logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » silnik » Wydech

Wydech

Tak się zastanawiam czy lepiej kupić nowy kompletny układ wydechowy do Capri V6(jakieś 1600-1800zł u Chudera) czy kupić trochę rur kwasówek i w jakimś warsztacie na gientarce powariować:) Mój stary układ jest tak zżarty przez rdzę że ja pier.... i do niczego sie nie nadaje.Jak myslicie.Pisać,pisać...

Gumbas Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-08 21:46:29 /


Wszystko zależy od umiejętności i kasy.:)
Jesteś w stanie zrobić sam rury,tłumiki itp jak oryginały.
Jedyna kwestia to czas i właśnie umiejętności.
Ja sam robiłem kiedyś tłumiki środkowe...konstrukcja prosta ale trzeba przyjrzeć się jak wygląda oryginał w środku.
Po kilku przeróbkach w kwestii głośności owych tłumików zrezygnowałem z nich i zastąpiłem przelotowymi:)
Jest głośno...ale bez przesady.Naturalny gang v-ki to jest to.
Jeżeli dobrze pomyślicz to jesteś w stanie zrobić LEPSZY układ wydechowy niż oryginał.
Trzymając sie mniej więcej oryginalnej drogi układy można nieco wyprostować w kilku miejscach rurę...
A już końcowe tłumiki to pole do popisu właśnie w tej kwestii.
Ekstremalnie-można POD a nie NAD mostem....:)

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-08 22:33:16 /


jak znajdziesz magika ktory ci tak dobrze powygina rury i zrobi wszytko jak fabryka z rur tej samej srednicy i tlumikami co orginal to jak najbardziej warto

ale tlumikow nie dostaniesz nigdzie o takiej specyfikacji jak byly w orginale

na poczatku masz tlumiki wstepnego rozprezenia splain, jak jeszcze nie wiedzialem skad wziac nowe kombinowalem aby ktos mi to dorobil, po dlugich poszukiwaniach nikt sie nie podjol, bez tego elementu ukladu wydechowego silnik juz bedzie tracil na wlasciwosciach

tlumiki srodkowe sa plaskie a najciensze jakie robia w polsce to 100 mm a te co sa dedykowane do capri sa widocznie ciensze, efekt dasz za wysokie to gdzies go zgubisz albo bedzie uderzal o nadwozie

tlumik koncowy bardzo prosty bo przelotowy mozna zastapic stumiennica za 80 zl polskiej produkcji ale rura ktora dochodzi do tego tlumika jest tak powyginana ze trzeba miec niezly sprzet do giecia aby zrobic to z jednej rury oraz mase cierpliwosci

jezeli chcesz zachowac wlasciwosci orginalnego wydechu do capri to tylko jak kupisz caly dedykowany do tego auta lub wykonany w zakladzie zajmujacym sie profesionalnie ukladami wydechowymi ( nie mylic z tlumikarzem ) wtedy koszt takiego wydechiu moze nawet wyjsc kolo 3000-4000 zl

a taki mietek ( tlumikarz ) tjunig kosztuje okolo 1000 zl starcza na 2-3 lata ze wzlgedu na slaba jakosc materialu z ktorego wykinuja uklad wydechowy

ta informacja to nie reklama tylko wiedza z doswiadczenia jeszcze z czasow jak nie widzialem ze do capri mozna cos kupic nowego

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-02-08 22:41:01 /


Jak chcesz, to mam namiary na gościa, który zajmuje się robieniem profesjonalnych wydechów, odpowiednio obliczanych i z odpowiednim dźwiękiem. Ja nie skorzystałem ze względu na koszt :( Gość jest naprawdę w porządku i warto się z nim skontaktować.

radzieckii / 2006-02-09 20:13:18 /


To daj jakieś namiary na tego kolesia-numer telefonu itp. z góry dziekuje i pozdrawiam

Gumbas Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-09 20:35:43 /


tylko nie polecaj firmy el-tec z piastowa bo sa nie terminowy tak bylo w moim przypadku i nic finalnie nie otrzymalem od nich z rzeczy zamowionych :-(

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-02-09 21:50:13 /


chuder a ile u ciebie stoi wydech bo musze zakupic z rozprezaczami??

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-09 21:55:36 /


to pierwsze słysze zawsze El-tec był ok słyszałem o nim tylko dobre opinie.

nOx Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-09 22:47:34 /


Gość mieszka po drugiej stronie Wawy, za Czosnowem. Jego główna pasja to wydechy motocyklowe, ale do samochodu też dorobi. Tel mogę dać na priva.

radzieckii / 2006-02-09 23:23:39 /


wydech kosztuje kompletny 1599 zl

co do firmy el-tec moze i sa dobrzy jak robisz jedna recz prosta w moim przypadku chodilo o duze zamowienie i nie zostalo zrealizowane bo stale slyszalem odpowiedz ze to maly zarobek lub ze ktos tam czegos nie zrobil caly czas nowe problemy a chodzilo tylko o dorobienie 10 kompletow kolektorow rurowych do silnika V6, dla zakladu profesionalnego nic trudnego ich to przeroslo chyba za duzo chcialem ich zrobic

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-02-09 23:23:56 /


a może proska kalkulcja wykazała że im sie nie opłaca ... . Z reszta nie wiem, zamowienie jak dla mnie konkretne , ale nie pamietam zeby tam kiedys było "pusto". Ja tam mam wydech z el-tecu, wystarczyło zadzwonić, ustawić się na termin i potem odebrać, no i raz na zawsze :) polecam

