domku/ pokoju poprzez odbywanie tam długotrwałego stosunku płciowego.
- nie wolno oddawać moczu do umywalek ani pojemników na śmieci. Można to uczynić do klozetu lub pisuaru.
- jeżeli w trakcie zabawy ktoś wyłączy prąd, bo już najwyższy czas iść spać, należy jak najszybciej podać mi szklankę zimnej wody.
- przed pytanie "czy jest tu coś do wypier..nia?", przed wykonaniem "tąpnięcia w Bytomiu" bądź "pionizacji" sprawdzamy czy jesteśmy we właściwym domku/pkoju.
- ne wyłamujemy drzwi wejściowych do w/w obiektów "bo tam na pewno się schował!"
- szkody powstałe podczas kretyńskich, pijackich wybryków będą pokrywane z Waszego uposażenia, bez dyskusji.
- będąc pod silnym wpływem alkoholu nie przechadzamy się środkiem ośrodka wczasowego i nie informujemy całego otoczenia, że jest luźno chcąc odbić partnerkę w tańcu ( o ile dojdzie do zabawy tanecznej), nie przypalamy nikogo papierosem ani nie odpychamy jak chłopca.
- to nieprawda, że wszystkie kobiety, które będą na szkoleniu mają ochotę pobzykać się z Wami i nie należy również wygłaszać ko mentarzy w stylu: "ku..a! Tą to bym je..ł..."
- zabraniam łażenia i robienia setek zdjęć w trakcie szkolenia I integracji. W szczególności zakaz ten dotyczy Sebastiana. Jemu nie wolno dotykać aparatu w ogóle!
- nie odbywamy długotrwałych i głośnych stosunków płciowych w pomieszczeniu, w którym przebywają jeszcze inne, postronne osoby, które pragną odpocząć.
- nie obrażamy się wzajemnie i nie snujemy głupawych opowieści O rezultatach nieudanych eksperymentów niemieckich na ludności polskiej.
- przed rozpoczęciem darcia mordy z treścią, która ma zachęcić napotkaną kobietę do natychmiastowego odbycia stosunku płciowego należy się rozejrzeć i oszacować audytorium. Naprawdę nie wszyscy mają ochotę tego słuchać.
Zdaję sobie sprawę z faktu, iż powyżej podjęte sprawy nie wyczerpują bardzo szerokiego wachlarza Waszych możliwości. Jednakże jeżeli narobicie sobie i mi wstydu, i zaprezentujemy się w obliczu koleżanek I kolegów z grupy APATOR, nie jako zgrany kolektyw sympatycznych ludzi, lecz jako banda wyzutych z resztek człowieczeństwa, zezwierzęconych skurwy..ów i pijaków to długo nie będzie żadnego wyjazdowego szkolenia.
Pzdr
Palio / 2007-11-28 21:15:06 /
Piękne :) tyle że nie powinno być w dowcipach a w autentykach :]
Gość miał wene i odwagę żeby napisać to co w sumie wszyscy wiedzą ale nikt się do tego nie przyznaje.. :D
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3899961
poniżej dla potomnych jak ogłoszenie zniknie już z otomoto :)
Volkswagen Passat TDI-175.000-SERWIS-1 WŁAŚ.-!!
13 900 PLN / 3 766 EUR
Typ:
(.........)
Opis pojazdu:
WITAM MAM NA SPRZEDAŻ SAMOCHÓD VOLKSWAGEN PASSAT 1,9 TDI KOMBI .
SAMOCHÓD PRZYWIEZIONY Z NIEMIEC KUPIONY OD POLICJI NIEMIECKIEJ .
AUTO REGULARNIE SERWISOWANE ,JEST KSIĄŻKA SERWISOWA INSTRUKCJA OBSŁUGI I INNE DOKUMENTY .
OSTATNI SERWIS PRZY 173.000 KM BYŁ WYMIENIANY PASEK ROZRZĄDU , PASKI KLINOWE I INNE , PRZY ZAKUPIE MIAŁ 174.020 KM W TEJ CHWILI JEST 174.800 KM .
SAMOCHÓD OD TYGODNIA ZAREJESTROWANY I UBEZPIECZONY W POLSCE TO TRZECI OSTATNI EGZEMLARZ , KTÓRY PRZYWIOZŁEM TEN MA NAJMNIEJSZY PRZEBIEG .
SAMOCHÓD BEZWYPADKOWY , BEZ RDZY , ZIELONY KOLOR NA MASCE , DRZWIACH I TYLNEJ KLAPIE TO NAKLEJKI PRZYKLEJONE NA NOWE AUTO OCZYWIŚCIE MOZNA JE ODKLEIĆ ALE JA UWAŻAM ,ŻE NIE MA POTRZEBY WYGLĄDA INACZEJ I MOŻNA SIĘ DO TEGO PRZYZWYCZAIĆ , NO CHYBA ,ŻE KOMUŚ SIE ŹLE KOJARZY TO MOŻNA USUNĄĆ .
POD NAKLEJKĄ JAK WSPOMNIAŁEM ORGINALNY LAKIER BIAŁY , TECHNICZNIE SAMOCHÓD BEZ ŻADNYCH ZASTRZEŻEŃ SERWISY ROBIONE CZĘŚCIEJ NIŻ NAKAZUJE KSIĄŻKA SERWISOWA W CYWILNYM AUCIE . SILNIK NIE ZUŻYTY ,PRACUJE DOSKONALE A W ZASADZIE TO GŁÓWNA ZALETA TEGO SAMOCHODU , DYNAMIKA - JEŻELI KTOS MIAŁ DO CZYNIENIA Z TAKIMI MOTORAMI TO WIE O CO CHODZ , DLA NIE ZORIENTOWANYCH NAPISZE KRÓTKO JAK KTOŚ RAZ SPRÓBUJE TURBODOŁADOWANEGO SILNIKA DIESLA Z INTERCOOLEREM CIĘŻKO BĘDZIE WRÓCIĆ DO BENZYNOWEGO , DODAM ,ŻE TO ZUPEŁNIE INNA PRACA JAK DIESLA CZY TURBODIESLA - OSOBISCIE POLECAM TE MOTORY SĄ NIEZAWODNE I NIE DO ZDARCIA OCZYWIŚCIE PRZY KULTURALNEJ EKSPLOATACJI .
POZOSTAŁE PODZESPOŁY RÓWNIEŻ BEZ USTEREK : SKRZYNIA BIEGÓW , ZAWIESZENIE Z AMORTYZATORAMI - CAŁOŚĆ PO 175.000 Z SERWISEM KIEDY TRZEBA .
OPONY W TEJ CHWILI ZIMOWE STAN WZOROWY BARDZO DUŻY BIERZNIK , DODATKOWO KOMPLET OPON LETNIO - BŁOTNYCH DUNLOOP Z FELGAMI .
SAMOCHÓD JAK WSPOMNIAŁEM OD KILKU DNI ZAREJESTROWANY ( PRZEGLĄD TECHNICZNY I UBEZPIECZENIE NA ROK ) ,PRZYGOTOWANY W 100% DO EKSPLOATACJI ZARÓWNO TECHNICZNIE JAK ZE STRONY ODPOWIEDNICH DO SEZONU OPON . ZROBIŁEM OK 800 KM I MOGĘ Z PEŁNA ODPOWIEDZIALNOŚCIA POWIEDZIEĆ ,ŻE NIE ISTNIEJĄ ŻADNE UKRYTE WADY .
SAMOCHÓD MOŻNA ZOBACZYĆ W GŁOGOWIE W WOJ. DOLNOŚLĄSKIM LUB W NOWEJ SOLI W WOJ. LUBUSKIM .
W PRZYPADKU PYTAŃ PROSZĘ DZWONIĆ NA NUMER 0 609 499 555 .
KILKA SŁÓW O KWOCIE JAKĄ WYDAMY NA SAMOCHÓD :
PEWNIE DLA NIEKTÓRYCH Z PAŃSTWA POJAWI SIĘ PROBLEM Z KOLOREM BIAŁYM - TAK ROZUMIEM ALE
- PO PIERWSZE: NA SAMYM ŁADNYM KOLORZE MOZEMY DALEKO NIE ZAJECHAĆ ,
- PO DRUGIE: ROZUMIEM W 100% LUDZI , KTÓRZY MAJĄ MOTORYZACYJNĄ WIZJE TYPU : ŁADNY WYMARZONY KOLOR , KLIMATYZACJA I INNE CUDA DYSPONUJĄC ODPOWIEDNIM ZASOBEM PORTFELA ALE ZA BOGA NIE POJMUJE PORYWAJĄCYCH SIĘ Z MOTYKĄ NA KSIĘŻYC I OSZUKUJĄCYCH SAMYCH SIEBIE ,ZE KUPUJĄ SUPER AUTO W JESZCZE BARDZIEJ SUPER CENIE - TAKICH SAMOCHODÓW NIE MA PO PROSTU NIE MA !!
TO ZNACZY SĄ PRZEPRASZAM PRODUKCJI NIE FABRYKA SAMOCHODÓW "X" TYLKO MARIAN ( BĄDZ RYSZARD ,ŻEBY NIE MĘCZYĆ TEGO MARIANA IMIĘ NIE ISTOTNE ) W GARAŻU MA MIGOMAT I POTRAFI Z NIM UCZYNIĆ CUDA NAPRAWDE CUDA I TU WSTAWIE ODPOWIEDNIE POWIEDZENIE "CUDA NA KIJU " ALE PRZY ZAKUPIE NIE PATRZYMY NA TO TYLKO WIDZIMY :
KOLOR , PASTE DO KOLORU I DO OPON , I WSZECHOBECNY PLAK , PLAK I JESZCZE RAZ PLAK ZAWODOWI TUNINGOWCY PLAKUJA WSZYSTKO WŁĄCZNIE Z SILNIKIEM WĘŻAMI POD MASKA W ZASADZIE WSZĘDZIE TAM GDZIE PLAKA DA SIE ZAPODAĆ TO JEST ON ZAPODANY - I W SUMIE SIĘ IM NIE DZIWIE ( CHOC POTĘPIAM ) BO KUPCÓW , KTÓRYM ŹRENICE OKA SIĘ ROZSZERZAJĄ JAK WIDZĄ BŁYSZCZĄCE JAK MUCHA NA KUPIE AUTO JEST MNÓSTWO . NA TEN TEMAT MÓGŁBYM WIECEJ ALE NIE WYPADA BO SIĘ POOBRAŻAJA JAK JUŻ NIE SĄ OBRAŻENI .
SZKODA TYLKO ,ŻE JAK JUŻ KUPIĄ POJEŻDZĄ , PRZEMYŚLĄ WYPRUJĄ Z SAKIEWKI OSTATNI GROSZ NA POPRAWE JAKOSCI KUPY A TU POMIMO WYDANYCH PIENIEDZY DALEJ KUPA - WTEDY PUKAJA SIE W GŁOWE CO ZROBILI ALE WTEDY NIE POWIEDZĄ NIKOMU ,ŻE TO POMYŁKA ,ŻE ZROBIŁ BŁĄD ,ŻE NIE PRZEMYŚLAŁ DLACZEGO? BO WSTYD ,CO BY POWIEDZIELI SĄSIEDZI ,ZNAJOMI - OBCIACH W TYM WYPADKU 0 : 1 DLA PANA PLAKUJĄCEGO .
NAJBARDZIEJ SMUTNE JEST TO ,ŻE W WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW WYGRYWAJĄ ZAWSZE CÓDOTWÓRCY HANDLOWCY , KTÓRZY BEZ WIĘKSZEGO WYSIŁKU I NAKŁADÓW PIENIĘDZY ZAWIJAJĄ GÓWNO Z ZŁOTY PAPIER A POMIMO TEGO ,ŻE " NIE WSZYSTKO ZŁOTO CO SIE ŚWIECI " KOWALSKI I TAK POLECI NA TEN BLASK - OGÓLNIE TO LUBIE TĄ POLSKĄ MĄDROŚĆ BO JAK KTOŚ WĄTPI TO ZAPEWNIAM ,ŻE TO STANDARD , SKĄD TA WIEDZA Z OBSERWACJI POLSKIEGO PODWÓRKA I NIEMIECKICH AUTOSTRAD A KONKRETNIE SAMOCHODÓW NA POLSKICH LAWETACH OCZYWIŚCIE NIE TYLKO Z NIEMIEC ALE Z CAŁEJ EUROPY ALE TAK SIĘ SKŁADA ,ŻE PRAKTYTCZNIE W WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW I TAK MUSI TO COS PRZEJECHAĆ PO CÓDOWNEJ DOSŁOWNIE NIEMIECKIEJ AUTOSTRADZIE .
CHCECIE WIĘCEJ ,OK ZAPOMNIJMY O MOIM PASSACIE TO W ZASADZIE JUŻ NIE ELEMENT OGŁOSZENIA PO PROSTU MAM CHWILE .
MILI PAŃSTWO JEŻELI MYŚLICIE ,ŻE NIEMIEC , FRANCUZ , BELG LUB OBOJĘTNIE JAKI MIESZKANIEC KRAJU EKONOMICZNIE BARDZIEJ CYWILIZOWANEGO OD NASZEGO JEST IDIOTĄ , DEBILEM LUB JAK ZWAŁ TAK ZWAŁ OGÓLNIE CHORY NA UMYŚLE I POZBYWA SIĘ ZA TANIE PIENIĄDZE DOBREGO CZYTAJ NADAJĄCEGO SIE W PEŁNI DO EKSPLOATACJI W JEGO KRAJU I NIE ZUŻYTEGO SAMOCHODU TO JESTEŚCIE W BŁĘDZIE .
CAŁY MOTORYZACYJNY ŚMIETNIK , KOMPLETNY KIBEL , KTÓRY NIE BYŁBY W STANIE BYĆ DOPUSZCZONY DO RUCHU NA TERENIE ICH KRAJU JEDZIE DO POLSKI , NAPISAŁEM DO POLSKI TAK DO POLSKI !!!! NIE NA ŁOTWE , LITWE , ROSJE , I INNE WG. NAS BARDZIEJ ZACOFANE KRAJE TYLKO DO NAS POZOSTALI NIE SA ZAINTERESOWANI TYM MOTOGNOJEM ,TO MĄDRE NARODY BO ALBO PRZEPISAMI ALBO SAMI WIEDZĄ I MAJĄ ŚWIADOMOŚĆ ,ŻE W WIĘKSZOŚCI TO SYF SZCZEGÓLNIE MAM NA UWADZE SAMOCHODY PO CIĘŻKICH WYPADKACH , KTÓRE U NAS ZDROWIEJĄ DO RANGI SAMOCHODÓW BEZWYPADKOWYCH WRĘĆZ SALONOWYCH CACEK .
