logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » off-topic » Blog tirowca o Ferrari ;)

Blog tirowca o Ferrari ;)

Zakladam osobny watek, bo warto zeby ten link nie zginal miedzy innymi.
Oprocz makaronu (co kto lubi) warto wylowic uwagi pana autora na temat ruchu na drodze, z punktu widzenia tira.
http://fierglu.blog.interia.pl/
a, wiedzieliscie (ja nie wiedzialem), ze TIR z 40 tonami pali niecale 35 litrow na 100km (z oponami 315;)? Oszolomstwo od hasel "tiry na tory" nalezy chyba powysylac do psychuszek.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-16 15:25:59 /


nie nawidze stron ktore włączają mi wiatrak w laptopie :/

Mysza liil (EM) / 2008-09-16 15:32:06 /


Wiewiór, a jak 40 tirów nie spali ani grama ropy bo pojedzie na wagonie pod drutem? A Ty w swoim aucie nie bedziesz musiał wyprzedzać wlekącej się cieżarówki przebijając się przez koleiny po raz tysięczny?? Ja tam jestem za TIRY NA TORY;) Choć jako realista wiem że jest to przy tym stanie infrastruktury kolejowej niemożliwe niestety...

Ludwik 3M Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-16 16:21:59 /


ludwik - przy tej infrastrukturze drogowej to też niemożliwe, a jednak jest

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-16 17:25:22 /


macie racje, tylko ze tiry płacą dość dużo podatku w paliwie, winietach, na bramkach, podatek drogowy roczny ... wiec to nie do końca tak że one sobie na drogi wjeżdzają i Wam je psują ;)

a infrastruktura do dupy jest to fakt ...

Mirek K. / 2008-09-16 18:32:21 /


Czytam już dłuższą chwilę ... dobre to jest :D. A teraz wracam do czytania ...

yaycash_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-16 22:45:32 /


Ludwiku!

1. Czyzby pociag nie zuzywal energii? Nie wiedzialem :)

2. A ile paliwa musi spalic TIR na bezsensowny dojazd do punktu zaladunku na tory, i na zjazd z punktu rozladunku? Ile drog zablokowac?

3. Wiesz, jakie sa koszty utrzymania i eksploatacji skladow kolejowych? Ile paliw i energii trzeba na to zuzyc? No ale patrzac na jadacy pociag tego nie widac, trzeba pomyslec, a to juz dla ekologow za trudna sztuka. A jakie sa koszty utrzymania intensywnie eksploatowanej linii kolejowej?

4. Wiesz, ile ludzi bedzie przy tym wykonywac zupelnie niepotrzebna prace, za ktora trzeba zaplacic? Ty zaplacisz, bo wiekszosc towarow w sklepach przywiozly Tiry, wiec podrozeja, a dotacja panstwowa pojdzie z twoich podatkow. Juz sie ciesze na mysl, ze benzyna bedzie po 6zl, zeby bylo fajnie, ekologicznie i w ogole wesolo. A pieniadze te mozna sensowniej wydac na milion innych rzeczy, zwlaszcza w kraju takim jak Polska. Mozemy inwestowac sensownie i sie rozwijac - albo dalej marnowac $$ na rozne wyglupy.

5. Pociag zeby ruszyc musialby miec na wagonach z kilkanascie-kilkadziesiat Tirow. Co oznacza kolejki, oczekiwanie, strate czasu.

6. Kazdy Tir jedzie generalnie z innego punktu do innego, o roznych porach. A kolej to nie dziala tak, ze puszczamy sobie wagon gdzie pasuje, a jak trafi na inny pociag to da migacz i wyprzedzi. Jak sobie wyobrazasz sensowna organizacje tego wszystkiego? Ja sobie nie wyobrazam.

7. Bo blokuja drogi... Tyle ze wozenie ich torami wymaga wylozenia okreslonej liczby $$. Co lepiej: wydac pieniadze na wozenie ciezarowek pociagami, czy na drogi?

8. Nie chce mi sie pisac dalej :) Ale przy pomocy odrobiny wiedzy i logiki mozna zbic kazdy argument TNT.

8a. Jakis sens moze jednak byc w wozeniu Tirow tranzytowych, od jednej granicy do drugiej. I tylko w takim wypadku. Zamiast winiet i paliwa, wlasciciel Tira placilby za pociag. Czy to sie moze oplacac - przy dobrej organizacji, byc moze tak. Ale w tym kraju dobra organizacja tego nie jest mozliwa. Jezeli dla przewoznika bedzie drozej, to pusci tiry przez inny kraj albo promem i nie zarobimy. A jezeli beda dotacje z budzetu... to wszyscy bedziemy doplacac to tego, zeby rusek mogl miec tanie hiszpanskie plytki w kiblu :)
Bylby to tez chyba pierwszy w historii swiata przypadek, by kraj tranzytowy doplacal do tego tranzytu, zamiast na nim zarabiac. Ale Polak potrafi.