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-09 23:58:27 /


Chuder korzystając z okazji odrazu się zapytam... ile kosztują same rurki od kolektorów te z rozprężaczami? Resztę wydechu mam nówka sztuka, ale brak rozprężników;(

Wroniasty Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-10 00:02:07 /


rozprezniki 249 zl szt

now wlasnie spawn mnie ro bardzo wkur... jak sie dowiedzialem ze ci zrobil a mi nie mogl bo caly czas brak mu czasu

niewiem czy przy zamowieniu na 10000 zl sie nie oplaca

CHUDER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-02-10 08:44:35 /


hehe gdybym umial to bym sam za 10000 zrobil:) 10 kolektorow:D

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-10 12:58:48 /


10 par ;)

radzieckii / 2006-02-10 22:49:02 /


nie no ja tez nie wiem, tak sobie poprostu kombinuje bo jakiejś rozsądnej przyczyny szukam :)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-12 19:15:11 /


tu się przyczepie żebyście nie piali że nowy wątek założyłem nielegalnie
mianowicie w moim kapciu siedzi motor 2,0 dohc i chce przerobić wydech bo obecny krótko mówiąc mnie wk...
Spaprany jest moim zdaniem na maxa przez poprzedniego właściciela. orginalnie w scorpio/sierra wydech ten wygląda tak że jest kat ,potem w 2/3 odległości auta duży rozprężnik przelotowy a na końcu zasadniczy duży tłumik komorowy średnica rur przez całą długość zewn 55mm a wewn 51 mm.
A ja mam tak: za wyjściem z dwurury jest odcinek około 10 cm długi, o średnicy 55mm czyli orginał , następnie średnica się zmniejsza do 50 mm bo koleś wstawił tu jakąś strumienice wiadomo gówniana łuskowa a fuj (idzie do amputacji). Za tą strumienicą rura redukuje się do 45mm i biegnie tą średnicą na długości około 1,5 metra(zewnętrzna śr! tylko 65% tego przekroju co ma być!) i biegnie ta mikroskopijna rurka do momentu gdzie w kapciu jest wieszak wydechu(przed mostem) , tam rurczyna ta się rozgałęzia za pomocą portek na dwie strony auta (wizualnie efekt v-ki) te rury po rozgałęzieniu mają też po 45mm z tym że lewa strona jest zakończona przelotowym orginalnym tłumikiem płaskim capri a prawa bez tłumika ale na końcówce ozdobnej fi10 perforowana standardowa końcówka wydechu,jest zatyczka wygłuszająca(włożona w jej środek) tak że spaliny lekko się przesączają tylko bokami przez dziurki wewnętrzne w perforowanej ściance końcówki a po zdjąciu zatyczki jest tzw wolny wydech.
Moje odczucia są takie że moment poniżej 2tyś jest zajeb.. obniżony auto dopiero powyżej 2 tyś budzi się ,chce jechać a potem wkręca się na obroty ale jakoś tak niemrawo a przy tym ryczy jak wściekły(pomimo zatyczki na prawym wygarze).
Przecież ten silnik ma naprawde wspaniałą krzywą momentu- max170 przy 2,5 tyś a już przy 1tyś obrotów ma mieć około 140 to gdzie ten moment mi się podział do holery?
Generalnie ja go chce wyciszyć bo w planach długie trasy a hałas wnerwia.
I chciałbym zrobić tak: strumienica won, rura 55mm do rozwidlenia na dwa wydechy a przed rozwidleniem w miejscu gdzie jest orgin w capri tłumik zasadniczy wstawić tylny zasadniczy od scorpio z dohc orginał tylko teraz czy nie spieprzy mi to parametrów silnika jak ten tłumik będzie o jakieś 1,5 metra bliżej kolektora niż w orginale - czyli w odróżnieniu od fabryki ubędzie około 1,5 metra rury 55 i brak rozprężnika -no i dalej odcinek dwóch rurek po rozwidleniu już raczej nie mający wpływu zasadniczego na pracę motoru. Chce żeby było w miare cicho ale żeby nie kosztem mocy i momentu.
Mógłbym też zmienić średnice na 55 i wstawić przelotowy rozprężnik orginalny ze scorupy duży przed rozwidleniem a dalej będzie po staremu czyli byłyby dwa przelotowe a to napewno będzie buczeć miałem tak kiedyś w 2,0 ohc- w połowie miałem przelotowy weidera długi na jakieś80 centów i na końcu przelotowy oryginał i efekt był taki że buczał jak bąk.
Pisałem już na sierrafanie ale tam nie ma tylu znawców zjawisk falowych i teorii
wydechu jak u nas na stronce choć też się dużo dowiedziałem na pewno jest o wiele więcej na temat dohc-ów - składnica wiedzy.
Może mi ktoś coś podpowie, za najlepszy projekt nagroda rzeczowa ;-]

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-21 22:16:28 /


kupic V6 ( nie ryczy- ładnie mruczy), wstawic wydech oryginał od V6 i sie nie martwic. Bedzie ładnie brzmiec i wkrecac sie prędzej niz po 2tys obr/min ;)
A tak na serio, nie to było na serio ;)
Pozdr.
ps. Capri to nie tojota ma byc głośny ;)

michalch83 / 2006-02-21 22:54:50 /


Moim zdaniem - wywal strumienice to odrazu - większa średnica rur (45 mm? to chyba do 1,3 dobre) na całości ..... mozesz pobawić sie inaczej - jeśli ma być efekt V-ki z tyłu to : 2 rury normalnie łączą sie dopiero metr za kolektorem jak w Sierrce przechodząc w większą średnice - główny tłumik jeśli dalej ma byc efekt v6-tki (jak sie u Ciebie rozgałęzia ??) to na końcu 2 mniejsze bardziej przelotowe tam po bokach gdzie ma je v6. Wtedy powinno być znacznie przyjemniej.