SZOK I RZYGOWINA W JEDNYM BO NAJBARDZIEJ SMUTNE JEST TO ,ŻE PRZECIĘTNY KOWALSKI CHCĄC KUPIC WÓZ SWOJEGO ,ŻYCIA WŁAŚNIE PATRZY JAK NAJTANIEJ JAK NAJLEPIEJ - TAK, ALE TAK SIE NIE DA !!!
CO DOBRE MUSI KOSZTOWAĆ PO PIERWSZE A PO DRUGIE CO NAJBARDZIEJ WK....A MNIE KUPUJE TAKI NOWAK AUTO ,ŻEKOMO SALONOWE , BEZWYPADKOWE , CZY CH. WIE JAK NAZWAĆ ( OCZYWIŚCIE CHODZI O ŚWIADOMOŚĆ ,ŻE TAKIE KUPUJE ) PŁACI ZA NIE NIEJEDNOKROTNIE OSZCZĘDNOŚCI CAŁEGO ŻYWOTA I CO NABYWA ?RZECZYWISTOŚĆ JEST JUZ INNA :
SAMOCHÓD - NO DOBRA NIECH BEDZIE ,ŻE NAZWIEMY TO SAMOCHÓD BO JAK NAZWAĆ COŚ , KTÓREGO ZASADNICZE ELEMENTY BEZPIECZEŃSTWA BO O TO CHODZI NIE ISTNIEJĄ , ĆWIARTKI , PODUSZKI , DACHY , POŁÓWKI WSZYSTKO SIE WSTAWIA I CO POTEM Z TEGO WYCHODZI NO CO ? LICZYMY ,ŻE SAMOCHÓD JEST MOCNY A TU ZONK PRZYGLUTOWANA PODŁÓŻNICA ,LICZYMY NA "AIR BAG" ( NO WKOŃCU TEGO SZUKALIŚMY PRZY ZAKUPIE I ZA TO PŁACILIŚMY !!!) A TU MUKA ZAŚLEPKA Z NAPISEM I OPORNIKIEM LUB COŚ CO W RAZIE DRAKI ANI NIE PUŚCI BĄKA - CZYLI DOBRY TANI NIEZAWODNY "POJAZD" KTÓRY W MOMENCIE JAK BEDZIE MIAŁ NAM URATOWAĆ ŻYWOT POMOŻE NAM SIĘ GO POZBYĆ , ALE NA WŁASNE ŻYCZENIE .
WIĘC TAK, WIEDZCIE O TYM ,ŻE TYLKO NIELICZNY PROCENT AUT SPROWADZONYCH ZZA MIEDZY TO FAKTYCZNIE SAMOCHODY .
TERAZ KONCENTRUJE SIĘ NA NOWSZYCH ROCZNIKACH BO TU NAJLEPIEJ WYTŁUMACZYĆ O CO CHODZI , NIKT ALE TO NIKT KUPUJĄC AUTO W SALONIE W NIEMCZECH , FRANCJI ITD. PŁACĄC ZA NIE FORTUNE NIE POZBYWA SIĘ DOBREGO AUTA ZA BEZCEN TAM NIE MA LUDZI UPOŚLEDZONYCH ZAPEWNIAM JAK NIE WIERZYCIE TO ZACZERPNIJCIE WIEDZY O ICH GOSPODARCE I NAWET JAKBY TRAFIŁ SIĘ PSYCHICZNIE UPOŚLEDZONY I CHCIAŁBY DAĆ KOMUŚ AUTO CHOĆBY DARMO TO DOSTANIE GO SĄSIAD NIE POLAK Z LAWETA ZA PŁOTEM .
PODSUMOWUJĄC WSZYSTKO CO JUŻ PRAKTYCZNIE I TEORETYCZNIE NIE MA NADZIEI ZARÓWNO PRAWNIE JAK I ZDROWOROZSĄDKOWO PORUSZAĆ SIĘ PO ICH ULICACH NADAJE SIĘ DO SPRZEDANIA - DO POLSKI TU JEŹDZI SIĘ WSZYSTKIM ALE PRZEDE WSZYSTKIM KUPUJE SIĘ WSZYSTKO !!!
PAN MIŁEK Z POLKOWIC DOSKONALE TO WIE ,ŻE " CENA CZYNI CUDA "- PRZYTOCZYŁEM TYLKO JAKO MĄDRE HASŁO NIC WSPÓLNEGO Z TYM CO PISZE !!BO BRANŻA ZUPEŁNIE INNA I W PEŁNI ZASŁUŻONY AWANS SPOŁECZNY !
KOLEJNA SPRAWA PRZEBIEG AUTA Z ZACHODU :
BARDZO DOBRE LUB DOSKONAŁE JAK W NIEMCZECH AUTOSTRADY ZACHĘCAJA WRĘCZ DO JAZDY , BOGATE SPOŁECZEŃSTWO MOŻE SOBIE POZWOLIC NA NOWE SAMOCHODY , ALE NAWET BOGATY NIEMIEC NIE PŁACI W SALONIE ZA AUTO Z SILNIKEM DIESLA - CHODZI O OSZCZĘDNOŚĆ - PROCENTOWO DUŻO WIĘCEJ JAK ZA TO SAMO AUTO Z SILNIKEM BENZYNOWYM ,ŻEBY POSTAWIĆ JE W GARAŻU I JECHAĆ TYLKO W SOBOTE NA ZAKUPY - OCZYWIŚCIE SĄ WYJĄTKI ALE PISZĘ O WIĘKSZOŚCI NORMALNIE MYŚLĄCYCH LUDZI TAM TEŻ TACY SĄ , NIE TYLKO MY POLACY JESTEŚMY MĄDRZY
- WIĘC KUPUJE AUTO DIESLA STAWIA W GARAŻU TYLKO PO TO ,ŻEBY PO DWÓCH TRZECH PIĘCIU LUB DZIESIĘCIU LATACH PRZYJECHAŁ POLSKI HANDLOWIEC I ZABRAŁ WÓZ DO SIEBIE Z MAŁYM PRZEBIEGIEM BO W POLSCE SZUKA SIĘ AUT Z MAŁYMI PRZEBIEGAMI - NAZWE TO TAK - PO TYCH UPOŚLEDZONYCH NIEMCACH CO NIE WIEDZĄ CO CZYNIĄ SPRZEDAJĄC JE --
KAŻDY SZUKA SAMOCHODU KILKUNASTOLETNIEGO PRAKTYCZNIE NAJLEPIEJ JAKBY SPOŁECZEŃSTWO W TO UWIERZYŁO Z 10 KM PRZEBIEGU ( TO CO NA PLACU FABRYCZNYM PRZEJECHAŁ ) CHOCIAŻ AUTO JUŻ LECIWE ALE POLACY CHCĄ , ONI CHCĄ I KONIEC ,BO SIĘ OBRAŻAJA JAK AUTO MA POCZĄTEK SZEŚCIOCYFROWEGO WSKAZANIA LICZNIKA PRZY KILKU LUB NIE DAJ BOŻE KILKUNASTOLETNIM SAMOCHODZIE ZACZYNAJĄCE SIĘ NA "DWA" UJ TO OBELGA TO JAKBY IM WYMIERZYĆ POLICZEK NA GIEŁDZIE TAKIE WOZY TO RZYGOWINY SZUKA SIE TAKICH CO MAJĄ W OKOLICACH STU LUB W BLISKICH OKOLICACH POWTARZAM PRZY KILKUNASTOLETNICH AUTACH BO TU ŁATWO POKAZAĆ SKALE ,I STOJĄ , W RZĘDZIE PIĘKNE LŚNIĄCE RUMAKI KAŻDY PRZEBIEG PRAWIE IDENTYCZNY OCZYWIŚCIE GRUBO PONIŻEJ DWÓCH STÓW BO Z WIĘKSZĄ CYFRĄ NOWAKOKOWALSKI BIERZE ŁUKIEM , FAJNE JEST ,ZE LATA LECĄ CHOCIAŻBY OD CZASU WSTĄPIENIA DO UNI A W MOTORYZACJI CZAS SIĘ ZATRZYMAŁ SAMOCHODY IM STARSZE TYM PRZEBIEG MNIEJSZY - CUD , RANY BOSKIE CUD W KRAJU NAD WISŁĄ BO JAKBY WYSTĘPOWAŁ W JEDNYM MIEJSCUMIEJSC TO POTĘŻNA ŚWIĄTYNIA BY STANĘŁA I TŁUMY BY WALIŁY ŚWIĘTYCH Z CAŁEGO KRAJU BO OGÓLNIOE TO SAMI ŚWIĘCI TU ŻYJĄ CHYBA WIERZĄ W TO ,ŻE JAK W NIEDZIELE ZŁOTÓWKE NA TACE DADZĄ TO WSZYSTKO JEST MU ODPUSZCZONE I WSZYSCY SA ZADOWOLENI KLER BO OPŁYWA W LUKSUSACH I WIERNI BO GRZECHÓW BRAK A WIADOMO ,ŻE JAK WIĘKSZY GRZECH TO PAPIER TACA TEŻ CHĘTNIE PRZYJMIE A IM WIĘKSZY GRZECH TYM NOMINAŁ BOGATSZY WSZYSTKO MOŻNA WYKUPIĆ NAWET ZŁE UCZYNKI A WRĘCZ O TAKICH WIERNYCH SIE MARZY , GOŁODUPIEC BEZ GROSZA JEST ZEREM PRZYSIĘGAĆ PRZY OŁTARZU NIE JEST MU DANE A I DZIECKO TRUDNO OCHRZCIĆ NA WSZYSTKO JEST CENNIK TAKI KAPITALIZM A TU WSZYSTKO JEST WYCENIONE W DOMU UCIECH CIELESNYCH TEŻ , KAŻDA CZYNNOŚĆ I FIGURA CHOCIAŻ JEST PEWNA MAŁA ALTERNATYWA MÓWI O NIEJ HISTORIA STEFANA ( IMIE OCZYWIŚCIE WYMYŚLONE NA POCZET CHWILI .
JAK CHCECIE TO PRZECZYTAJCIE JEST ZNANA ALE MOŻE NIE DO KAŻDEGO DOTARŁA A JUZ NAPEWNO NIE W TAKIEJ WERSJI TROCHĘ JĄ PODTUNINGOWAŁEM :
WIĘC STEFAN TO FAJNY CHŁOP WYKSZTAŁCENIE ŚREDNIE NIEPEŁNE , PRZY KOŚCI BO LUBI POJEŚĆ I CHLAPNĄĆ , POCĄ MU SIĘ RĘCE JAK WIDZI KOBIETE W MINI .STEF MA ŻONE TERESE - FAJNA BABKA ZADBANA , DBA O STEFANA DOM I DZIECI ALE ON PO LATACH ŻĄDA W SEKSIE ADRENALINY , WIĘCEJ FIGUR NAOGLADAŁ SIE PORNUSÓW Z WYPOZYCZALNI ZA ROGIEM I JEGO MIECZ PODOPWIADA MU SKOK W BOK.
OK ,WIĘC STEFAN POSTANOWIŁ WYBRAĆ SIE KTÓREGOŚ DNIA DO DOMU PUBLICZNEGO . ODSTAWIONY: WYCZESANY PLASTIKOWYM NIEBIESKIM GRZEBIENIEM Z RĄCZKĄ , NA TWARZY WĄS , KOSZULA W KRATE ( CZYSTA , ZOSTAŁA JESZCZE Z CZASÓW JAK DOSTAWALI W PRACY CAŁE KOSTIUMY ) SPODNIE NA KANT, NA NOGACH SZYSZKI LUB JAK KTO WOLI PIKOLAKI .
PO STEFANA PODJEŻDZA TARYFA - MERCEDES 124 ROCZNIK 1987 PO RZEŹBIE ,WYLISTWIONY NA GRUBO NICZYM E KLASA ,LISTWY MOCOWANE NA KOŁKI DO MEBLI , GÓRA AUTA KOLOR MAJONEZ DÓŁ JASNY BRĄZ POMALOWANY PO SWOJEMU EFEKT "LAMPERIA" , PRZÓD TEŻ MODEL DO PRZODU ALE ODSTĘP MIĘDZY MASKĄ A BŁOTNIKIEM NA DWA PALCE - STEF WSIADA - ŚRODEK JAK ŚWIĄTYNIA PLUSZU , NA SIEDZENIACH WYLENIAŁY MIŚ - DO BURDLA PROSZĘ !! - KIEROWCA RUSZA
SĄ JUŻ NA MIESCU - WYSIADA OTRZEPUJE SIĘ Z SIERŚCI ,ŻEBY ZROBIĆ DOBRE WRAŻONKO , STAJE PRZED DRZWIAMI - DRZWI DUŻE , PIEKNE NA GÓRZE NEON "DURDEL" PODCHODZI DRZWI OTWIERAJĄ SIĘ AUTOMATRYCZNIE - JEST POD WRAŻENIEM I WIELKIM PODNIECENIEM .
PIĘKNIE OŚWIETLONY HOL KILKA KROKÓW DALEJ DWOJE DRZWI NAD JEDNYMI NAPIS " DLA BOGATYCH " NA DRUGICH " DLA BIEDNYCH " STANĄŁ MYŚLI , SIEGA DO KIESZEIU MA 5 ZŁOTYCH ! WIĘC NIE PRZEDŁUZAJĄC NARASTAJĄCEGO PONIECENIA WCHODZI TAM GDZIE NAKAZUJE SUMIENIE "DLA BIEDNYCH "- DALEJ SZEROKI KORYTARZ, TROCHĘ PONURO ALE NA KOŃCU KORYTARZA JAŚNIEJ I ZNÓW DWOJE DRZWI A U GÓRY " DLA ŻONATYCH " I " DLA NIE ŻONATYCH "
NO TU STEF NIE MIAŁ WYJSCIA OD 12 LAT ŻONATY JAK SUSEŁ WBIJA SIĘ DO GABINETU " DLA ŻONATYCH ".
TAM POKÓJ BEZ ŻADNYCH WODOTRYSKÓW WYPOSAŻENIE PODSTAWOWE : STOLIK , LAMPKA , OKNO , NA ŚCIANIE GAŚNICA , NA ŚRODKU KOZETKA OBITA PAPODERMĄ -- STEFAN ROZGLĄDA SIE NIKOGO NIE MA POSTANAWIA ŚCIĄGNĄĆ SPODNIE I KŁADZIE SIE NA LEŻANKE .