PS. Rok 2020. Wprowadzono nowe ciezarowki z napedem hybrydowo-sloneczno-biologiczno-wodorowym. Ekolodzy postuluja wozenie wagonow kolejowych Tirami.

Tory na tiry!

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-17 01:33:49 /


Errata 8a. Palnalem sie w leb. Przeciez wystarczy dokonczyc autostrady od granicy do granicy i problem zniknie, a zadne cyrki z wozeniem ciezarowek na wagonach nie beda mialy sensu.

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-17 01:38:08 /


A wracajac do bloga... "nowa Micra wyglada jak moszna". Polecam lekture :)

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-17 01:50:29 /


Mirek K.
Wineta upowaznia do bezplatnego przejazdu autostradami takze bramki odpadaja :), ale niedlugo ma to sie zmienic bo ciagle kasy za malo i tak bedzie oplata kilometrowa od przejechania autostrady, co przy normalnym uzytkowaniu wyjdzie 2x, 3x drozej.

mitrov Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-17 08:23:52 /


Nie doprecyzowałem. W ruchu lokalnym oczywiście ładowanie tira na wagon jest bez sensu, chodziło mi właśnie o długie trasy. Pociąg elektryczny zużywa energię elektryczną ale jej nie uzyskujemy z ropy, tylko z innego paliwa pierwotnego;) lub z innych źródeł, w naszym kraju oczywiście w znikomym stopniu. Skoro w niemcowni to ma sens, to myślę że kiedyś i My do tego dorośniemy nie tylko intelektualnie ale też Nasz infrastruktura. Póki co jest to niestety science fiction niestety.

Ludwik 3M Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-17 12:11:35 /


widziałem gdzieś jak to działa w Austrii. Tam tiry pociągami poszczają przez alpy. Ciężarówka nie zużywa paliwa, hamulców na zjazdach, a do tego kierowca ma zaliczony odpoczynek.

Hubertooo Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-17 14:54:46 /


energia uzyskana z ropy jest znacznie bardziej ekologiczna od elektrycznej ze wzgledu na to, ze sprawnosc jej usyskiwania jest duza i nie trzeba jej transportowac (silnik -> kola) tak jak z elektrowni do lokomotywy gdzie straty na liniach sa spore. PRąd nie bierze sie z rozlinek ani go nikt nie wykopuje, tylko elektrocieplownie puszczaja kleby dymu z wegla (niestety elektrownie wiatrowe, wodne, jadroew sa w polsce dalej tematem tabu)
Kolej ma sens dlatego ze najwiecej energii pochlania w takim TIRze rozpedzanie i hamowanie - ze wzgledu na jego znaczna mase - a kolej poprostu jedzie, stala predkoscia, nei zatrzymuje si en aswiatlach, przejsciach dla pieszych w korkach (z reguly)

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-17 18:38:30 /


Hubertoo,przez Austrię jeździmy na pociągu tylko jeżeli mamy ponad 40 ton.
Ponżej normalka-na Innsbruck i Brennero lub na Villach.
A trzeba uważać bo wagi czynne często,jeden kilogram=1 euro.
Czyli jak przekroczysz np:1300 kilo to prosty rachunek-i to z kieszeni kierowcy.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-17 20:20:45 /


Wożenie Tirów ma sens - jednak pociąg żeby kierowcy z niego korzystali musiałby być szybki - najlepiej 160-200 kmh i wiecej (czyli całkiem osobne nowo wybudowane linie służące do tego celu) - najlepiej wzdłuż autostrad ;-))) konkretniej wzdłuż A2 ; A4 i A1 - na trasie tylko 4 stacje (2 przy granicach i 2 przy dużych miastach) ........... - organizacja załadunku przez ruchome platformy albo wjazd na wagony jak w Channel Tunel i pociąg o długości paruset metrów ... eh w naszym kraju to mozemy o tym zapomnieć ... a nawet samej Unii rozwój transportu intermodalnego też coś nie idzie :-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-18 11:21:16 /


160-200 mh - chyba przesadziłeś. Myślę, że tir przemieszczający się z jednego końca Polski na drugi ma pewnie średnią prędkość ok 70kmh. Jeżeli jeszcze uwzględnimy postoje na odpoczynek to spadnie do 40. Zakładając, że pociąg jedzie ze stałą prędkością, to tak naprawdę 80-100kmh zdecydowanie będzie się opłacało, w sensie czasowym. Inna sprawa, czy pociągi towarowe jeżdżą z takimi prędkościami ? Więc taki tranzyt kolejowy może mieć jednak sens, po spełnieniu kilku warunków, które jak wszyscy wiemy w każdym innym kraju byłyby o rozważenia, lecz u nas nie :)

valhallen Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-19 12:54:17 /


... a gdzie czas dotarcia do miejsca zaladunku na tuf tufa, sam załadunek, rozładunek ? :>