U mnie Ford to wymyślił tak - wczesniej jest kolektor 4 -2 i dwururka około 80 cm zakręcająca pod auto i łącząca sie płynnie w jeden przy samym jej końcu. Jak widać żadnych rozprężników i tłumików z przodu nie ma i ich nie potrzeba. Dopiero główny tłumik tuż przed tylnymi kołami. Pomiędzy pierwszym i drugim tłumikiem jest sztywny most (ale nienapędzany).

No nie jest całkiem cicho (może to była wina dziurawej blachy), ale bardzo przyjemnie mruczy ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-02-21 23:30:12 /


faktycznie może dostosuje do dwururki reszte i nabęde jakieś 2,9 ok dzięki za rade
ja wiem że ma ryczeń ale on ryczy jak wściekły! a wogóle mam teraz chęć na ciszę
pewnie po paru miesiącach mi się odwidzi, ze mną tak ciągle migomat zawsze stoi gotowy wy też macie takie huśtawki wydechowe? ale mimo wszystko proszę o porady i (zapewniam że 2,9 i tak będzie ale na razie nie da rady)

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-21 23:32:45 /


o pisaliśmy jednocześnie mike

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-21 23:33:24 /


Ja miałem w Capriku dziure na pięść wywaloną czymś w stylu młota. W nowym głównym tłumiku.... Nie dało sie jeździć naprawde :-/ po kilkunastu minutach głowa jak arbuz i pisk w uszach przez kilkanaście minut od zgaszenia auta.

Eeee tam 2.9 :-) 2.0 dohc też może byc ...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-02-21 23:39:58 /


no pomysł niezły z tym drugim przelotowym na prawym końcu tylko najważniejsza kwestia czy ten zasadniczy od scorupy mi nie stłamsi silnika za bardzo
zresztą zrobiłem mega rysunki w autocadzie :) nie szydzić proszę!

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 00:03:40 /


prodżekt mi sie podoba mysle ze bedzie lepszy od obecnego wydechu pozdro

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 09:26:31 /


granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 10:32:50 /


hmm... nie wiem czy dobrze patrze, ale z tego rysunku wynika że tłymik bedzie pod wałem, nie za nisko ?? wiesz żebyc nie zawadzał nim o wszystko. Ja proponuje rozwiązanie jak u mnie, rura idzie z kolektora pod wał, przed mostem sie rozgałęzia na 2 i z obu stron normalne tłumiki, potem nad mostem rurki do końca. Może nie jest to superciche rozwiązanie, ale głosno tes nie jest :)

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 11:18:20 /


nie pod wałem - ma być w miejscu orginała czyli obok wału tylko nie wiem czy sie zmieści kurcze pieczone no u ciebie ciekawie to wygląda
, a te tłumiki to przelotówki tak?

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 11:31:34 /


nie pod wałem - ma być w miejscu orginała czyli obok wału tylko nie wiem czy sie zmieści kurcze pieczone no u ciebie ciekawie to wygląda
, a te tłumiki to przelotówki tak?

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 11:32:37 /


kuźwa skserowało się w podróży

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 11:37:55 /


rozważam jeszcze jedną koncepcje może byłoby do zniesienia hałasowo

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 12:12:34 /


k...wa mać z dostawcą internetu.... wyje...ało mi całego posta.
Hoover miał w 2,0 OHCu rurą do podpory wału, tam portki, a dalej wydech jak w V6 - dwa komorowe płaskie, dwie końcowe przelotówki. Całkiem cicho chodziło i ładnie równo leciała para z wydechów.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 13:31:37 /


czyli tak mniej więcej coś jak spawn tylko nie wiadomo czy spawn ma jescze przelotki z tyłu

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-22 13:40:19 /


Garaż z kanałem,migomat,palnik,duże imadło do gięcia plus jakiś łom albo łapka i mozna wszystko zrobić ;]
I najlepiej zrobic układ rozbieralny aby łatwo było cos wymienić naprawić a nie tańczyc z flexem.

Burza / 2006-02-22 13:43:00 /


beeez przesady, za 300 zł + materiał u mnie dorobią każdy wydech. Aluminowane rury, gięte na zimno na giętarce do wydechów, aluminiowane tłumiki dowolnej marki.
Poza tym jak kupisz (np u chudera) cały tył do V6, to za zrobienie przejścia z dwururki do ponownego rozgałęzienia u tłumikarza dasz ok 50 pln.

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-23 08:32:42 /


dobra robie jak na ostatniim prodżekcie za cicho nie może być do holery
jak zrobie to coś napisze ale i tak widze że mało kogo to interesuje
a ja już w maju będę reprezentował pl w szkocji moim kapciem ;-p

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-23 10:18:02 /


A czy coś da połączenie w fałce obu rur wydechowych jedną prostopadłą, gdzieś za skrzynią biegów? Podobno poprawia to pracę silnika :)

Piotrek PCK / 2006-02-23 12:06:54 /


dźwięk a nie pracę silnika

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-23 13:33:46 /


Wlasnie jednak prace, pierwszy krok w tuningu wydechu do v6 to zastosowanie polaczenia prawej i lewej strony wydechu w okolicach skrzyni biegow. Rozwiazanie to nazywa sie H-pipe, mozna wklepac w googlach i sobie poczytac.