JUŻ LEŻY , WZROK WĘDRUJER Z RACJI POŁOŻENIA NA SUFIT A TAM NAPIS :
"JESTEŚ BIEDNY I ŻONATY ZWAL SE KONIA IDZ DO CHATY "
TO KONIEC, WIĘC JAK WIDAĆ JEST I TAM OPCJA REZERWOWA CHOC STEFANA MOŻNA TEŻ PORÓWNAĆ DO TYCH KUPCÓW SAMOCHODOWYCH CO MAJĄ NIEWIELE A ŻĄDAJĄ CÓDÓW I FINAŁ JEST TAKI JAK U NASZEGO BOHATERA .
-WRACAJĄC DO TEMATU ---- CZYLI PRZECIĘTNY HELMUT LUB HANS ( WIADOMO ,ŻE TAM CI CO SPRZEDAJĄ AUTA TO "DZIADKI"LUB LEKARZE I INNI TACY NIERUCHLIWI NIE WIEM CZEMU TA GRUPA WG POLAKA JEST IM PRZYCHYLNA I TYLKO ONI IM SPRZEDAJĄ ) BYŁ DZIWAKIEM WRĘCZ FILANTROPEM BO ZAROBIŁ WYDAŁ FORTUNE NA ZAKUP WOZU POTEM POSTAWIŁ W GARAŻU TROCHĘ SIĘ POKRĘCIŁ PO OKOLICY ,ŻEBY SĄSIEDZI WIDZIELI A PO KILKUNASTULATACH WYPATRYWAŁ POLAKA BO W ZASADZIE TO DLA NIEGO HODOWAŁ POD DACHEM GARAŻU CACKO ,ŻEBY SZYBKO DOBRZE SPRZEDAŁ ,ŻEBY CHŁOP NIE MIAŁ PROBLEMÓW ,ŻEBY SIĘ NIE ŚMIALI ,ŻEBY NIE DRWILI NA GIEŁDZIE ,ŻEBY WOGÓLE SIĘ ZAINTERESOWALI WOZEM DLATEGO TAKI STAN TAKI PRZEBIEGO DLATEGO ZGODZIŁ BYĆ SIE MIŁOSIERNYM SAMARYTANINEM ( NO NIE SAM SIE ZAŚMIAŁEM CHOCIAŻ JESTEM W TRANSIE - NIEMIEC SAMARYTANIN ! - NO NIE ,NIE UDAŁO MI SIĘ TRAFIĆ TAKIEGO OBIEKTU ) ALE PRZECIĘTNEMU HANDLOWCOWI UDAJE SIE I TO DOSYĆ SKUTECZNIE CZĘSTO I BEZ PROBLEMÓW KUPUJĄ PO CZYM SPRZEDAJĄ ICH SAMOCHODY SĄ DILERAMI MIŁOSIERNYCH NIEMCÓW , AUTA POEZJA SPECJALNIE DLA POLAKÓW Z MAŁYMI PRZEBIEGAMKI --E PRAKTYCZNIE PRAWIE NIE JEŻDZONE, PO WYPADKU ?RANY BOSKIE , KTO ODWAŻYŁ BY SIĘ COŚ TAKIEGO POWIEDZIEĆ SĄ GOTOWI SIĘ OBRAZIĆ ,UDERZYĆ A W MYŚLACH NAWET ZABIĆ ZA TAKIE SŁOWA SKIEROWANE W KIERUNKU JEGO MOTOSTOLCA Z RODOWODEM NIEMIECKIM , FRANCUSKIM OBOJETNIE DOPISZCIE SOBIE SAMI .
TROCHĘ MNIE PONIOSŁO MUSZĘ KĄPAĆ SYNA WYBACZCIE ,ŻE SIĘ UNIOSŁEM ALE GDYBY NIE WY GDYBY NIE PRZECIĘTNY KOWALSKI LUB NOWAK KTÓRY ROZDZIERA POSZWE , LIKWIDUJE LOKATE , WYPRÓŻNIA SKARPETE I KUPUJE SOBIE MOTORYZACYJNE SZCZĘŚCIE NIE BYŁO BY NA ULICACH CYFU ALE DOBRZE ,ŻE JEST, JEST PRACA DLA PANA KIEROWCY LAWETY , BLACHARZO TYNKARZA I DOCELOWO HANDLOWCA KŁAMCZUSZKA.
POLSKI NIE STAĆ NA KURONIÓWKE DLA NICH WIĘC LEPIEJ NIECH KOWALSKI PŁACI DANINE NA ICH UTRZYMANIE . OGÓLNIE MUNDO STAR CZYLI MUNIEK STASZCZYK JUŻ TO MÓWIŁ RACZEJ ZAŚPIEWAŁ ,ŻE JEST "SUPER JEST ,SUPER WIĘC O CO CI CHODZI ? "
WIĘC KOWALSKI , NOWAK O CO CI CHODZI ?
SAM TEGO CHCIAŁEŚ TO MASZ "NAWARZYŁEŚ - WYPIJ" , A "PIJESZ" ,"PIJECIE" WIDZE ,ŻE ZA DUŻO I POTEM RZYGACIE A NIEPOTRZEBNIE WIĘC HAMUJCIE , NO HAMUJCIE .
JESZCZE JEDNO MUSICIE WIEDZIEĆ ,ŻE NIEJEDEN NIE BYŁBY BOHATEREM MOJEJ ROZPISKI , NIEJEDEN ROBIŁBY PORZĄDNĄ ROBOTE TO WY !!! WŁAŚNIE WY PRZECIĘTNI KOWALSCY , NOWAKI WY I DO WAS NAJWIĘKSZY ŻAL ,ŻE JESTEŚCIE TAK TĘPI I CHCECIE ,ŻEBY TO ROBILI WRĘCZ TRZĘSIECIE SIĘ NA EFEKTY ICH PRACY PRZESTAŃCIE O TYM MARZYĆ A ZOBACZYCIE ,ŻE CI LUDZIE POTRAFIĄ WIELE WIĘCEJ I POŻYTECZNIEJ DLA WAS I DLA POLSKI JAK WPROWADZANIE W OBIEGO TEGO MOTORYZACYJNEGOBURDLA TEGO ŚMIECIA CO WYPIERDO..Ł BOGATSZY SĄSIAD I ŚMIEJE SIĘ Z POLAKA ,ŻE TYM SIĘ PORUSZA A POTEM DZIWICIE SIE I DYSKUTUJECIE JAK ONI MOGA SIĘ Z NAS ŚMIAC A NO MOGĄ , MOGĄ TO SIĘ ŚMIEJA .
OK ADRENALINA MNIE NIOSŁA , MOŻE PRZESADZIŁEM , PRZEPRASZAM TYCH , KTÓRZY NIE SĄ BOHATERAMI A POCZÓLI SIĘ OBRAŻENI , WYRZUCIŁEM Z SIEBIE TO CO MI LEŻAŁO NA MYŚLI WPRAWDZIE NIE WSZYSTKO W TYM TEMACIE ALE NIE CHCE WZBUDZAĆ WIĘKSZEJ WROGOŚCI BO I TAK BEDA ŹLI , WYBACZCIE I TYLE .
PISAŁ DO WAS ZWYKŁY PROSTY CHŁOPEK ROZTROPEK ZE WSI NOWA SÓL ALE ROBI SIĘ ŁADNA ŻAL TYLKO ,ŻE CHOŁOTA PRZEZ LATA ZDOMINOWAŁA TE OKOLICE BO BYŁO BY CAŁKIEM IDEALNIE- RZEKŁ BYM I WTEDY BYM POLECAŁ JAK NARAZIE POLECAM ALE CZĘŚCIOWO .
POZDRAWIAM NIE GNIEWAJCIE SIĘ , SŁAWEK NOWA SÓL - AKTUALNIE PRZYKRO MI ,ŻE TAK JEST ALE ZE SMUTNEGO W KAŻDYM CALU GŁOGOWA .
Sprzedający:
Numer ogłoszenia: C3899961
Trójkąt / 2007-11-28 22:19:27 /
o zonk jeśli autentyczne to zaczynam się bać:P
dobre podoba mi się:)
Szafa !G.O.P! / 2007-11-28 22:25:09 /
Gość pojechał z opisem :)
Zawada1 / 2007-11-28 23:38:44 /
Tam jest prawie wszystko: jest i przemoc, i seks, i religia... Kurde, chyba się naciął przy jakimś kupnie auta.. :) i musiał się wyżalić.
Mnie tylko zastanawia jak sprowadzone i zarejestrowane auto może być pierwszego właściciela? :D Jeśli je kupimy, to będziemy trzeci, bo przed nami był przecież sprowadzający auto..
MILO / 2007-11-29 04:46:49 /
Umowa in blanco.
zapek??? !G.O.P! / 2007-11-29 08:55:32 /
Inblanco? Na auto kupione od Policji? :) Jaaasssne :))
MILO / 2007-11-29 16:28:09 /
Chwali sie żąd Ruski przed USA:
-Stany pierwsi staneli na księżycu, to nic my pierwsi staniemy na słońcu
(dobiega głos z widowni)
-ale jak to przecież tam bardzo wysoka temp
-to nic my to przewidzieliśmy wyruszamy w nocy:P
BenioTL / 2007-11-29 17:40:05 /
Z podobnej serii:
-Dziadku, dziadku, Ruscy w kosmos polecieli!
-Wszystkie?
-Nie, tylko jeden.
-To co mi dupę zawracasz!
Wojtass / 2007-11-29 20:04:28 /
Miało być w wątku 'znalezione na Allegro", ale tu pasuje lepiej
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=275933362
I szybki sprawdzian - z jakiego wózka są to lampy?
Perana proszony o nieudzielanie odpowiedzi i nie podpowiadanie :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-30 00:16:22 /
Jakiś Fiat..
MILO / 2007-11-30 01:24:40 /
nie wiem czy przypadkiem klubowicz Tazzman ich nie licytuje :-P
♠Zoggon♠ / 2007-11-30 08:14:21 /
Licytuje, owszem :)
MILO / 2007-11-30 09:23:29 /
Lampy nie z fiata 128?
Beddie / 2007-11-30 11:15:28 /
Został poinformowany :-)
♠Zoggon♠ / 2007-11-30 11:15:35 /
moze i z fiata ale byly w capri:)
kozi / 2007-11-30 11:35:19 /
Na pewno nie z żadnego Fiata, ale kombinujcie dalej :)
Sprzedający na Allegro został poinformowany, z jakiego to auta.
Od tego czasu minęło już 12h, ale ogłoszenie nadal robi ludzi w bambuko.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-30 11:47:23 /
ja bym jeszcze opla obstawil,ale to tylko przebłysk :) Krk4M jestes za dobry w te rzeczy RESPECT !!
kozi / 2007-11-30 12:19:25 /
to chyba peugot ale zapomnialem jakie to oznaczenie ma
Michal FAZI / 2007-11-30 12:39:58 /
Właśnie.. a to nie od Commodore ?
MILO / 2007-11-30 22:02:50 /
Nie Peugeot, nie Opel, ale kombinujcie...
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-30 22:27:38 /
Prawie się dałem nabrać ze to moze fiat 132... Ale myślę, że to VW k70 :)
Mysza liil (EM) / 2007-11-30 23:10:54 /
chyba faktycznie VW k70 :>
http://www.kever66.nl/volkswagenmuseum/k70/1groot.jpg
Fuszix 3M / 2007-11-30 23:18:13 /
And the winner is ... Mysza
Fuszix także brawo !
Najśmieszniejsze, że lampy do K70 są znacznie droższe niż do Capri.
Ale sprzedawca jest niereformowalny :)
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-11-30 23:31:39 /
Krk4M ... trzeba więc kupić ... i sprzedać :) ... wiedza kosztuje
Mirek K. / 2007-12-01 00:25:14 /
hit na miare "bo ja tanczyc chce" hahaha
http://cyprian244.wrzuta.pl/audio/84YGxpRvvq/teraz_mnie_to_wali_bo_jestem_na_fali
Kohito_PS / 2007-12-01 16:47:33 /
feralny zakręt w Rijece -- filmiki już umieszczał kiedyś Trójkąt ... tu cały mix
na końcu Grania
a swoją drogą to kierowca Fabii niezły imbecyl , a piesi nieźli kamikaze
http://www.youtube.com/watch?v=d39s3FidkNo&feature=related
MikeB4 / 2007-12-01 23:36:58 /
Piesza istotnie debilka, ale nie wiem o jakiej Fabii mówisz.
Widzę tylko jedną - kombi - na początku drugiej minuty filmu.
I drajwer akurat zachował się najzupełniej prawidłowo...
Przynajmniej na tle reszty, a zwłaszcza ciężarówki czy autobusu przegubowego.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-12-01 23:54:59 /
Chyba druga 1:08 ta w którą gość chyba sierrą celował.
Mnie natimiast zabił gosć tym renaultem niebieskim wchodząc w ten zakręt z piskiem i z dość pokaźną szybkością, aż dziw, że go nie rzuciło
Zawada1 / 2007-12-02 00:04:02 /
i tak najlepsza jest babka na początku drugiej minuty :) lepszego miejsca na przejście nie mogła sobie znaleźć, nawet gdyby przyczepność tam była idealna to kto ląduje sie na jezdnie tuz za zakrętem :) a granadzia bardzo zacnie sobie poradziła :) ostatnio miałem podobną jazdę jak śnieg spadł a ja jeszcze na letnich 205tkach do roboty musiałem śmignąć. Nie polecam :D
Kohito_PS / 2007-12-02 00:04:34 /
Zawada1 - Renault4 [podobnie jak pierwsza R5, w tym Alpine] ma dosyć nietypową charakterystykę prowadzenia, bowiem cały silnik znajduje się w nich za przednią osią, wchodząc wręcz do kabiny pasażerskiej. Dzięki temu wózek jest mniej podsterowny od wszystkich pozostałych FWD [za wyjątkiem Citroena DS, który ma tak samo] i w przypadku atakowania winkla na wysokich obrotach niskiego biegu [a z takim przypadkiem mamy tu do czynienia] przechodzi łuki z niewiarygodną prędkością, oczywiście pod warunkiem zachowania constans siły ciągnącej przednie, a więc pośrednio dociskającej tylne koła.