Mirek K. / 2008-09-19 13:00:32 /


W Polskich warunkach są uruchamiane tzw ekspresy kontenerowe (z tym że to same kontenery bez naczep czy całych zestawów) mają one prędkość rozkładową 120 km/h no chyba , że są ograniczenia. Oczywiście mowa tu oczywiście o głównych trasach zelyktryfikowanych. W Polsce nie ma praktycznie torów z dopuszczalną większą prędkością za wyjątkiem CMK gdzie jest pomiędzy 200 a 160 oraz kilku odcinków o prędkości 140. Inna sprawa to lokomotywy : Tych najszybszych czyli v max 160 nie ma sprawnych w chwili obecnej wiecej jak 30 sztuk, takich do 140 nie ma 10 plus nowe ezt dla odcinka Wawa - Łódź, reszta v max 120. Inna sprawa, że wagonów towarowych w naszym kochanym kraju o prędkości max 120 jest niewiele i większość to właśnie platformy, a więc transport intermodalny to fantastyka w czystej postaci...

Ludwik 3M Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-19 14:26:06 /


Właśnie wg. mnie same kontenery jadące pociągiem nie mają sensu jeśli chodzi o wyeliminowanie ruchu ciężarówek - ładując całego pojazd na pociąg oszczędzamy czas na załadunek i rozładunek pociągu (a używając przesuwnych platform można rozładować i załadować pociąg w minute jeśli wszystkie pojazdy wcześniej zostały prawidłowo rozstawione - dźwig może służyć tylko do usuwania ewentualnych uszkodzonych pojazdów a nie zbierania kontenerów i przekładania ich na inne miejsce lub na ciężarówkę .... i łączy to wielofunkcyjność dojazdu drogą w każde miejsce natychmiast po wyładowaniu z pociągu.

prędkość 160-200 kmh wcale nie jest taka wygórowana - najlepiej gdyby były to osobne linie nie mające nic wspólnego z obecnym systemem pkp (po prostu zbudowane od nowa) ......... każdy tirowiec by się ucieszył gdyby mógł być przewieziony w 4 godziny (liczmy jeszcze czas na stacjach) ze wschodniej na zachodnią granicę....... i myśle, że nie tylko tirowiec , ale również kierowcy osobówek chętnie by z tego skorzystali np. z trasy cieszyn - czestochowa - łódź - gdańsk również w 4 godziny .... albo przemyśl - tarnów - kraków - gliwice - wrocław - frankfurt (nad odrą) / lub zgorzelec

Zrobiłoby się bezpieczniej, ciężarówki by się nie wyprzedzały przez kilka minut blokując cały szybszy ruch na autostradzie , zużywano by mniej paliwa i mniej zatruwano środowisko spalinami (mimo tego, że uzyskanie prądu jest z węgla - a nie np. elektrowni atomowych (i robi się coraz droższe w związku z bezsensownymi regulacjami emisji CO2) a wydajność całego procesu licząc wszystkie straty wytworzenia i przesyłu wynosi 30% zamiast 45% w silniku diesla)... to dla poruszającego się pociągu nie potrzeba aż takiej energii do utrzymania jednostajnego ruchu jak w 50 silnikach ciągników siodłowych z naczepami, lub ciężarówek z przyczepami, które mógłby wieźć naraz - może być bardziej opływowy i bezpieczniej skonstruowany itp.

Jest to fajny pomysł tylko , że nikt tego nie wprowadzi - nie w tym kraju - do tego trzeba mieć dobrą wolę i niestety pieniądze na inwestycję a całość mogłaby przynosić budżetowi jakieś korzyści choc pewnie i tak większość zysków byłaby marnowana...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-19 17:06:24 /


Czytam z zainteresowaniem :)
Przede wszystkim przydalyby sie jakies rzetelne analizy, ale takich nie znam.
Poziom wiedzy i intelektu u "ekologow" jest zenujacy.
W normalnym kraju nie byloby problemu, taki kierowca wjezdzajac przez granice mialby do wyboru np. placic firmie "kulczyk autostrada" i jechac, albo placic jakiejs "lokomotywce stoklosy" i spac sobie w pociagu. Ale u nas, jezeli ktos to wprowadzi, bedzie drozej, gorzej, wolniej, z doplatami z budzetu, a przy okazji przekrety.
Idea jest szczytna, ale piekne idee sa jak piekne potrawy... na koncu i tak zamieniaja sie w kupe ;)