Mysza liil (EM) / 2006-02-23 14:35:24 /


Ja słyszałem raczej o x-pipe. Wydaje mi się, że h-pipe, to może być taka tańsza wersja x-pipe'a, który podobno trochę wycisza wydech, i poprawia właśnie pracę silnika. Ale to tylko zasłyszana opinia;)

Piotr Siemiątkowski (Irpac) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-23 15:30:31 /


Już kiedyś p tym pisałem.
To był Tips&Tricks z MUSTANG&FORDS...
Pisali żeby tak właśnie połączyć a dzwięk stanie się głębszy i przybędzie mocy.
Ile?Pewnie coś z 3 konie:)przy 302 calach
Ale dobre i to:)))

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-23 16:18:53 /


Mustang tak miał fabrycznie (przynajmniej V8 1st gen) - rury były połączone gdzieś w okolicy łączenia dzwon a skrzynia biegów.

Oczywiście takie wydechy 2 stronne miały H pipe bo są też po prostu jednotłumikowe wydechy (rury od kolektorów łączą sie zaraz pod autem w jedną) również w V8 ;-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-02-23 18:21:28 /


Ale to juz Y-pipe ;) Co do X-pipe, to rowniez wystepują, latwo wyobrazic sobie czym sie roznia od H

Mysza liil (EM) / 2006-02-23 18:51:08 /


pi-pajp

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-23 20:51:38 /


mustang miał fabrycznie H pipe - w wersjach z dwoma głównymi tłumikami umieszczonymi wzdłużnie przed mostem ;-) i także z jednym krzyżującym sie tłumikiem umieszczonym poprzecznie przed mostem.

Y pipe miały wersje z jednym tłumikiem ;-)

:-)

co to jest P pipe ? objazd ? ...

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-02-23 22:04:43 /


u mne sa tylko te tłumiki co na zdjęciu i dalej do końca tylko rury.

spawn Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-02-24 11:30:49 /


Witam podłączę się do tego wątku!
W swojej Grandzi 2.3 muszę zrobić wydech i mam taki pewien projekt tylko chciałem go troszkę skonsultować. Planuję wywalić całkiem środkowe tłumiki i dać do samego końca dwie odzdzielne rury. Tam planuję zamieścić dwa tłumiki od audi (już jeden siedzi tylko zostaje dołożyć drugi). Czy ktoś próbował juz takiego rozwiązania? Czy to nie będzie zbyt głosne?

Zając Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-15 00:05:14 /


Wydech bez środkowych tłumików miałem w taunusie 2.0V6 i nie było to dużo głośniejsze. Jednak te tłumiki pełnią też funkcję rozprężników, więc jeśli je wywalisz to wstaw w ich miejsce puste puszki.

rwd Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-15 09:17:11 /


Cze!!!
No właśnie a jak się nie zostawi puszek jako rozprężniki to jakie moga być neagtywne skutki??

urbek Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-15 10:35:16 /


Mogą - w mniej lub bardziej zauważalnym stopniu - pogorszyć się osiągi.

rwd Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-15 10:45:20 /


Oj mogą. Ostatnio miałem okazję pojeździć Taunusem tylko na rurze od kolektora. Ryczał jak wściekła krowa i mulił strasznie. Od wczoraj jest już cicho aż do przesady (słychać skrzynię, zawory itd. ;) Kosztowało mnie to 400 zł za całość u P. Tomali na Harfowej. Widać, że rzeźbione ręką kowala, nie artysty, ale za taką kasę nikt nie chciał tego w Warszawie zrobić.

radzieckii / 2006-03-15 13:03:43 /


Spawn, dwie kwestie: 1. dźwięk. Jestem na etapie wydechu i chciałbym żeby to to też fajnie mruczało.. Jak masz możliwość nagrania jak to tobie chodzi (mp3 lub mpeg z cyfrówki), to czy mógłbyś mi przesłać na maila?
2. Czy przez wywalenie środkowego tłumika nie pogorszyło to u Ciebie osiągów? W końcu fabrycznie środkowy znajduje się tam nie przez przypadek.. Więc czy ingerencja w niego jest dobrym rozwiązaniem? Aha, i czy duża różnica byłaby w tym, żeby zostawić środkowy, póżniej rura rozgałęziająca na dwie (w okolicach mostu) i dwie wolne do końca? W końcu Ty masz dwie pojedyńcze, a tu byłaby jedna duża.. Jak by to chodziło (moc/dźwięk?), ktoś to przerabiał?

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-15 13:53:59 /


W mijej 2,3 grandzi wywaliłem tylko ostatni tłumik.W mijscu łączenia tego ostatniego(nad zawiechą)rozwidliłem rure na dwie strony.Wyszedł bardzo przyjemny dzwięk silnika o sporo większej mocy i pojemności coś coś ala rodem z USA.Tak mi sie przynajmniej wydaje.Niektórzy słyszeli i mogą potwierdzić lub zaprzeczyć .Głśność w środku do przyjęcia.
A tak przy okazji czy ktoś zna w Warszawie przyzwoitego tokarza,frezera itp.czyli człowieka orkiestre.Musze dorobić uchwyt do zacisku do tarczy wentylowanej na tył do kombi.