Jest na tym filmie kilka sztuk R4, ale tylko w tej niebieskiej gość wie, jak tym jechać.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2007-12-02 01:03:36 /
Ta tylko że niebieska R4 jechała po suchym ;-))
Chodzi o Fabie z 1.03 - najpierw hamuje a zamiast sie zatrzymać to jeszcze sie podstawia tyłem ;-PP
Dodam, że nie miałem kamery, ale miałem taki sam przypadek na łączącym się z dwóch kierunków zjeździe z autostrady ........... nawierzchnia miała jakieś białe pęcherzyki jakby rozlał sie płyn do zmywania naczyń ......... najpierw poleciał przód a później obróciło mnie wokół osi w kierunku pod prąd - minąłem barierke o 10 cm przodem i z 20 tylem - chyba najszybciej w życiu wrzuciłem wsteczny ....... jadąc dalej spotkałem 3 stłuczki na tak samo białym od pęcherzyków asfalcie. Fajnie sie z tego śmieje, ale czasem jest troszke za późno na reakcje ... z drugiej strony ciesze się, że nie zaatakowałem krawężnika jak niektórzy z filmu ;-))
MikeB4 / 2007-12-02 01:19:07 /
taa mi sie kiedyś zebrało żeby włączając sie do ruchu na 3 pasmową ulice polecieć bokiem bo mokro było i żadnych aut w okolicy( około 3 w nocy), wszystko fajnie pięknie tyle ze auto przeleciało dwa pasy i gdy zacząłem sie zbliżać za bardzo do krawężnika zrobiłem zbyt gwałtowną kontre i nagle stoję na 3 pasmowej ulicy(wylot z gdańska na wawe:) pod prąd, też nie pamiętam kiedy bym tak szybko wrzucał wsteczny :D
Kohito_PS / 2007-12-02 01:38:43 /
http://www.youtube.com/watch?v=Ggqg6q5xegE&feature=related
JaMan / 2007-12-02 15:36:38 /
tutaj: http://ie.youtube.com/watch?v=npTRXr4Sgxg&feature=related też jest niekonwencjonalny drift - zwłaszcza w 0:55 - 1:10
zygzak_wFe / 2007-12-02 17:50:47 /
- My, mężczyźni kochamy samochody
- My, kobiety mamy swoją urodę. I to za darmo.
- Auta są przydatne, każda panienka poleci na fajną bryczkę.
- Phi, nie ma faceta, który nie uległby urodzie kobiety
- My mamy frajdę z tuningu
- Eee tam, my też... u nas to make-up.
- Z czasem bryczka zaczyna się psuć, więc kupujemy nową
- Drań...
Kohito_PS / 2007-12-02 18:16:33 /
<crs> pytanie do dziewczyn
<crs> co byscie chcialy dostac na mikolajki od chlopaka?
<Bysia> :>
<iskierka> kosmetyczke :D
<Bysia> karnet na solarke
<Black_lady> romantyczna kolacje i masaż mrrr ;)
<monia> wał korbowy i nowy rozrusznik do golfa bo mi palić na tym mrozie nie chce ;/
Kohito_PS / 2007-12-03 08:36:03 /
Buahahahahaa.... :))))
Dobre Kohaś!! :D
MILO / 2007-12-03 11:39:47 /
Z zycia wziete...
Dzisiaj tak wyszlo, ze mi radio gralo. No i wiadomo, co jakis czas wiadomosci. Akurat na topie jest spalony samochod pewnej ministerki.
Pojawianie sie nowych faktow w ciagu dnia:
rano:
dziennikarze snuja domysly, jakis "ekspierd" opowiada o mozliwym "samozaplonie instalacji elektrycznej pod maska"
ok. poludnia:
nie wiedza, czy podpalili, czy sam sie spalil
po poludniu:
jakis debil powiedzial w radiu glosno i wyraznie, ze:
POLICJANCI ZNALEZLI POD SAMOCHODEM SZMATE NASACZONA BENZYNA
Pod spalonym samochodem, oczywiscie.
pmx (wiewior;) / 2007-12-05 01:07:47 /
Samozapaliła sie instalacja od szmaty ;-)) albo ta szmata to była tam owinięta , wypadła w czasie pożaru ....
no co chcesz Wiewiór - wiesz jak działa Polska policja - najpierw zabezpieczali ślady a jak chcieli zabrać auto na lawete to znaleźli szmate, wcześniej nikomu sie nie chciało schylać za marną pensje z budżetówki ;-))
MikeB4 / 2007-12-05 01:53:38 /
Okres świąt to czas porządków i podsumowań. Oto wyniki jednej z ankiet świątecznych:
Co będzie Pan (Pani) pić na Nowy Rok - wódkę czy szampana?
- Szampana - 100%
- Wódkę - 100%
Gdzie będzie Pan (Pani) spedzał Nowy Rok?
- w kręgu przyjaciół - 10%
- w kręgu przyjaciółek - 10%
- w kręgu żony - 10%
- w Karagandzie - 100% (pytanie zadane mieszkańcom Karagandy)
Kiedy Pan (Pani) będzie witać Nowy Rok?
- z 31-ego grudnia na 1-ego stycznia - 10%
- z 31-ego grudnia na 5-ego stycznia - 50%
- z 25-ego grudnia na 5-ego stycznia - 20%
- to nie ode mnie zależy - 20%
Jak Pan (Pani) myśli, ilu ludzi wita Nowy Rok tak jak Pan (Pani)?
- 40% - 60%
- 60% - 40%
Pamięta Pan (Pani) swój pierwszy Nowy Rok?
- Tak - 40%
- Nie - 20%
- Ostatniego także nie pamiętam - 10%
Jakie prezenty otrzymywał Pan najczęściej? (pytanie zadane tylko mężczyznom):
- skarpetki - 50%
- krawaty - 50%
- inne - 0%
Jakie prezenty otrzymywała Pani najczęściej? (pytanie zadane tylko kobietom):
- inne - 50%
- zawsze nie te - 40%
- nie te - 9%
- te, a potrzebne były inne - 1%
Kohito_PS / 2007-12-06 17:52:11 /
najlepsza wpadka tv jaka widzialem :) genialne po prostu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=ZmXk_Hfi5e8&feature=related
Somebody / 2007-12-09 00:14:42 /
http://www.youtube.com/watch?v=gM6a5YBOOqs
pijany za kierownicą --- ale nieźle mu idzie w testach ;-))
http://www.youtube.com/watch?v=04f2UJOPJfQ&feature=related
czy Amerykanie to głupi naród ?
MikeB4 / 2007-12-11 23:56:39 /
http://www.youtube.com/watch?v=lynlnwVLFew
A czy jakiś naród nie ma prawa mieć części ludzi... głupszej Mike? :)
MILO / 2007-12-12 02:49:13 /
To sie nazywa duszpastestwo !!!! :):):)
Palio / 2007-12-14 19:55:16 /
Buhahahaa :))))))))) Ciekawe co śpiewa biskup w swoim.. ! ;D
MILO / 2007-12-15 01:59:34 /
W załączeniu list z wojska, który dotarł na jedną z małopolskich wiosek:
Droga Matulu, Drogi Tatku!
Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz Heniek, Stefan, garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze swoim Zenkiem i mój Zdzisiek też zdrowi.
Powiedźcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze Rokicice Górne się nie umywają. Niech szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.
Najpierw było mi trochę głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej wylegiwać, że aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju wywozić, ognia w piecu rozpalać...
Powiedzcie Heńkowi i Stefanowi, źe trzeba tylko swoje łóżko zaścielić (można się przyzwyczaić) i parę rzeczy przed śniadaniem wypolerować. Wszyscy faceci muszą się tu codziennie golić, co nie jest jednak takie straszne, bo - uwaga - jest ciepła woda. Zawsze!
Powiedzcie mojemu Zdziśkowi, że jedynie śniadania dają tu trochę śmieszne, nazywają je europejskim. Oj cienko się musi w tej Europie prząść, cienko... Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka, co to by ich nasze kury nie ruszyły, z mlekiem. Żadnych kartofli, słoniny, ani nawet zacierki na mleku! Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie. Koledzy przezywają mnie od tego Bochenek...
Na obiad to już nie ma problemów. Wprawdzie porcje jak dla dzieci w przedszkolu, ale miastowi to albo mało jedzą, albo mięsa wcale nie tkną... Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko, czego nie zjedzą przynoszą do mnie.
Ci miastowi to w ogóle dziwni jacyś są...Biegać to to nie potrafi. Bić się też nie...
Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas, tylko nie z wiadrami. Krótkie takie - jak z kościoła do remizy. Po dobiegnięciu na miejsce to miastowi tylko gały wybałuszają i dyszą jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego, ale wymiotują przy tym. I to czasami z krwią - po 5-ciu kilometrach! I to jeszcze w maskach ochronnych! A potem to trzeba ich z powrotem do koszar ciężarówkami zawozić, bo się już do niczego nie nadają. Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz ...I już ręka złamana! To z tej kawy co ją litrami chleją. I przez to mięso, co go to nie jedzą...!
Najsilniejszy jest u nas taki Kozłowski z Rembowic koło Gałdowa, potem ja. No, ale on ma 2 metry i pewnie ze 120 kg, a ja 1,68 m i chyba z 72 kg...Bo trochę mi się ostatnio do tego wojskowego jedzenia przytyło...
A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym wujkowi Ryśkowi, garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już pierwsze odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie wiem za co... Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale się nie rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie nazad, jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych wiatrówek. Naboje - marzenie...I w dodatku nie trzeba ich samemu robić! Wystarczy wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie ślepy - trafia
bez celowania!
Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada, wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Trochę się z początku na mnie zawziął i kazał biegać w deszczu po placu apelowym w samych spodenkach. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego samogonu do wujka Franka i go o mało szlag nie trafił. Ganiał potem cały czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół dnia nie wychodził z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego frankowego samogonu do samego dna wypić. No I co? I nic! Normalny samogon, taki jaki znam do dziecka. Kapral gapi się teraz na mnie podejrzliwie, ale mam już święty spokój.
Powiedźcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.
Całuję Was wszystkich mocno (a szczególnie mojego Zdziśka)
Wasza córka Andżelika
KRK 4m / 2007-12-15 18:17:29 /
buehehehehehehehe koniec najlepszy :D
kozi / 2007-12-15 18:32:56 /
:)
Kohito_PS / 2007-12-17 13:27:52 /
Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu.
Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...
Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na
delegację, służbowym samochodem.
W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem = otworzyła drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować, cieszysz się kochanie??
Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć "A może VW golf to nie był dobry wybór.. może toyota...".
Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...
Kriss_MustangII / 2007-12-20 10:44:36 /
http://tinyurl.com/yw3y62
takietam...
Ananiasz / 2007-12-20 11:16:28 /
Kris, proszę Cię. Historyjka genialna ale nie dla wrażliwego miłośnika fordów. Jak sobie wyobrażę w jakiej sytuacji się nieszczęśnik znalazł to aż mi dreszcz plecy chłoszcze. Brrrrrrrr. MikeB4 a co Ty byś chwycił w takiej chwili do ręki? U Ciebie nie skończyłoby się na stangu, masz trochę więcej tych zabawek.
zapek??? !G.O.P! / 2007-12-20 13:23:11 /
Jaki z tego wniosek?:)
Faceci - wiecej rozmawiajcie ze swoimi kobietami zamiast siedziec ciagle w garazu;)
Kobiety - przemyslcie 100x zanim zrobicie facetowi jakas niespodzianke;)
I zycze nam (a i okazja sie zrobila dobra:) oby jak najmniej takich szajbusow co dla materii nieozywionej moga zabic czlowieka.
Vaax_wFe / 2007-12-20 14:35:35 /
chociaz żona mogłaby moja granade na np, nowego golfa zamienić:)
mario75 / 2007-12-20 16:13:34 /
zaraz bym go opchnął i kupił sobie trzy B) granady
mario75 / 2007-12-20 16:14:33 /
Był Arab Niemiec i Polak jadą przez pustynie Arab na wielbłądzie Niemiec na koniu a Polak na kacu
przychodzi typ do sexszopu i mówi
-poprosze 100 wibratorów
-co?
-ch...w sto
:P
BenioTL / 2007-12-20 17:09:40 /
historia napisana jak sie nie myle przez Stinga z Czeladzi jakies 4 lata temu :) opublikowana pierwotnie na taunus.pl a na capri.pl zamieszczana juz trzeci raz :)
mitrov / 2007-12-20 17:35:56 /
Nowy teledysk Prodigy/Nowa wersja muzyczna "Jožina z bažin"
http://www.youtube.com/watch?v=JEVZXh-H0fk
Ananiasz / 2007-12-20 17:45:16 /
Tego dnia miarka sie przebrała. Anna postanowiła z sobą skończyć.
Usiadła w kuchni koło lodówki.
Po chwili usłyszała znajomy warkot samochodu. Jej mąż wrócił właśnie z
garażu,gdzie naprawiał swojego Taunusa.
Za chwilę wszedl do domu, cmoknął Annę w policzek.
Wzial do ręki otwieracz, wyjął z lodówki butelkę piwa.
Gdy odskoczył kapsel i syknęła mgielka, Anna szybkim ruchem wyrwała
mężowi butelkę i wyrzuciła przez okno.
Śmierć przyszła szybko...
---------------------------------------------------------------------
Jako ze Andrzej uzywal swego Taunusa tylko od swieta na krotkie przejazdzki, wybral sie do pracy autobusem. Jego zona Anna nie zdajac sobie chyba sprawy z tego co robi wybrala sie Taunim do sklepu na zakupy. Zaparkowala poczciwa Fordzine i poszla na zakupy. Wracajac do samochodu nie zauwazyla mikroskopijnej rysy i spokojnie udala sie w droge powrotna do domu. Wstawila samochod do garazu po czym udala sie do kuchni zeby ugotowac mezowi obiad. Andrzej wrocil do domu po pracy i pierwsza rzecza ktora zrobil to udal sie do garazu przywitac z ukochanym Taunusikiem;) Zanim zdazyl przekroczyc prog garazu zauwazyl ryse na lewym blotniku, sprawdzil licznik i juz wiedzial ze zona zlamala zakaz dotykania sie do samochodu (nie mowiac juz o jezdzie). Udal sie do kuchni gdzie byla jego zona. Gdy Anna go zauwazyla usmiechnela sie i powiedziala:
-Cześć kochanie. Wlasnie gotuje ci pyszny obiadek...
To byly ostatnie slowa w jej zyciu.......
tastas / 2007-12-20 20:09:26 /
a świstak siedzi i zawija te sreberka :D
kozi / 2007-12-20 20:17:41 /
kozi źle, świstak siedzi bo wiewiórka była nieletnia :)
Grzesiek_Rudy / 2007-12-20 20:25:13 /
Świstak już nie zawija bo go zwolnili. Nie słyszeliście ?
Aldaron / 2007-12-20 20:52:59 /
Ale apropo tej drugiej historyjki.
W Tarnowie jakieś trzy lata temu wydarzyło sie coś podobnego.
Było sobie młode małżeństwo. Mąż pracował jako kierownik w jednej z Tarnowskich hut szkła a żoneczka prowadziła sklepik.
Mieli malczanka który służył im dzielnie jako wóz zaopatrzeniowy i w ogóle sprzęt do wszystkiego.
Razu pewnego za zaoszczędzone pieniądze postanowili kupić większy samochód.
Padło na VW Passata kombi, bo taka furka sie mężowi marzyła.