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-21 03:01:52 /


Muszę wam powiedzieć że z koleją dzieje się coraz lepiej,prywatni inwestorzy zaczynają całkiem realnie myśleć o rozbudowie linii kolejowych,dzieje się tak na przykład w okolicach Małogoszczy.PKP niestety nie ma na tyle mądrych głów,poza tym wszyscy wiedzą jak wygląda praca w państwowych instytucjach.Prywaciarze biorą się tylko za transport towarowy na ten przykład a nie tak jak PKP bawi się w ciągnięcie czterech składów dla 50 osób przedpotopowymi maszynami.

bon / 2008-09-21 10:30:36 /


tak sobie czytam...sam jezdze ciezarowka po europie ale ktory z was wyjasni mi co to jest "tir" bo skoro ktos tym jezdzi jak piszecie to taki pojazd jak "tir" musi istniec...choc osobiscie nie widzialem....a jezdzilem na wszystkim łacznie z "gabarytami" :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-21 12:28:55 /


T-ransport
I-mport
R- nie wiem :D:D

o to wyjaśnienie :D:D

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-21 13:18:54 /


TIR to tylko konwencja - ale wiadomo , popularnie przyjęło się tak nazywać wszelkie ciężarówki (może oprócz wywrotek). Kogo się nie zapytasz co to jest Tir to Ci odpowie, albo palcem pokaże na wielką ciężarówkę ........

To tak jakby się czepiać nazwy kapeć dla Capri , co to jest kapeć wiadomo - a jednak jak ktoś powie, że w moim kapciu zużyły się opony to nikt nie wyobraża sobie obuwia bez podeszwy ;-PPPP

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-21 14:06:25 /


Transports Internationaux Routiers

Murmur vel Magman Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-21 14:10:10 /


doskonale wiem co to jest "TIR" ze to karnet itd itp
ale jako pojazd "tir" nie istnieje i razi takie nazywanie ciezarowek
bo nawet w mediach takiego okreslenia uzywaja nie wiadomo z jakich przyczyn

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-21 15:12:33 /


Zakrzak, to tak samo jak w mediach mówią o jakiejś firmie, która zajmuje się "eventami" (czytaj: iwentami). No i dlaczego tak mówią? Pytaj mnie a ja Ciebie :)

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-21 23:52:24 /


Zakrzak, wiadomo ze "tir" to tak naprawde nie samochod, ale tak sie juz przyjelo...
chyba lepiej pisac "tir" niz "duza ciezarowka miedzynarodowa" :)

pmx (wiewior;) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-22 02:17:31 /


Transport International Road jak nie myle sie.

SlavaK Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-22 09:01:36 /


pojazd członowy :)

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-22 20:50:33 /


Zakrzak nie czepiaj się.
T-Transport
I-i
R-rozrywka:)
Że też nikt nie rozszyfrował tego wcześniej:)

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-23 19:12:24 /


hehe :) spoko ale sam wiesz jak to jest jak ktos mowi na twoja ciezarowke "tir"...tak wiec szerokosci :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-25 00:15:29 /


a tak przy okazji zabawna jest glupota ludzi ktorzy jadac osobowkami pozdrawiaja sie na cb radiu wlasnie slowami "szerokosci" ... :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-25 00:17:53 /


Oj, mówi się "duży mobilek" i każdy wie, o co chodzi. ;)

Jan Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-25 00:17:54 /


Co za głupota kierowców osobówek życzyć sobie szerokiej drogi ?

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-25 00:25:27 /


moze bardziej niewiedza skad to sie wzielo .... :) przejedz sie kiedys zestawem a juz najlepiej powiedzmy 3 metrowym gabarytem to zrozumiesz :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-25 00:38:11 /


Już jeździłem - no powiem, że dla przeciętnego kierowcy działkowca to coś niewyobrażalnego musi być ;-))

A znasz akcje z mostem w Puławach ?? tam jest tak wąsko, że kiedyś 2 tiry się mijały i zaczepiły o siebie jednocześnie opierając się o barierki na bokach jezdni - pomogła dopiero deska posmarowana olejem wbita między obie naczepy ;-)))

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-25 00:48:54 /


dobre :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-09-25 01:04:52 /


no takiemu capri z luzami w zawieszeniu i na 205 "szerokość" się przyda.. 73 ;)

Flonder Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-25 08:16:30 /


Mike ma racje

a co do mostu w Puławach to nie raz jechałem po nim z lawetą (szerokość jak "TIRa " ;P )
i zadanie nie było proste

ale na dzień dzisiejszy już oddali nowy most
problem zniknął

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-09-25 08:36:51 /