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-15 15:09:57 /


MILO pamiętaj że odbicie fali akustycznej musi trafiać dokładnie w punkt otwarcia zaworu ssącego i tym samym poprawiac napełnianie cylindra.....
To tyle jeżeli chodzi o moje zdanie na temat przeróbek wydechu.
Niestety czasami niektórzy robią coś nie mając pojęcia ...
Pozdro.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-15 15:36:26 /


Piotrek.. eee.. nie bardzo rozumiem.. :( Rozwiniesz to proszę?

MILO Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 15:29:45 /


Chodzi o to, że fala podciśnienia, która wytworzyła się np. na rozprężniku, powraca do zaworu wydechowego, który powinien być jeszcze otwarty. W ten sposób to podciśnienie wysysa spaliny z cylindra. Ale istnieje jeszcze coś takiego, jak przekrycie zaworów, kiedy zawór wydechowy jeszcze się nie zamknął, a ssący już się otwiera, czyli oba zawory są przez jakiś czas otwarte jednocześnie. Jeśli fala podciśnienia trafi w ten punkt, to oprócz tego, że pomoże w opróżnieniu cylindra, to jeszcze „pociągnie” trochę świeżego ładunku w stronę cylindra, poprawiając tym samym napełnianie.

rwd Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 16:57:15 /


Dlatego tez prawie do woli mozna grzebac sobie i podmieniac koncowy tlumik bez korzysci/strat na parametrach silnika, natomiast wiekszym problemem jest grzebanie przy pierwszych tlumikach, to glownie one maja za zadanie odpowiednio "falowac" Z reguly jest tak ze uwolnienie wydechu poprawia max. parametry silnika, ale nie calkowite uwolnienie. Ponadto z reguly seryjne uklady wydechowe sa dobre, czyli gwarantuja poprawna prace silnika w calym zakresie obrotow uzytkowych przy znosnym dzwieku. Cos za cos obcinamy troszeczke osiagow zeby nie bylo glosno i wiecej u dolu np. Fachowe uwolnione uklady wydechowe podnoszace moc/moment tez sie od siebie roznia, nawet gdy ida do samochodu tego samego typu w zaleznosci od tego do czego bedzie sluzylo auto. Inny uklad wydechowy (parametry) beda w aucie rally inne w wyscigowym. Osobiscie uwazam ze bez odpowiednich wyliczen/wiedzy grzebanie przy ukladzie wydechowym nie ma wiekszego sensu. Chyba ze zmieniasz tylko ostatni tlumik dla poprawy dzwieku.

Ziela / 2006-03-20 18:46:49 /


Z tym ostatnim tlumikiem to tez nie jest tak frywolnie ;) Sprobuj wywalic ostatni tlumik z jakiegos nissana... oprocz tego ze zacznie tyczec, to naprawde przestaje jezdzic. Ale japonskie samochody to inna bajka.

Mysza liil (EM) / 2006-03-20 18:52:50 /


ryczec miało byc :/

Mysza liil (EM) / 2006-03-20 19:14:04 /


No traktowalem tutaj o samochodach o ktorych tutaj z reguly sie traktuje :)
to sie zgadza ze w szczegolnosci w japoncach to troche inaczej, w niektorych wrecz nie da rady prawie nic poprawic, bo sa juz tak wyliczone ze nie ma potrzeby czegos zmieniac, bynajmniej jezeli chodzi o osiagi.

Ziela / 2006-03-20 20:06:59 /


Może ktoś znajdzie chwilę i wyłoży teorię budowania wydechu?
Troszkę mnie zmartwiło że pozbycie się któregoś tłumika nie poprawi osiągów silnika:/

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 21:23:47 /


najlepiej odciac caly :) bedzie huk jak holera i bedzie wygladalo na to ze masz tam v16:)

cichymk Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 21:44:19 /


No dobrze dobrze.... tylko cała ta zabawa prowadzi do tego, że zmieniamy stopień napełnienia cylindra, oraz ilość spalin w cylindrze. Jeżeli mamy układ bierny (znaczy normalny układ wydechowy) to charakterystyka tych parametrów będzie się zmieniała w zależności od prędkości obrotowej silnika, od stopnia otwarcia przepustnicy..... i innych drobnych pierdół. A czy to, że ta fala dotrze w takim a nie innym momencie jest złe czy dobre? To zależy czy chcemy mieć bardziej sportowo, czy bardziej ekonomicznie. A może psując w jednym miejscu charakterystykę ... znacznie poprawimy w innych miejscach. A tego już wyliczyć się dokładnie nie da. Bez hamowni się nie obejdzie. Ale to nie znaczy, że nie warto czegoś tam liczyć i próbować.... Myślę, że więcej w tym loterii niż obliczeń... przynajmniej jeżeli chodzi o domowe projektowanie. A to rurka będzie miała inną średnicę, sztywność....itp

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 21:56:07 /


wszystko da sie wyliczyc
rozmawialem kiedys ze znajomym ktory zna pewnego inzyniera ktory to jest wstanie zaprojektowac(na papierze) projekt calego ukladu wydechowego do konkretnego silnika ktory to podniosl by moc tej jednostki i uelastycznil go
koszt projektu wacha sie w zaleznosci jaki silnik i ile cylindrow od 800do 1500zl
potem tylko kwestia wykonania tego zgodnie z parametrami projektu czyli kolejne "kilka" stow :)
powodzenia

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 22:05:16 /


Nie wydaje mi się.