Zoneczka zasadniczo miała zakaz wsiadania i jeżdżenia chyba że z mężem i za pasażera.
Ale dnia pewnego gdy mąż był w pracy a potrzebowała wykonać zaopatrzenie do sklepiku postanowiła wziąć jednak pasiora zamiast kolebać sie malczankiem.
Kiedy była na zakupach mąż zdążył wrócić z pracy. Kiedy tylko przekroczył bramę domostwa zauważył brak swojego ukochanego samochodu oraz małżonki.
Wpadł w furię.
Kiedy żoneczka szczęśliwa wróciła z zaopatrzeniem chwycił kanister z benzyną oblał samochód i podpalił. Zoneczka ledwie zdążyła wyskoczyć.
Fura + towar poszły z dymem.
Mężulo do wariatkowa a żoneczka do sądu po rozwód.
:D
Takie to jaja sie czasami dzieją na tym swiecie :)
Aldaron / 2007-12-20 21:06:17 /
też bym tak zrobił jakby mi granade ruszyła, tylko że ją bym oblał i podpalił...
tachu / 2007-12-20 21:17:32 /
Niedawno naszemu koledze żona rąbnęła Taunusika :) Ale z tego co słyszałem.. żona żyje :)
MILO / 2007-12-20 22:34:23 /
taunus ponoc tez ;)
Leszek "QSi" / 2007-12-20 22:52:03 /
Hi hi... Od dzisiaj od 13.05 już nie żona... :D
bartozłomero / 2007-12-20 23:26:08 /
no to chyba pogratulowac ;)
a tak wogole to zla kobieta byla ;)
Leszek "QSi" / 2007-12-20 23:42:14 /
http://www.joemonster.org/i/ab/omega2.gif
Kohito_PS / 2007-12-21 10:55:41 /
Coś mi się zdaje że nastaje moda na takie opisy :D i dobrze
mitrov / 2007-12-21 12:21:45 /
Dobry marketing to podstawa :-)
Ananiasz / 2007-12-21 13:04:28 /
seria z kącika szowinisty:
>> Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
>> To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie
>> pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi
>> perfumami, który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek,
a
>> potem mówi:
>> - Ty jesteś następna, grubasie...
>>
>>
>>
>> Mąż z żoną przychodzą do restauracji. Mąż zamawia:
>> -Poproszę ziemniaki i kotlet schabowy.
>> -A warzywo? - pyta kelner.
>> -Ona to samo co ja!
>>
>>
>> Młody ojciec wraca ze spaceru z dzieckiem.
>> Żona patrzy na niemowlę i krzyczy:
>> - Boże, przecież to nie nasze maleństwo!
>> Na to mąż:
>> - Daj spokój! Zobacz jaki fajny wózek!
>>
>>
>> Żona mówi do męża:
>> - Kochanie, jutro nasza 25 rocznica ślubu. Może ubiję kurę?
>> - A co ona winna?
>>
>>
>> Radosny mąż wchodzi do domu i już od wejścia krzyczy:
>> - Zośka wygrałem w Lotto, pakuj się!
>> - A dokąd jedziemy? - pyta żona.
>> - Pakuj się i spierdalaj!
>>
>>
>>
>> Ojciec uświadamia syna:
>> - Kobieta jest jak kołnierzyk. Dopiero kiedy się ją ma nakarku, to
>> się wie naprawdę, co to za numer.
>>
>>
>>
>> Co to teściowa na 102?
>> - 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią.
>>
>>
>>
>> W środku nocy z małżeńskiego łoża wstaje mąż i trzymając się
>> wokolicach krocza zaczyna nerwowo stąpać z nogi na nogę iprzechadzając
>> się po pokoju...
>> - Co ci jest? - pyta rozbudzona żona.
>> - A tak cholernie kobity mi się chce.... - odpowiada małżonek.
>> - No to wskakuj - żona zapraszająco odsuwa pierzynę.
>> - Eee.. Jakoś to rozchodzę.
>>
>>
>> - "Droga Redakcjo. Zaczynam już siwieć. Jakie zastosowaćśrodki
>> zaradcze, żeby zahamować ten proces?"
>> - "Rozwieść się".
>>
>>
>>
>> Stoi mąż z żoną przed wystawą damskiej bielizny. Żona prosi:
>> - Kup mi te majteczki...
>> Na co on odpowiada:
>> - Masz pupę jak kombajn... Nie będą ci pasowały - i nie kupił..
>> Wieczorem mąż umizguje się do żony.
>> - Może byśmy trochę pofiglowali?
>> A ona na to:
>> - Czy ty uważasz że do jednego kłosa będę uruchamiała kombajn?
>>
>>
>> Przy rozwodach wina jest z obu stron.
>> Ze strony żony i teściowej.
>>
>>
>>
>> Mąż i żona siedzą przy stole i jedzą razem obiad... W pewnym momencie
>> żona wylała na siebie zupę...
>> - Cholera, wyglądam jak świnia - mówi żona.
>> Na to mąż:
>> - I na dodatek oblałaś się zupą.
>>
>>
>>
>> Kowalski podróżuje z teściową i żoną po krajach Bliskiego Wschodu. W
>> jednym z państw, nie znając lokalnych obyczajów, nie zdjął nakrycia
głowy
>> przed portretem króla i cała rodzina zostałaschwytana przez policję..
>> Przewidzianą przez prawo karą za ten czyn było 50 batów, ale jako że
>> Kowalscy byli gośćmi potraktowano ich ulgowo i przed wykonaniem wyroku
>> zezwolono na wypowiedzenie jednego życzenia. Pierwsza była żona
>> Kowalskiego,która poprosiła o przywiązanie do tyłka poduszki. Tak też
>> zrobiono, ale że
>> poduszka była mała, Kowalska dostała kilka batów w plecy. Teściowa
>> była sprytniejsza i poprosiła o przywiązanie poduszki do tyłka i
>> pleców.Jej życzenie spełniono i wyszła z opresji cała. Następny był
>> Kowalski.
>> - Czy mogę mieć dwa życzenia? - zapytał.
>> Sąd po krótkiej naradzie odpowiedział, że tak.
>> - Zrozumiałem, że obraziłem waszą królową i zasługuję na karę. By w
>> pełni odkupić moją winę proszę o 100 batów!
>> Szmer uznania przebiegł po sali.
>> - A drugie życzenie? - zapytał sędzia.
>> - Proszę o przywiązanie mi do pleców teściowej.
>>
>>
>> W szpitalu leży nieprzytomny mężczyzna, przy nim siedzi troskliwa
żona.
>> W pewnym momencie chory budzi się, patrzy na żonę i pyta:
>> - Byłaś przy mnie zawsze, kiedy spotykało mnie jakieś nieszczęście,
>> prawda?
>> - Tak, kochanie.
>> - Byłaś przy mnie, kiedy mnie z pracy wywalili?
>> - Tak, kochanie.
>> - A gdy moja firma zbankrutowała, też przy mnie byłaś?
>> - Tak, kochanie.
>> - A gdy nam się chałupa spaliła?
>> - Też przy tobie byłam, kochanie.
>> - Teraz, gdy miałem ten cholerny wylew, też przy mnie jesteś?
>> - Tak, kochanie.
>> - Wiesz co? Ty mi przynosisz pecha!
>>
>>
>> Facet jedzie samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100
>> km/h. Nagle żona rozpoczyna monolog:
>> - Już cię nie kocham. Po dwunastu latach małżeństwa chcę rozwodu.
>> Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
>> - Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
>> Mąż dalej nic, tylko przyspiesza do 120 km/h. Żona przystępuje do
>> rozważania warunków rozwodu:
>> - Chcę dzieci!
>> Mąż siedzi cicho i przyspiesza do 130 km/h.
>> - Chcę dom i samochód!
>> Mąż dalej nic nie mówi, ale przyspiesza do 140 km/h.
>> - Chcę, aby wszystkie karty kredytowe i akcje były na moje nazwisko.
>> Mąż dalej nic nie mówi, przyspiesza do 150 km/h.
>> - A czego ty chcesz?
>> - Ja już mam wszystko co mi potrzeba!
>> Mąż przyspiesza do 200km/h.
>> - A co masz?!
>> Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
>> - Poduszkę powietrzną!!!
>>
>>
>> W środku działu kosmetycznego dużego sklepu stoi mężczyzna irozgląda
>> się. Podchodzi do niego ekspedientka i pyta w czym może pomóc.
>> - Szukam tamponów dla mojej żony.
>> Ekspedientka podchodzi do odpowiedniego regału, po chwili wraca i ze
>> zdziwieniem stwierdza, że klient stoi już przy kasie z kartonowym
>> pudełkiem pełnym bawełnianych kuleczek kosmetycznych.
>> - Nie rozumiem, szukał pan tamponów.
>> - Bo, widzi pani, kiedy ostatnio moja żona szła na zakupy,prosiłem,
>> żeby mi kupiła papierosy. I ona przyniosła mi paczuszkę tytoniu i
>> bibułki,
>> żebym sobie sam poskręcał. No więc pomyślałem,że ona teraz też może
sobie
>> sama poskręcać.
>>
>>
>> Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek
>> i rzuca hasło.
>> - Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować!
>> Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań,
>> delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami.Zaczyna Angielka.
>> - Wróciłam do domu i mówię: "John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję".
>> Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia -nic nie widzę,
trzeciego
>> dnia - widzę... gotuje jajko.
>> Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka.
>> - Wróciłam do domu i mówię: "Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie
>> gotuję". Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia- nic nie
widzę,
>> trzeciego dnia - widzę... pierze majtki.
>> Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka.
>> - Wróciłam do domu i mówię: "Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję".
>> Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia -nic nie widzę,
trzeciego
>> dnia nadal nic nie widzę. Czwartego dnia -zaczynam widzieć na prawe
oko..
>>
>>
>> Wpada facet do domu i od progu uszczęśliwiony woła:
>> - Żono, wygraliśmy szóstkę w totka.
>> Wchodzi do pokoju, a żona siedzi w fotelu i płacze.
>> - Dlaczego ty płaczesz, przecież będziemy bogaci! Mamy szóstkę!
>> Żona na to:
>> - Umarła moja mama, a ty mi każesz się cieszyć!
>> A facet
>> - O cholera! Kumulacja!
>>
>>
>>
>> Żona mówi do męża:
>> - Kochanie, jutro jest rocznica naszego ślubu. Jak ją uczcimy?
>> Na to mąż odpowiada:
>> - Może minutą ciszy?
>>
>>
>> Bardzo późno w nocy pijany facet wraca do domu. Dzwoni do drzwi, ale
>> żona nie chce mu otworzyć. Facet, czekając, mówi:
>> - O...twórz kochaaanie... przyniosłem bu... bukiet najpiękniejszych
>> róż na świecie dla naj... najpiękniejszej kobiety na świecie.
>> Żona otwiera drzwi, facet wchodzi do mieszkania i idzie prosto do
>> sypialni.
>> - A gdzie róże? - pyta żona.
>> - A gdzie... najpiękniejsza kobieta na świecie?
>>
>>
>> Żona odeszła od męża do matki:
>> - Jak tylko wyszłam z domu, usłyszałam wystrzał! Zawróciłam ...i
>> wiesz co się stało?
>> - Co? Co? - pyta przerażona mama.
>> - Ten bydlak otworzył szampana!
>>
>>
>> Spotykają się dwaj przyjaciele:
>> - No i jak Ci w małżeństwie?
>> - Okropnie: palić w domu nie mogę, alkoholu ani kropelki,wyjścia na
>> miasto z kolegami wykluczone....
>> - No, rzeczywiście płakać się chce.
>> - Płakać też nie wolno...
>>
>>
>> Nauczycielka zwraca się Jasia:
>> - Powiedz mi chłopcze, jakie znasz żywioły?
>> - Ogień... woda... powietrze... i wódka, proszę pani.
>> - Skąd wódka?
>> - A bo kiedy tata zaczyna pić, mama zawsze mówi, że tato jest wswoim
>> żywiole.
>>
>>
>> Jedzie Teściowa na rowerze. Zięć pyta:
>> - Gdzie mama jedzie?
>> - Na cmentarz.
>> - Ojej, a kto później rower przyprowadzi.
>>
>>
>> Mąż wraca późno do domu. Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się
>> rozbiera i przytula się do niej. Żona:
>> - Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa.
>> - Zmówiłyście się dzisiaj, czy co, do jasnej cholery?!
>>
>>
>> Mąż pokłócił się z żoną. Zdenerwowany wyszedł, wsiadł do samochodu i
>> ruszył. Uderzył w auto stojące przed nim i jeszcze bardziej się
>> zdenerwował.
>> Cofnął i znów uderzył w auto. Jeszcze bardziej się wściekł, poszedł do
>> żony i krzyczy:
>> - Podejdź do okna i spójrz, co zrobiłaś!
Jakub. / 2007-12-21 13:15:22 /
Kobiety nie można zmienić. Można co najwyżej zmienić kobietę, ale to i tak niczego nie zmienia...
gryziu liil (EM) / 2007-12-21 15:13:21 /
A jednak. Chociaż... możesz trafić gorzej..
MILO / 2007-12-21 19:27:12 /
..... - Ty jesteś następna, grubasie... :)
RAV :) / 2007-12-21 23:40:07 /
A ja mialem sexi granade... Co kilometr sie z nia pier.........
granadabus / 2007-12-23 15:22:54 /
<granadabus> doskonałe... ;)
cypis / 2007-12-24 02:31:56 /
wpisujemy imie nazwisko, maila niekoniecznie i klikamy visualizar, milej zabawy
http://www.tatuagemdaboa.com.br/
.STICH. / 2007-12-24 20:07:57 /
Zajebiste ! :D
Aldaron / 2007-12-24 20:43:28 /
No.. przyznam, że MILO wygląda fajnie, ale już nazwisko niezbyt atrakcyjnie :D
MILO / 2007-12-24 22:33:48 /
.
.STICH. / 2007-12-25 19:41:31 /
Nowa geografia ekonomiczna Polski
pmx (wiewior;) / 2007-12-27 23:15:08 /
Ty się śmiejesz ale jak byliśmy na BGC z Młodymi i przyjechaliśmy rano do Wawy i pozwiedzaliśmy trochę, to stwierdziliśmy razem, że nigdzie indziej nie ma takiego zatrzęsienia burdeli i ich reklam. Ulotki, plakaty i banery są dosłownie WSZĘDZIE!! i jest to trochę... żałosne.
MILO / 2007-12-28 02:53:30 /
Zapotrzebowanie duże.... klientow pelno bo to sie wyrwa z domu do stolycy :> ....
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2007-12-28 03:26:04 /
A najwięcej sex-shopów na ul. Jana Pawła II. :)
RAV :) / 2007-12-28 19:21:03 /
Popularny ostatnio serwis
pmx (wiewior;) / 2008-01-03 14:21:33 /
Smacznego :)
gryziu liil (EM) / 2008-01-08 13:12:04 /
_*Ogłoszyni*_
Skuli gibkiego wyjazdu do onkla w Reihu sprzedom drapko:
wertiko na wysoki glanc, szrank z trzyma dźwiyrzami, szeslong odwanckowany, dwa ligistule, sztyry gardinsztangi, gramofon na kurbla, jedyn kromlojchter na świczki, dwa zicherongi i sztyry byrny przyndzione, cyja, landszaft zagraniczny, blumsztynder z mertami, jedna donica ze sznitlochym, bifyj z szuflodami na nici, durszlag na nudle, pół funta hawerfloków, stryknadle, heknadle, zicherki, tolszery, kartofel -- presa, cwitry, maszynka na gychaktes, biksa po magiwyrflach, topfkracer, flaszenpucer, szpangi do włosów, śranczek na szczewiki, fyrlok, ausgus, trzi kokotki, badywana, waszbret, kohlkastla, hok z mesingowym gryfym,
bratruła, żdżadło, klajdsztynder z pelcmantlym i hutym, hozyntregle, spodnioki bez rostfleków, trzy pory fuzekli sztrykowanych i posztopowanych, sześć bindrów na gumie, kiecka z krałzkami, modny cwiter z golfym, ślubny anzug z kulami na mole, szczewiki z wysokim kromflekiem, abzace, dwa oberhymdy z ibrycznym kraglym, holcbajn, kryka, ryczka z nachtopem, gybis po fatrze, szkrobione taszyntuchy, bigelbred, złote załośniczki z gizlokami, brołtbiksa, kloper, ślinzuchy na kurbla, szuflodka na cwist i knefle, bigle heklowane, lojfry, tepich, krałzy, sześć kompotzislów, dwie szolki, trzi kible, waszpek, aszynbecher, śmiotek i szipa, sebuwacz, modro tinta, sztyry blaje, szlojder do bajtla, sztrajhejcle, pół funta preswusztu, kranc leberwusztu, trzi krupnioki, żymlok, modro kapusta, hefty, buchy i pukeltasia łod cery, galoty po opie, fojercojg, blank nowe lacie, nec na dauerwela, portmanyj, taszka i brele po omie.
Wszistko to idzie łobejrzeć łod ćmy do ćmy u Grejty Harboł, Frynszita kole Kochłowic, ulica Kyncka numer łoziem. Przelyźć bez ajnfart kole hasioka do hinterhauzu. Fórtka na kecie.
Pozór! Gelynder złomany!
gryziu liil (EM) / 2008-01-09 09:12:03 /
Ogólnie badziewie:D
zgoniok / 2008-01-09 09:17:34 /
żarcie z meblami, ciuchy i reszt badziewia, po amerykańsku nazywa się to garage sale, tutaj raczej będzie to familok sale.
magic / 2008-01-09 16:36:04 /
Trabant jako holownik
http://pl.youtube.com/watch?v=rrIH8oE1hzA&feature=related
pmx (wiewior;) / 2008-01-09 21:24:12 /
wrazliwych na wulgaryzmy uprasza sie o nie ogladanie
http://pl.youtube.com/watch?v=GC5DhxU00UY
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-01-10 23:46:26 /
dzisiaj upolowane... jak by ktoś miał watpliwości czy do suzuki alto wejdzie lodówka.. to mam dowód że wejdzie ;).. coprawda prawie dotyka równoczesnie przedniej i tylnej szyby.. ale weszła..:)
[URL=http://img441.imageshack.us/my.php?image=dsc08934nr9.jpg][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/8291/dsc08934nr9.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img178.imageshack.us/my.php?image=dsc08935rm5.jpg][IMG]http://img178.imageshack.us/img178/537/dsc08935rm5.th.jpg[/IMG][/URL]
![http://img441.imageshack.us/my.php?image=dsc08934nr9.jpg][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/8291/dsc08934nr9.th.jpg[/IMG][/URL]](http://img441.imageshack.us/my.php?image=dsc08934nr9.jpg][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/8291/dsc08934nr9.th.jpg[/IMG][/URL]){kind=link}
![http://img178.imageshack.us/my.php?image=dsc08935rm5.jpg][IMG]http://img178.imageshack.us/img178/537/dsc08935rm5.th.jpg[/IMG][/URL]](http://img178.imageshack.us/my.php?image=dsc08935rm5.jpg][IMG]http://img178.imageshack.us/img178/537/dsc08935rm5.th.jpg[/IMG][/URL]){kind=link}
Eddie / 2008-01-11 17:26:19 /
eee coś nie wyszło..
Eddie / 2008-01-11 17:28:52 /
Eddie tam ktos siedzi z tyłu czy to sylwetka ducha? albo ja zle widze :D
kozi / 2008-01-11 18:07:13 /
w aucie był tylko kierowca.. a ten duch z tyłu to zdaje się zarys fotela kierowcy ;)
ale faktycznie wyglada jak duch..:)
Eddie / 2008-01-11 18:31:03 /
Ptasiek!!!!!!!! :)))) Dobre! i nie chodzi o bluzgi ale rozwalił mnie sposób bycia tego gostka - taki śmieszny :D
MILO / 2008-01-11 22:12:00 /
Przygotowania do SO 2008
http://www.smog.pl/wideo/14940/bollywoodzkie_bo_ja_tanczyc_chce/
Fuszix 3M / 2008-01-14 04:56:27 /
Zdaje się, że na SO 2008 jako lajf motyw planowany jest szlagier "Teraz mnie to wali" bandu Weekend.
http://djyas.wrzuta.pl/audio/dxi2VIRuWQ/weekend_-_teraz_mnie_to_wali
Hrabia® / 2008-01-14 09:13:25 /
... shit, miałem nie zdradzać sekretu organizatorów ... Już mi sie oberwało ;)
Hrabia® / 2008-01-14 09:16:21 /
:-D
Paula / 2008-01-14 19:56:05 /
Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać. Chyba pasuje do tego wątku :
http://www.allegro.pl/item295102487_silnik_do_forda_granada.html
Okazja !!!!
Konradus / 2008-01-17 23:34:01 /
Bylo, ale warto powtarzac, moze ktos sie skusi ;-)))
pmx (wiewior;) / 2008-01-18 23:19:34 /
jak rozpoznać kota perskiego??
wąski77 / 2008-01-19 19:21:21 /
Buahahhahahahaaa :))))))))))))))))
MILO / 2008-01-20 16:48:09 /
[D]ziennikarze kontra [R]ichard Starkey (znany również jako Ringo Starr)
[D] - Hej, Ringo, jak wytłumaczysz fakt, że dostajesz więcej listów od fanów niż reszta zespołu?
[R] - Hmm, myślę, że to dlatego, że więcej ludzi do mnie pisze.
*
Lubię dzieci, kiedyś nawet byłem jednym.
*
[D] - Ile mierzysz?
[R] - Hmm.. mam dwie stopy... i dziewięć cali.
*
W 1962 roku "Love me do" sprzedało się w stu tysiącach egzemplarzy, większość z nich w Liverpoolu. Kilka pudeł wciąż jeszcze mamy w swoich mieszkaniach, hehehe...
*
[D] - Beethoven pojawia się w jednej z twoich piosenek. Co o nim sądzisz?
[R] - Och, uwielbiam go. Zwłaszcza jego wiersze.
*
[D] - Co sobie pomyślałeś kiedy silnik waszego samolotu zaczął się dymić podczas lądowania?
[R] - Najpierw Beatlesi, kobiety i dzieci!
*
[D] - Co sprawiło, że zacząłeś nosić na dłoniach cztery pierścienie na raz?
[R] - Sześć było za ciężkie...
*
Czuję się świetnie. Zupełnie jakbym miał jakiś cel w życiu.
*
[D] - Co jest większym zagrożeniem dla waszej kariery: łupież czy bomba atomowa?
[R] - Bomba. Łupież już mamy.
*
[D] - Czy kiedykolwiek zaakceptowalibyście w swoim zespole dziewczynę, jeśli potrafiłaby śpiewać, grać na instrumentach i nosiłaby taką fryzurę jak wy?
[R] - Ile ma wzrostu?
*
[D] - Kiedy zamierzacie trochę odetchnąć od grania?
[R] - Za jakieś... dziesięć minut.
*
Zostałem perkusistą ponieważ to było jedyne co mogłem zrobić. Ale kiedykolwiek słyszę jak gra inny perkusista wiem, że nie jestem dobry. Tzn. nie jestem dobry w technicznych rzeczach, ale mam dobre ruchy, np. to machanie głową.
*
Kiedy będę miał dziewięćdziesiąt pięć lat, dalej będę dla nich tylko ex-Beatelsem. Ma to swoje zalety, wciąż jest to świetny sposób na dobry stolik w restauracji...
*
Nic nie powiem! Nie będę rozmawiał. Kiedy coś mówię, ludzie mi nie wierzą...
Kohito_PS / 2008-01-21 10:30:00 /
Co mają na myśli właściciele Subaru mówiąc, że jadą pojeździć na stoku?
http://pl.youtube.com/watch?v=wB4RSKvufak
Kohito_PS / 2008-01-22 16:44:11 /
no no. I teraz nie wiem czy na lodowiec zabierac deche czy subaru. Poza tym ladny PRIMUS'owy bassik ;)
GRYZOŃ / 2008-01-23 00:13:14 /
Cytaty z polskich teleturniejów :-)))
Teleturniej "Jeden z dziesieciu":
Tadeusz Sznuk: Ile nóg ma salamandra ?
Zawodniczka: Trzy
T.Sz.: To chyba kulawa...
- Prosze podać wzór na pole prostokąta...
- a kwadrat + b kwadrat. - O Boże powiedziałam wzór na obwód
- Niestety Pani wzór na obwód również jest nieprawidłowy...
- Jaką część ciała odciął sobie Vincent van Gogh?
- yyy...yyy... włosy?!
Pytanie: - Głowni bohaterowie "Nocy i dni"
Odpowiedź: - Jan i Bogumił
Sznuk: - To byłoby takie nowoczesne małżenstwo...
Pytanie: - Jak sie nazywa szpital wojskowy?
Odpowiedź: - Latryna.
Pytanie (kategoria powiedzenia i przysłowia):
Prosze dokonczyć. - Goły jak Świety...?
Odpowiedź: - Mikołaj...
- Jak nazywa sie mężczyzna którego żona wyjechała na wakacje?
[odp: słomiany wdowiec]
Odpowiedź jednego z graczy: - Rogacz
- Jaki narząd umożliwia rybom oddychanie pod wodą ?
- Syfon.
- Ile par oczu ma mucha?
- 100 milionów
- Jak sie nazywał chłopiec z bajki o królowej Śniegu
- yyy... bede strzelał ... Pinokio
- Ile w jezyku polskim rozróżniamy przypadków w liczbie pojedynczej, a ile w liczbie mnogiej?
- Tyle samo
Sznuk: Znajduje sie w spodniach i na świadectwie?
Zawodniczka: PALA!
Sznuk: Hmm...to też, ale chodziło nam o pasek
Familiada
Podaj rodzaj farby.
- Czerwona!
Wobec braku takowej odpowiedzi na tablicy Strasburger pyta kolejnego
zawodnika:
- Podaj rodzaj farby.
- Zielona!
Pyt. - Sport, w którym biorą udział zwierzeta.
Odp. - Walka jeleni na rykowisku...
- Podaj rodzaj potwora.
- Kangur!
- Wiecej niż jedno zwierze, to...?
- Owca.
- Źle. Pytanie przechodzi na druga rodzine. Wiecej niż jedno
zwierze, to...?
- Lama?
- Co robią koty?
- Skakają
Pytanie: Dokąd rodzice nie zabierają ze sobą dzieci?
Odp.: Do agencji towarzyskiej.
Pytanie: Jaka może byc bańka?
Odp. 1: Mydlana (braaaaawo)
Odp. 2: Banka na mleko (braaaaawo)
Odp. 3: Banka wstanka, taka zabawka.
- Nazwa przylądka?
- Przylądek Zdrój.
- Rodzaj kiełbasy?
- Szynka!
Pytanie: - Wymien zwierze w paski...
Odpowiedź: - Biedronka!
Kohito_PS / 2008-02-01 11:33:26 /
nasza klasa rządzi :)
Seba vel Pitcarn / 2008-02-01 23:32:10 /
> PRZEPIS na kurczaka.... paluszki lizac!!!!!
>
> Kurczaka bardzo starannie umytego układamy na dnie naczynia, najlepiej
> szklanego.
>
> Dodajemy goździki i cynamon, skrapiamy cytryną Tak przygotowanego
> kurczaka zalewamy szklanka wina białego, szklanką wina czerwonego,
> dodając 100 gramów ginu, 100 gramów koniaku, 200 gramów Smirnoffa i 50 gramów rumu.
>
> Potrawy nie musimy nawet poddawać obróbce cieplnej.
>
> Kurczaka możliwie jak najszybciej wyrzucamy, bo jest do dupy, natomiast...
> Sos! Sos! Paluszki lizać
>
> p.s. Tylko nie zapomnijcie najpierw tego kurczaka zabić, bo bydlę
> wychleje, co się tylko da!
Kohito_PS / 2008-02-04 08:47:41 /
z basha :)
> <sskoczek> Żaden wykształcony inżynier nie jest homoseksualny!
> <raq> dlaczego?
> <sskoczek>gdyż jeszcze na studiach nauczył się, że tłok pracuje w
> cylindrze, a nie w rurze wydechowej. Właśnie dlatego związki
> homoseksualne nie mają przyszłości, gdyż przez analogię do silnika,
> brakuje w nich fazy sprężania adiabatycznego, co uniemożliwia
> zamknięcie cyklu termodynamicznego.
ObI / 2008-02-06 11:20:40 /
Wesele gdzies w glebi ZSRR...
pmx (wiewior;) / 2008-02-07 00:08:46 /
czajka najwyrazniej sie przyczaila....