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 22:08:40 /


...a jednak :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 22:12:55 /


Bardziej sportowo i bardziej ekonomicznie może iść w parze ;-) Może też iść w parze bardziej głośno, gorsze osiągi i większe spalanie. Wreszcie poprawę charakterystyki np. przy 2700-3100 możemy kompletnie popsuć reszte zakresu obrotów silnika. Różnie to bywa. Generalnie fabryka już to dobrze policzyła w wielu przypadkach :-)

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-20 22:16:50 /


Policzyła i testowała testowała testowała testowała...

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 22:19:19 /


http://www.grabowski.com.pl/

tutaj troche teorii wzorow i rysunkow od pana Grabowskiego.
Osobiscie robilem u niego kiedys liczony pod konkretne modyfikacje i silnik wydech do malucha-rally. Efekt - zdumiewajaco-zaskakujaco-bananowy (banonowy = banan na gebie po pierwszej przejazdzce z nowym wydechem) Wydechem mozna zdzialac naprawde duzo, ale naprawde nalezy sie na tym znac.

Ziela / 2006-03-20 22:30:51 /


a ja dodałem tłumik i jest o niebo lepiej ;p

Radosław Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 22:42:29 /


No dobrze.... ale Pan Grabowski sprowadza silnik do tego, że właściwie to on może pracować tylko przy jednej prędkości obrotowej... dla której są tak dobrane wszystkie wartości elementów układu wydechowego, że silnik ma maksymalną moc. A teraz chcemy trochę zwolnić.... i taki silnik przerywa, skacze, gaśnie. Takim silnikiem to można tylko ....gaz w deskę i przyspieszamy całe życie, a jak wyjdzie z tych obrotów dla których został obliczony układ wydechowy...to dupa :(. A teraz jeżeli mamy kilku biegową skrzynię biegów to silnik musi pracować w jakimś zakresie obrotów. I weź bądź mądry i policz to wszystko optymalnie dla całego zakresu obrotów.

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-20 23:21:39 /


Pan Grabowski opisal wydaje mi sie dosc dokladnie zjawisko. Chyba nie liczysz na to ze ktos Ci poda gotowe na tacy dla takich i takich zalozen :)

Ziela / 2006-03-21 07:22:59 /


Myślę że generalna zasada dotycząca większości przeróbek dokonywanych przez nas dotyczy po prostu tego aby NIE ZMIENIAĆ POJEMNOŚCI układu wydechowego.
Nie stosować grubszych rur itp.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-21 14:33:17 /


i tu sie grubo mylisz..
bo przy "rasowaniu" silnika zwiekszamy jego wydajnosc (podnoszac moc i moment) wiec pozostawianie wydechu na fabrycznych przekrojach w tym momencie go zmula de'facto nasze zabiegi maja znikome rezultaty
el'pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-21 20:52:08 /


I tu się grubo mylisz.
Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Zwiększanie średnic ma zastosowanie gdy montujesz turbo.
Proponuję poczytać nieco fachowej literatury.....
Polecam "Tuning i sportowe modyfikacje samochodu" lub zaglądnięcie od czasu do czasu na strony Węglarskiego,Pachonia lub odwiedzenie forum np.Autoklubu-Mechanika rajdowa.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-22 17:04:29 /


I tu się grubo mylicie... :( nie wiem co napisać :(

RAV :) Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-22 17:26:52 /


logiczne jest ze gdy masz turbo czy podrasowany piec to wiecej spalin z siebie wyzuca wiec pozostawienie fabrycznego wydechu go tak czy siak zmula czy dusi..nazywaj jak chcesz:)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-22 17:36:34 /


w silnikach N/A wazne jest zwiększanie średnicy przy zwiększaniu uzywanego zakresu obrotów ale napewno łatwiej zwalic sobie osiągi poprzez wydech z silniku N/A niż w Turbodoładowaną :)

nOx Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-22 17:45:47 /


piotrek, nie wysilaj się... który to już wątek kiedy próbujesz wyłożyć zasady tuningu? Zawsze wszyscy wiedzą lepiej, bo jak burczy basem, to ma większy power :-(

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-22 17:49:03 /


No i tak jest, a strona Grabowskiego jest świetna, wreszcie ktoś to wyłożył wystarczająco łopatologicznie aby laik mógł zrozumieć o co chodzi;)

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-24 12:39:11 /


A ja bym proponował Power rurę i Turbo wiatrak ;P

michukrk Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-24 12:39:52 /


Podłączę się pod wątek. Niby wszystko zostało już powiedziane, Grabowski wyłożył teorię a ja wciąż się zastanawiam...
Chodzi o usprawnienie wydechu w OHC - a sprawa wygląda następująco : Jest kolektor baran, jest tłumik końcowy a co proponujecie dać pomiędzy? Zostawić seryjny środkowy? Założyć przelotowy? Chciałbym poprawić moment obrotowy i osiągnąć rasowy, niski i raczej niegłośny gang.