Fuszix 3M / 2008-02-07 00:14:11 /
nie ma się co śmiać.
sam ładne kilka lat temu pod urzędem stanu cywilnego pchałem kanta bo nie chciał zapalić. na szczęście to nie było auto młodej pary.
ale ubaw był...
wąski77 / 2008-02-07 14:07:50 /
Również w hołdzie, tym razem dla ulubionej drużyny piłkarskiej, The Geelong Cats, chciał zrobić sobie tatuaż kibic, aby upamiętnić wielkie zwycięstwo swojego ukochanego zespołu. Tajski mistrz tatuażu zaaplikował Neville’owi wpierw 15 puszek piwa na "znieczulenie", a dopiero potem, sugerując się wskazówkami kibica, które ten spisał na kartce, rozpoczął dziaranie. Nie wiadomo, czy sam mistrz sobie czegoś też nie pociągnął, bo efekt akcji był taki, że zamiast "Day Premiers 2007" znalazło się na ramieniu kibica "Gay Premiers 2007". A ponadto tatuaże na obu ramionach zostały opatrzone dodatkowymi napisami, kolejno "prawe ramię" i "lewe ramię" – zupełnie jak na kartce...
mitrov / 2008-02-07 20:08:03 /
Patrząc na tą fotkę tylko jedno na mysl mi przychodzi:
Wybierają się jak czajki za morze... :)
Wojtass / 2008-02-08 13:00:00 /
http://pl.youtube.com/watch?v=A2Ww-BTUoTw
Kohito_PS / 2008-02-11 13:26:23 /
Kohas potrafisz dołozyć do pieca, mało z krzesła nie spadłem ze śmiechu. Nigdy nie pomyślałbym, że to reklama :)
Zawada1 / 2008-02-11 20:45:45 /
biedak zgłupiał w odbycie...buuuhahahahaha;)
zapek??? !G.O.P! / 2008-02-11 21:48:27 /
<sacrum_profanum> kurwa jak pomysle ze mam wstawac w niedziele o 6 rano to chuj mnie strzela normalnie
<Ja> a po co tak rano?
<sacrum_profanum> do roboty kurwa
<Ja> a gdzie pracujesz?
<sacrum_profanum> ksiedzem jestem
<Cyb> Słuchaj, jaka historia
<Alq> dajesz
<Cyb> Koleżance mojej kuzynki
<Cyb> coś sie złego działo w pochwie i okolicach, jakieś swędzenie i te sprawy
<Cyb> To poszła do lekarza
<Cyb> i lekarz tam wykrył jakiegoś grzyba
<Cyb> i nie wiedział, jak go leczyc, bo on wystepuje tylko u trupów
<Alq> ano, trupów sie nie leczy :P
<Cyb> ale zczaj to
<Cyb> jej facet pracuje w kostnicy...
<TmK> Jakiego masz kompa
<GoGo> Srebrnego
<TmK> No ale jaki jest ??
<GoGo> Szybki
<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
<TmK> Jaki masz procesor ?
<GoGo> Siwy
<TmK> Kur*aaaaaaa
<TmK> Ile masz ram ?
<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy
<TmK> jezu , a ile masz lat ??
<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
<TmK> Nie kapuje cie koleś
<GoGo> Wiem , murzyn na mnie wykapował
<Mijagi> kumaj akcje!!
<on>??
<Mijagi> ide sobie przez park a tu nagle policja konna spisuje dwóch facetów którzy piją sobie piwo,
<Mijagi> nagle ten koń zaczął srać
<Mijagi> a ten pijak pado: \"chyba radiowóz panu nawalił\"
<on> lol
Grzesiek_Rudy / 2008-02-14 15:53:33 /
Siedzi dwóch kolesi w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyna siedzi.
Jeden z tych kolesiów do drugiego
- Stary, założę się z tob a o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli ten drugi i klepie łysego w glace. Łysy się odwraca, a koles:
- Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam..
Łysy:
- Żaden Krzychu, kurwa, dotknij mnie jeszcze raz to Ci jebne i się odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, swietnie to rozegrałes , ale idę z toba o 200 zeta, że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli sobie ten drugi i pac łysego w glace.
Łysy zjeżony się odwraca, a koleś:
- Krzychu, no kurwa, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzielismy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
Łysy:
- Kurwa, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przypierdole, że się nie pozbierasz! Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i ogladajmy...
Łysy niezadowolony idzie z dziewczyna do pierwszego rzędu, siadaja.
Pierwszy koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nie zle to wymysliłeś, ale idę o 1000 zl, że go trzeci raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli ten drugi. Ida do drugiego rzędu, siadają za łysym i koles wali "łysego" w łeb. Łysy się odwraca,
na maksa napięty, a koles :
- Krzysiu! To ja tam na górze jakiegoś łysego w glace napierdalam, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!
Kohito_PS / 2008-02-15 11:32:45 /
Siedzi sobie babcia w domu nagle slyszy dzwonek do drzwi
-otwiera a tam listonosz z paczką,babcia podpisuje zabiera paczke do domu,otwiera a w srodku okulary,zaklada je i mowi
-oooo teraz to o wiele lepiej widze,ale wspaniala ta moja corka ze przyslala mi takie okulary,po czym na dnie paczki zauwaza kartke od córki gdzie napisane:
Mamo w tej paczce przesyłam ci oprawki,w nastepnej beda szkła....:)
Capri1974 / 2008-02-15 12:27:47 /
z serii upolowałem aparatem.. sierka w bardzo dobrym stanie hiehiehie;)
Śpiochu / 2008-02-15 16:55:42 /
fajna. jaki silnik?
wąski77 / 2008-02-15 17:03:41 /
polska - kraj fajny inaczej
http://polskajestfajna.wp.pl/gid,9397803,img,9663023,kat,76192,galeriazdjecie.html?T%5Bpage%5D=1
pmx (wiewior;) / 2008-02-15 19:30:34 /
Nowa zabawa :))))
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=18032&wid=9664344&rfbawp=1203098867.659
pmx (wiewior;) / 2008-02-15 19:35:55 /
Takie rzeczy to tylko w Erze... albo w Ameryce :)
Aldaron / 2008-02-15 19:40:40 /
poczytaj komentarze pod newsem, np. "bawilismy sie w to samo dawno temu w szkole, ale nikt nie umarl wiec bylo o tym cicho" :)
"stajesz PLECAMI do kolegi, łapie Cię w pół na mostku, wstszymujesz oddech na około 10 sek a on uciska. Też tak sie bawilismy, niezły odlocik"
... cos do watku "zabawy dla kobiet i dzieci na zlotach" ;-)
pmx (wiewior;) / 2008-02-16 19:15:31 /
Rajd Szwecji : Policja z radarem zatrzymywała kierowców rajdu na dojazdówce do OSa :D mnóstwo dostało mandaty za prędkość, a wśród nich Loeb :)
Kohito_PS / 2008-02-16 19:26:13 /
czytałem o tym. chyba nawet któremuś z kierowców rajdowych zabrali prawko
wąski77 / 2008-02-16 20:08:50 /
taaa Loeb bo tym zatrzymaniu wycofal sie z rajdu... dla mnie Ci policjanci to skończeni idioci... Rozumiem ze przepisy przepisami no ale llllluuudzie....
Krzysiek_Poznań / 2008-02-16 20:17:38 /
nie wycofal tylko wydachowal jak donosza newsy rajdowe
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-02-16 20:49:15 /
no to Eurosport kłamie :)
Krzysiek_Poznań / 2008-02-16 20:55:49 /
po kontroli sie wycofal ... toi sie zgadza , ale z racji dachowania sie wycofal ... tak mowia serwisy rajdowe
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-02-16 21:01:13 /
ee to pewnie ja cos źle zrozumiałem, ale nie zmienia to faktu że jakos dziwnie o tym powiedzieli.. A tak w ogóle to po tym rajdzie zacząłem troche śledzić wyczyny Gigi Galliego i stwierdzam ze facet jest niesamowity.
np. http://www.youtube.com/watch?v=ewxrNSOKFow
Krzysiek_Poznań / 2008-02-16 21:13:41 /
no niesamowity... :))
http://pl.youtube.com/watch?v=_dPmFHSE_9g&feature=related
tachu / 2008-02-17 11:09:43 /
A pamiętacie jak w Grecji chyba w zeszłym roku Loeb urwał tyni zawias i ciągnął na dojazdówce na dwóch przednich kołach dupą po asfalcie? Odpadały mu części, iskry spod auta a dookoła normalny ruch uliczny :). I tam Policja zamiast utrudniać eskortowała go, żeby dojechał do serwisu.
Młody_wFe / 2008-02-17 22:36:36 /
http://pl.youtube.com/watch?v=iR_W09Lg3tU
tutaj filmik :) w Szwecji pewnie by go zastrzelili ;)
Młody_wFe / 2008-02-17 22:43:18 /
Aha, oczywiście po kilku godzinach auto było zrobione i jechało dalej w rajdzie.
Młody_wFe / 2008-02-17 22:46:21 /
Młody_wFE - powiem więcej. Wymiana kompletnego tyłu z kołami i półosiami, odpowietrzenie hamulców i ustawienie zbieżności trwało 29 minut 54 sekundy, dzięki czemu facet nie przekroczył limitu spóźnień :))
Pozdreaux.
KRK 4m / 2008-02-17 23:51:48 /
http://www.milanos.pl/video.php?cat=1&id=4107 buahaha takie życiowe takei polskie takie tuningowe :)
Jellon aka Revenge Racer / 2008-02-19 02:41:25 /
http://pl.youtube.com/watch?v=1RRCWImcVeI&feature=related
BirdDog / 2008-02-19 20:59:33 /
http://pl.youtube.com/watch?v=4UCZF_UnG10&NR=1
wąski77 / 2008-02-20 17:53:09 /
Dobre :) to też mi się spodobało :)
http://pl.youtube.com/watch?v=7q7K1bBhjkY&NR=1
Arek 3M / 2008-02-20 18:04:43 /
http://www.milanos.pl/video.php?cat=48&id=4103
Mirek K. / 2008-02-22 16:31:37 /
Zespół rockowy rozpoczyna nagrania nowej płyty. Basista pyta:
- Co gramy?
- I love you.
- I love you too, ale co gramy?
* * * * *
- Często pijesz?
- Od czasu do czasu...
- To znaczy?
- Od czasu jak knajpę otworzą, do czasu jak ją zamkną...
* * * * *
- Panie doktorze, do niedawna nie mogłem nic jeść, a teraz zjadam wszystko!
- Świetnie. A co ze stolcem?
- Też!
Kohito_PS / 2008-02-23 08:47:16 /
tvn24 wymiata : "naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter..."
Kohito_PS / 2008-02-23 13:19:11 /
Jak to dobrze, ze od dawna nie ogladam telewizji.
pmx (wiewior;) / 2008-02-25 23:25:02 /
Największy szczęściarz/pechowiec :)
http://www.ciekawostka.pl/content/view/1765/42/
nawet na wikipedi o nim piszą :D
Kohito_PS / 2008-02-26 21:18:56 /
W 1963 r. Chorwat leciał samolotem z Zagrzebia do Rijeki. Nagle odpadły drzwi i mężczyznę wywiało na zewnątrz. Pilotowi nie udało się wylądować i maszyna rozbiła się, zabijając 19 osób. Selak ocknął się w szpitalu. Okazało się, że wylądował w stogu siana i nie miał żadnych poważnych obrażeń
Wylądował w stogu siana....heheh nieżle
Capri1974 / 2008-02-26 22:18:15 /
Klasyfikacja wódki w środowisku IT (wersja poszerzona)
0.1 litra - Demo version
0.25 litra - Trial version
0.5 litra - Personal edition
0.7 litra - Professional edition
1.0 litr - Network edition
1.75 litra - Enterprise edition
3 litry - Small business edition
5 litrów - Corporate edition
Wiadro - Home edition
Bimber - Open Source License
Pub - System Integrator
Monopolowy - Authorised Distributor
Polmos - Software House
Popijawa - System Installation
Popitka - Support Pack
Toast - End User License
Zakąska - Plugin
Piwo - Kompilator
Klin - Service Pack
Bigos - Debugger
Rosół/Barszcz - Recovery tool
Palec w gardle - Trojan
Alkohol met. - Virus adaware
Kac moralniak - Postimplementation Analysis
Poprawiny - Upgrade
Izba Wytrzeźwień - Crash Analysis Toolpack
Kohito_PS / 2008-03-04 16:30:32 /
Szuka ktoś mieszkania? :P
Paula / 2008-03-04 17:18:46 /
Ptasiek szukał! :D
MILO / 2008-03-05 16:24:58 /
- Co robi były premier gdy go najdzie ochota na seks?
- Odwraca kota ogonem.
Branek / 2008-03-05 20:31:38 /
nawiązanie do dyskusji na temat nie odpowiedzialnych kierowców :)
http://www.youtube.com/watch?v=z4d1lP10zHY&feature=related
Kohito_PS / 2008-03-07 18:03:58 /
Koniecznie z dzwiekiem, co za ziemniak :/
Młody_wFe / 2008-03-07 18:18:06 /
miałem raz taka scenę na obwodnicy Trójmiasta, jechałem sobie spokojnie z rodzina rowerami i tym podobnymi gratami na długie wakacje, w stronę Helu jest tam czasami trochę z górki, słoneczko sielanka, i w pewnym momencie moja szanowna małżonka pyta : " Krzyś a wolno jechać 210 z przyczepa ?" nie było to zbyt mądre ale jakoś tak wciasnalem ten pedał do deski i sie zamyśliłem :)
.STICH. / 2008-03-07 22:52:37 /
a co to była za przyczepa ,bo jak chłopaki robili w top gear testy to przy 190 się chyba rozpadała..
mario75 / 2008-03-07 22:57:23 /
to było jak z pamiętnika traktorzysty :)
rybaak / 2008-03-07 22:57:56 /
pojechales... zamyslic sie przy 210 z przyczepa ;))))))
konk / 2008-03-07 23:06:36 /
Sorki, STICH, ale teraz to pojechałeś równo:)))
Nie wiem z jaką to przyczepą tak śmigałeś, (czy towarową, czy campingiem), ale powiem tak.
Zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku powyżej 140km/h przyczepa zaczyna majtać autem, jak pies ogonem. Wiem, bo testowałem obydwa przypadki (za każdym razem przyczepy dwuosiowe). PO PROSTU NIE WIERZĘ :)))
Pzdr for all
Palio / 2008-03-07 23:31:38 /
Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrubo :) ... opowisci z seri "Jechałem sobie spokojnie 240"
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-03-07 23:48:28 /
to była zwykła przyczepa z rowerami, grillem i innym sprzętem, o ile pamiętam dwuosiowa , z bardzo sprawnym hamulcem.
.STICH. / 2008-03-08 00:33:53 /
i nie "majtało "
.STICH. / 2008-03-08 00:36:39 /
to licznik ci musi sporo zawyzac ;)
Leszek "QSi" / 2008-03-08 00:49:05 /
mysle ze juz na postoju moze z 80km/h pokazywac;)
konk / 2008-03-08 00:53:15 /
zwykle czytam prędkość, z GPS'a, mam założona bardzo małą kierownice i szybkościomierza nie widzę zbyt dokładnie.
.STICH. / 2008-03-08 08:31:11 /
zresztą odczyt z budzika nie ma i tak większej wartości , ten sam samochód na Toyo T1R miał błąd odczytu przy 100 km/h rzędu 1,5 km/h, po wymianie na jakieś Nokiany o dokładnie identycznym w/g producenta rozmiarze zrobiło sie około 9 km/h, w związku z tym np. na dojeździe do foto radaru zawsze patrze na GPS a licznik olewam.
.STICH. / 2008-03-08 08:47:42 /
zresztą po jaka cholerę ta dyskusja, każdy człowiek z 3M potwierdzi, ze na obwodnicy w kierunku północnym są takie miejsca, gdzie przy odrobinie desperacji i pomyślnym wietrze, można pojechać około 150 seryjnym maluchem wykorzystując sile grawitacji ziemskiej.
.STICH. / 2008-03-08 08:57:37 /
Hehe, 210 z przyczepą ?!? To faktycznie nadaje się do tematu "DOWCIPY" :) :)
"z rodzina rowerami i tym podobnymi gratami" (to jakie jeszcze masz graty podobne do rodzinki ?? ;) :) )
Eclips / 2008-03-08 08:59:40 /
zakłada sie ktoś o powiedzmy 5000, ze pojadę 210 z przyczepa, na płaskim ze świadkami w aucie, pomiar GPS'em ? jestem do dyspozycji.
.STICH. / 2008-03-08 09:41:08 /
No cóż. Ja sie zakładał nie będę że 210 można polecieć z przyczepą i ta przyczepa sie nie rozleci. Ale 140 można latać spokojnie. Kwestia tego jaka to przyczepa i w jakim jest stanie technicznym. Jeśli koła są dobrze wyważone, amortyzatory sprawne i oś nie jest przekoszona to przyczepa będzie się prowadzić znakomicie za samochodem nawet przy większych prędkościach zwłaszcza jak jest dociążona. Przetestowałem to swego czasu ze swoją przyczepką bo latałem do wawy do wuja i woziłem różne graty miedzy jego działką i moim domem. Jeżdząc 70 to pewnie do dziś bym sie z tym nie obrobił.
Ale fakt jest że pierwszy kurs to była masakra. Dopiero z drugim po dokładnym przygotowaniu sprzętu dało sie jechać.
Inną sprawą jest że kto w tym kraju zwraca uwagę na stan techniczny przyczepki i np. wyważa koła "Przecież tym się nie jeździ na wyścigi" jak uważa każdy mieszkaniec tego kraju, "a dwa worki cementu to spokojnie przewiezie".
Idealny tego przykład widziałem na obwodnicy krakowskiej we środę kiedy to przyczepka dosłownie rozkraczyła sie na srodku pasa i w dodatku na zwężce i zablokowała przejazd na Katowice.
Aldaron / 2008-03-08 10:32:39 /
a po co te 5000 przy zakladzie? - mowisz ze to spokojnie jestes w stanie zrobic, czyzby chodzilo o splawienie ewentualnych niedowiarkow za pomoca progu finansowego? o flaszke sie nie mozesz zalozyc? - albo o koszta paliwa i przyczepki? - chodzi o przekonanie czy musisz na tym zarobic ?
osobiscie dopuszczam i taka opcje, ze pojedziesz.. moze przy tym sie zabijesz bo na sile bedziesz chcial udowodnic, a moze sie uda, ale po cholere to wszystko.. jak ktos nie wierzy to jego sprawa. Ludzie, wyluzujcie..
zal dupe sciska ostatnio jak sie czyta to wszystko co sie ostatnio na forum pojawia.
Atom / 2008-03-08 11:15:29 /
:D
tachu / 2008-03-08 11:21:28 /
STICH - jako facet 'nieco' maluchami wyjeżdżony pragnę zauważyć, że 150 w malcu na seryjnym dyfrze i oponach wymaga 6800 rpm, a tyle dokręcić seryjny motor się nie daje :(
Pozdreaux.
KRK 4m / 2008-03-08 11:29:56 /
... a ja nie twierdzę że tyle poleciał, bo pewnie jakieś przekłamanie licznika albo coś ... ale obwodnica Tarnowska w kierunku Rzeszowa i maluszek pokazywał mi 130 km/h ... w jedną osobę po prostym i jak na malucha to o 100 km moim zdaniem za dużo :)
.... po czym na drugi dzień gwintowałem nowe szpilki do wydechu o numer większe bo stare wydarło :/ ... czyżby przegrzanie materiału i przez to ?
Mirek K. / 2008-03-08 14:55:18 /
swojego czasu malczanem na lekko splanowanej głowicy pod zeberka :) od 600 tez wyciagałem 130km/h ale to był max
kozi / 2008-03-08 15:08:23 /
I w to wierzę - 130 km/h to jest raptem 5850-5950 RPM i tyle na splanowanej głowie albo z góry na seryjnym da się wykręcić. Ale 6800 RPM to wykręcają dopiero motory A-grupowe od 40PS w górę.
Pozdreaux.
KRK 4m / 2008-03-08 15:46:34 /
krk 4m niestety obrotki nie posiadałem ale pewnie tyle sie wkrecał wnioskujac po odgłosie silnika :)
kozi / 2008-03-08 15:54:50 /
Hmmm... Czy przykład, który podał .STICH. (o maluszku i 150km/h) to nie miała być przypadkiem przenośnia? Ja to w każdym razie tak odebrałem :-)
Ananiasz / 2008-03-08 17:51:21 /
nie mogę sie założyć o flaszkę bo muszę przygotować specjalnie przyczepę, i założyć hak, przy odpowiedniej stawce zakładu mogę sie założyć, ze pojadę 250 z przyczepa ale to już przy 25 000 / paliwo do Niemiec, nocleg i mandat w cenie /.
z tym maluchem, to faktycznie przesadziłem ale osiągnąłem kiedyś niezła prędkość.
.STICH. / 2008-03-08 17:55:19 /
a do ilu maluch ma licznik , bo już zapomniałem ?
.STICH. / 2008-03-08 18:36:21 /
W starych deskach do 130 w nowych do 140
Aldaron / 2008-03-08 18:47:08 /
no to ja na tej obwodnicy w 1988 zamknąłem po prostu budzik, z górki, krotko miałem tego malucha / na przedpłaty :) /, bo mi spadł do Zalewu Sulejowskiego na jakiejś imprezie , ale fajny był.
.STICH. / 2008-03-08 19:48:08 /
Gdzie Stich twoje obawy o zdrowie itp itd czym tlumaczysz sie z niezadowalajacych wynikow na PC
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-03-08 19:50:18 /
chcesz naprawdę wiedzieć ?
.STICH. / 2008-03-08 19:58:17 /
nieee-dlaczego ten watek tez zaatakowal wirus niepotrzebnych dyskusji ?!
zostawcie dowcipy przynajmniej w spokoju-bo dochodzenie swoich racji we wszystkich mozliwych dzialach forum juz mnie wku....ia troszeczke :D
moze zalozmy nowy watek "kto sie zalozy?" i tam niech dyskutuja ci, ktorych interesuje predkosc przyczepy czy jak wielka zarowke mozna sobie wsadzic w tylek :P
relax poeple-and bury that fck'n hatchet :D
on_the_run / 2008-03-08 19:59:51 /
on_the_run ma racje, przepraszam za off topic w off-topic'u :), o żarówki sie nie zakładam, sorry.
.STICH. / 2008-03-08 20:10:21 /
chce
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-03-08 20:10:36 /
napisz mi na maila co jest nie tak ze raz piszesz tak a raz inaczej... nie musimy zasmiecac forum
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-03-08 20:17:51 /
a co do żarówek wyżej to dostały 19V i nie pękły, tak je zdeformowało a tylko długie sie zjarały...:))
tachu / 2008-03-08 20:27:49 /
na tym forum najpierw żałuje sie gościa który przez własną bezmyślność zabił kolegę i sam nie wie czy przeżyje a później chwali się ,,wyczynem" jazdy 210 km/h po polskich drogach i to jeszcze z rodziną!!!
oczywiście nikt nie uważa tego za głupotę...
ludzie czy jesteście normalni??? jak się komuś zycie znudziło to zabijcie się, ale nie zabierajcie nikogo ze sobą!
oczywiście zaraz podniosą sie głosy że przecież jestem świetnym kierowcą - porzdzę sobie przy takiej prędkości. zientarski też tak myślał...
wąski77 / 2008-03-08 20:53:18 /
napisałem wyraźnie, ze sie zamyśliłem. mogę to powtórzyć po przygotowaniu sprzętu, jeżeli ktoś chce sprawdzić taka możliwość. jest kilka miejsc gdzie można pojechać, zwłaszcza jak puszcze z przodu pilota z BOR-owskim strobo.
.STICH. / 2008-03-08 22:03:47 /
tą jazde 210km/h z rodzinka odbieram jako dowcip wiec sie nie przejmuje...
Kohito_PS / 2008-03-08 22:06:58 /
Bez przesady, 200- 210 km/h w 4 czy 5 osób to prędkość podróżna 90% pojazdów z klasy wyższej średniej i nie jest to specjalnie żaden wyczyn czy ryzyko w dobrym i sprawnym tech. pojeżdzie. Dróg w Polsce na takie wyczyny również nie brakuje, chodź by rzeczona powyżej obwodnica. Co innego jest pojechać chwilę taką prędkością, a co innego utrzymywać ją przez dłuższy czas, na co nasze dróżki już rzadziej pozwalają. Inna kwestią pozostają warunki na drodze , odpowiedzialność kierowcy i podobne rzeczy. Auta mają jeździć, a ryzyko istnieje zawsze, zawsze można wogóle nie wychodzić z domu!
Mad / 2008-03-08 22:49:08 /
Akurat w tej wypowiedzi nie widzę w ogóle sensu. Co to za różnica, na jakim odcinku walisz 200km/h? jak lecisz tyle to przy wypadku praktycznie pewny masz piach, robisz rachunek prawdopodobieństwa, zmniejszając je przez krótszy odcinek grzania pełną parą? Lecisz 200? No to lecisz, nie rozstrzygajmy tego, każdy chciał kiedyś wcisnąć ile tam pod nogą miał. Jak Ci będzie miała sarna wyskoczyć na tym Twoim, krótkim odcinku-to wyskoczy, jeśli nie-to będziesz tak leciał i leciał, nie tłumaczmy się, że to tylko na chwilę, bo to chyba śmieszne:)
white_wolf / 2008-03-10 00:25:37 /
popis na Zientara
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2008-03-10 01:17:32 /
to jest watek na dowcipy wiec dajcie se na luz i przestancie pier.....c
Michal FAZI / 2008-03-10 03:25:02 /
http://pl.youtube.com/watch?v=VEtzlzq7k7M&feature=related :)
Grzesiek_Rudy / 2008-03-10 08:55:49 /
no akurat ta wersja jest chyba najmniej śmieszna :) ja polcam oryginała i wersje heavy :D
http://pl.youtube.com/watch?v=2txoR8Y9B3Y&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=CPj8sxgz3AY&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=sRUkYwT59ZQ&feature=related
Ostatnio wracając z imprezy z kumplami śpiewaliśmy to snując sie po mieście :D
Krzysiek_Poznań / 2008-03-10 10:11:58 /
Ale się uśmiałem hehe :D
http://pl.youtube.com/watch?v=6njIFbBlsXU&feature=related
popatrzcie na inne filmiki tego gościa :D
Grzesiek_Rudy / 2008-03-12 16:33:43 /
Komentarze z onetu :D
Wielka asteroida rekordowo blisko Ziemi!
- To przypadkiem nie ta sama co zniszczyła dinozaury?
- Niestety to właśnie ta! Astronomowie zauważyli na jej powierzchni bielejące kości "wziętych na maskę" dinozaurów.
- Ta co zabiła dinozaury już spadla i dalej nie poleciała. Prowokacja czy głupota?
- Gratulujemy intuicji czy doświadczenia?
- Doucz się, przecież ona nie spadła tylko przebiła się na wylot, a dziura w Ziemi zagoiła się i zarosła świeżą lawą. Teraz wraca ta sama bestia, ponoć ma ostre rogi i wyżłobione 666 z przodu.
- Tak to ta sama! Odbiła się od Ziemi i poleciała dalej.
- Nie mogła być ta sama, bo one są jednorazowego użytku.
- Tak to ta sama. Leżała sobie głęboko w ziemi, aż nagle trafił w nią piorun i teraz ożyła i znowu rozrabia.
- Bo jest asteroida terrorysta! Uważajcie - dinozaury nie spełniły jej żądań!
- Ale co potem? Mrówki przeżyją czy karaluchy? Bo chyba nie busze, binladeny, terroryści i inni pacyfiści.
- Przeżyją tylko karaluchy i CHER.
- Jakbyście poczytali to by się pewnie okazało że dinozaury powymierały z całkiem innego powodu.
- To prawda, powybijały się na meczu Górnika Zabrze.
Kohito_PS / 2008-03-12 19:12:18 /
Grzesiek juz to dawałem w temacie dowcipy jakis czas temu. powiem szczerze ze cholera kojarzy mi sie ta nuta z moim autem ciut troche prawdy w tym jest <lol2>
Jellon aka Revenge Racer / 2008-03-12 23:06:02 /
Może stare, ale dziś to usłyszałem dopiero.
Nad rzeka siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat, te sprawy.
Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
- Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwile. Zresztą, wiesz, co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci - będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod woda, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz, hipciu, fazuję sobie trochę...
- Daj trochę, stuffu, ja też chcę...
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da. Hipopotam podpłynął w gore rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- BÓBR, k.rwa, WYPUŚĆ POWIETRZE…
Zawada1 / 2008-03-26 12:07:56 /
stare.... ale jeden z lepszych dowcipów.
RAV :) / 2008-03-26 18:52:43 /
http://www.smog.pl/wideo/15043/zdepimpuj_mi_bryke/
fordcapri2800 / 2008-05-21 14:30:34 /
Były 3 raklamy tej serii reklamówek VW
Jedna z Focusem druga z Eclipsem:P a trzecia była z .....chyba suprą ale nie pamietam
Szafa !G.O.P! / 2008-05-21 15:09:47 /
Jak jesteśmy przy reklamie to link zainteresuje napewno szanownych kolegów grafików.
http://www.joemonster.org/art/9473/Katastrofy-Photoshopa
nebel / 2009-01-05 11:36:25 /
http://www.smog.pl/wideo/23749/w_tego_pieska_wstapil_szatan/
ٶٹڢڶ Ptasiek 3M ڄژښڭ / 2009-01-31 11:31:29 /
Jaki kraj takie UFO :)))))
http://asiulek2017.wrzuta.pl/film/0VfpL5O0k4m/real_ufo_rosja
Aldaron / 2011-04-11 21:12:24 /
Swietny pomysl :D
micu_ GOP / 2011-04-11 21:39:20 /