Śmietan / 2006-06-10 20:49:36 /


kombinacja : poziomy gażnik praktycznie bez filtra plus kolektor lynx, baran, seryjny środkowy, przelotowy tył, daje dżwięk powiedziałbym wloski, w zasadzie nie ma basu, na niskich obrotach jest absolutnie cicho, katowany silnik raczej brzęczy niż ryczy, taki metaliczny dżwięk, mnie się nawet podoba, ale przelotowy środek czeka na montaż :), dzwięk zdecydowanie się zmienil po montażu innego gażnika, jest głośniej o 100 %.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-06-10 21:07:34 /


ja u siebie mam
Baran nastepnie rura zrobiona na wprost czyli nie zawija na skos samochodu(moja wykmina i spawanie :) i po drodze tlumik taki maly z golfa (taki byl pod reką) koniec zaraz za mostem i nie wychodzi poza nadwozie

efekt glosno i zdjecie nogi z gazu strzelanie

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-06-10 22:40:22 /


hehe wojdat ty jeszcze z maluchow nie wyrosles chyba z tym strzelaniem :P

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-06-10 22:48:09 /


Podepne się :)
taunus tc2 pinto 1.6 -> rura od puszki środkowej przechodzi u mnie nad mostem do puchy końcowej, układ nadaje się tylko do wymiany ze względu na rdzę.
Posiadam kompletny układ z sierry 1.8 -> od środkowej puchy (płaska i kwadratowa) do końcowego tłumika rura łącząca przechodzi pod mostem.
Pytanie moje brzmi czy ten układ nie będzie wisiał "za nisko" i czy nie ma przeciwskazań bym mógł go założyć

zedo Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-10-12 19:19:32 /


Puściłem pod mostem w moim capri i duużo jeździłem,nawet po nierównych wyboistych drogach i ani razu nie zaczepiłem.
Warunek-spawać,mierzyć na podniesionym aucie-czyli moście max w dół-tak aby później w jeździe zawias nie powodował kolizji...

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-10-13 09:57:45 /


Strumienica ma jakiś sens w silniku 2.0??
Warto ją montować??

bon / 2008-02-24 19:36:23 /


ma taki sens jak magnetyzer na przewodzie paliwowym :D

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-24 19:39:13 /


czyli żaden ;)

brzezin Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-24 19:59:31 /


Strumienica działa jak przerdzewiały kawałek rury wydechowej :)

Mysza liil (EM) / 2008-02-24 19:59:52 /


bajer "bo ja mam strumienice" i sportowy buczacy wydech :D

kozi Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-24 20:00:48 /


Co to wogóle jest strumienica??? Jak działa i do czego słuzy????

dred Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2008-02-24 20:13:01 /


strumienica- nazwa pewnie powstała od dużego przepływu, strumienia spalin który wylatując na koncu wydechu odbija sie od powietrza atmosferycznego odpychając auto a co za tym idzie dodając mu 5 KM, spaliny które wpadają do strumienicy, orientują sie w jakie gowno wpadły i jeszcze szybciej z niego wylatują, takze niby pomaga... :D

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-24 20:17:56 /


czyli lepiej prosty przelotowy tłumik i po sprawie.

bon / 2008-02-25 11:59:50 /


zapraszam do zapoznania sie z materialami wydawniczymi inz Pachonia i wtedy piszcie cos konstruktywnego na temat strumienic :)

Main(misiek) Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-25 15:08:58 /


że inzynier to nie znaczy że ma racje...
"M"ożna "G"ówno "R"obić "I" "N"iezle "Ż"yć - mgr. inż. :)))

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-25 19:02:20 /


ale przewaznie bywa na odwrot, czyli Żeby Nie wiem Ile Robił Gó.no Ma.

Mysza liil (EM) / 2008-02-25 19:13:41 /


hahaha Mysza nie znałem tego.... :))

tachu Dokładna lokalizacja na mapie / 2008-02-25 19:21:45 /


he he.........dobre,wykorzystam.

bon / 2008-02-25 20:14:24 /


Ktos montowal moze strumienice juz?
Zastanawiam sie nad wrzuceniem kolektora dwururki taki od sierry 1.8 w miejsce kolektora od 1,6. Czy warto przy jednej robocie dolozyc za nim strumienice?
Mozna jakos bardziej efektownie poprawic brzmienie typowego ukladu wydechowego od 1,6/2,0?

jacob81 Dokładna lokalizacja na mapie / 2014-06-22 20:54:46 /


Nie warto żadnych strumienic, magnetyzerów i wciskanych w gniazdko zapalniczki cudów co zmniejszają zużycie paliwa o 50% .... dźwięk wydechu ma ciekawy kolega od Capri z Bydgoszczy (lub jak ktoś tam twierdzi Bydgoszcza) -- był na Zdworzu rok temu - kojarzysz ? Może podpytaj....

http://www.capri.pl/car/5361

MikeB4 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2014-06-22 23:37:32 /


Mam 2.9 BOA. Kolektory wydechowe są od BOA, dalej jest kawałek wydechu od BOA z rozprężnikiem (czy jak to się nazywa) i sondami. Ten kawałek ma średnicę zewnętrzną rury 55mm, a dalej już mam prowizorkę i różnymi złączkami przejście na wydech Capri który ma zewnętrzną średnicę rur 45mm. Jest ciepło, coraz ładniejsza pogoda, i chce zrobić z tym porządek. I teraz mam dwie opcje. Pierwsza to połączenie tego elegancko żeby miało ręce i nogi, bo wydech od Capri jest zdrowy i tutaj problemu nie ma. Z drugiej strony jak patrze na te rury 45mm a potem na te 55mm od Scorpio to się zastanawiam czy te 45mm ma jakikolwiek sens przy tym silniku. Ma czy nie tędy droga? Jeśli nie tędy to jak to zrobić, zostawić części z rozprężnikami, dalej rury 55mm, h-pipe w okolicach podpory wału i dalej tłumiki (zwykłe, niezwykłe?) i wsio? Czy jakoś inaczej, żeby to ładnie grało, nie muliło silnika i nie przekraczało dopuszczalnej głośności? Za wszelkie porady serdecznie dziękuję.

rzułty BUC Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-03-09 19:50:32 /


Sprawa się uprościła o tyle, że znalazłem dzisiaj dziurę w tłumiku środkowym i wywalam to. Wiem więc na dzień dzisiejszy tyle, że rury będą 55mm i planuję zrobić h-pipe.

Wielu z Was już sporo widziało i słyszało tych wydechów więc proszę o pomoc jak to zrobić. Zostawiać część z rozprężnikami czy walnąć coś innego? Dalej, na pewno nie kupię tłumików środkowych od Capri bo musiałbym stosować redukcje na wejściu i wyjściu przy rurze 55mm. Pytanie więc czy zastąpić je jakimiś z innego auta, czy może jakieś przelotówki? Chciałbym wywalić końcowe tłumiki tylko nie wiem czy to dobry plan (na pewno prostszy patrząc na to jak są powyginane końcowe rury w Capri). No i nie chciałbym stracić dowodu przy najbliższej okazji, więc musi ładnie brzmieć, ale nie przesadnie głośno.

Najprościej byłoby dla mnie tak: Kolektory>ta część wydechu ze scorpio z sondami i rozprężnikami>rura>h-pipe>przelotówka>rura do końca.

Pomocy! :)

rzułty BUC Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-03-11 19:44:09 /


Nie wywalaj końcowego tłumika, bo będzie darł mordę jak dziki osioł na kokainie. Daj mu jakieś rozprężne i na koniec jakiś cywilizowany tłumik. Gdzie tak robiłem wychodziło bardzo przyjemnie. W lolvie mam od kolektora do końca rurę 65mm i na koniec spory tłumik od Celicy, auto nie jest bardzo głośne, tembr się obniżył, zrobił się dużo bardziej chrapliwy i przy szybkim przepięciu biegu na wysokich obrotach robi zajebiste charknięcie w stylu starych rajdówek. A to tylko redblok, który lekko mówiąc nie słynie z pięknego brzmienia ;)

Beddie Dokładna lokalizacja na mapie / 2016-03-12 08:39:56 /


na wysokości skrzyni hpipe, później glasspack ba stronę i na końcu jakieś tłumiki. Będzie wtedy idealnie.

Grzesiek_Rudy Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2016-03-12 08:48:32 /


Przez przypadek natknalem sie na firme " www.polmostrow.pl ".
Widze, ze sa zestawy do Granady i Taunusa, moze ktos z nich korzystal?

on_the_run Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-02-01 13:23:22 /


Nabyłem jakieś 1,5 roku temu środkowe do Vki i nic złego się nie dzieje. Stosunek ceny do jakości jak najbardziej ok.

#szaman Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-02-01 13:59:16 /


ja tez na nich jeździłem - za tą cenę brac i nie wybrzydzać

wąski77 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-02-01 14:09:24 /


Jezdze na tym, a w zasadzie upalam, od ladnych kilku lat. Tak jak zostalo juz napisane - stosunek jakosc/cena powyzej oczekiwan. Oczywiscie trzeba bylo to nieco zachecic do tego aby pasowalo, ale tlumikarzowi zajelo to chwile. Wniosek - mozna brac.

jakr / 2017-02-01 19:03:35 /


Miałem w w124 2,6 , po malutkim dopasowaniu za tą cenę nic lepszego nie znajdziesz.
Dzwięk wiadomo, że ciut inny jak ori ale całkiem ok.

AndrzejKudowa Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-02-01 20:30:15 /


Mi Myszy bardzo wiele lat temu cały wydech na Polmostrowie bodajże robił do 2.8 w Consulu. Dźwiękowa szału nie ma, wręcz jest kiepsko ;) Ale było tanio i w sumie do dziś te tłumiki żyją, choc auto jak jeździ to na LPG oraz stało wiele lat pod chmurką.
Inna sprawa, że Polmostrów się chyba trochę jeszcze poprawił od tamtych czasów, że tłumiki są dość tanie, więc nie ma co wy rządzących i że kiedyś to sporo zależało czy tłumiki były z poniedziałku czy środy ;)

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-02-02 00:02:45 /


Durny słownik w komórce... :/ Ale chyba każdy zrozumie co i jak.

Kżyho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2017-02-02 00:04:31 /


Tak dla przypomnienia mam jeszcze lewe kolektorowe do granady V6.
http://www.capri.pl/market/84049

docencik12 Dokładna lokalizacja na mapie / 2017-02-02 00:10:18 /


Przykleję się tu z problemem jak ułożyć wydech w jedynce b
Mam problem bo nie wiem czy rura ma iść pod podłogą czy przy wale napędowym, jak przy wale to czy ten ręczny nie powinien być inny albo jakoś inaczej połączony z linką, bo ewidentnie przeszkadza.

nietykalny Dokładna lokalizacja na mapie / 2019-09-05 18:31:11 /


u mnie w mk1 a jest coś takiego. Wołek przytulił rury bardzo blisko podłogi, praktyczne nie wystają niżej niż podłużnice

smolaq / 2019-09-06 14:17:01 /