logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » Planowanie koła zamachowego

Planowanie koła zamachowego

Witam . Temat dotyczy silnika 1.6 OHC i jego przeróbek ( a dokłądniej jednej z nich )- O ile można splanować koło zamachowe w takim silniku aby nadawał sie on nadfal do auta poruszającego sie po drogach publicznych ? Jeżeli ktośma doświadczenia nie z takim silnikiem niech także napisze gdyż chciałbym poznaćogólnie jaki jest dopuszczalny zakres takiej przeróbki ( może istnieje jakies prawidło w zależności od poj i ilości cylindrów ? ) .

z góry dzięki za jakiekolwiek info

ps : wiem że 2.0 dohc ma więcej koni i 2.8 i 2.9 i 2.0 i nie zamierzam wsadzaćżadnego z nich . wiecie o co mi chodzi ;-)

CzarnyMatowy / 2006-03-16 22:01:44 /


w 1,6 niewarto się bawićw odchudzanie zamachu, zamało kucy ma i mały moment obrotowy, a jak odchudzisz je powiecmy o 2kg, to będzie się lepiej zbierał ale stracisz moment obrotowy w dlonym zakresie, i będzie nierówno pracował na wolnych w zakresie 800 ob nm.

grek Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-16 22:23:19 /


Dokładnie takie same objawy miałem w swoim nie Fordzie(Fia 126p.) :) Ale efekt był :) Ale same koło nic nie Pomoże ale kompleksowe przeobienie silnika.Ale do tego to już bym wybrał zdrowe 2.0 OHC :)

CORONER Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-16 23:18:40 /


pozatym 2.0 OHC od Scierry ma wytrzymalsze korbowody od starszych 1.6 OHC, jeśli chodzi o "długotrwałą" pracę silnika na wysokich obrotach... bo jak mniemam silnik z odchudzonym zamachem będzie pracował jako "szlifierka" ?

♠Zoggon♠ Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-16 23:38:53 /


ja gdzies o tym pisalem ale sory nie pamietam , bo cialem swoje w 2.0 , ale nie pamietam ilecm i ile kg mniej.
Samo kolo ?? to fakt za malo chyba

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-17 00:15:45 /


dzięki za odzew .

nie nie - nie samo koło - ja napisałem - to jedna z modyfikacji ( silnik to ponad 500 części , jak mi powiedział kiedyśstary spec - jak chcesz podnieść moc zmieniając tylko jena z nich ?? ) mody pójda dalej - to pierwsza mała rzecz a więc jak konkretnie ? ile kg ( lub % ) ??

CzarnyMatowy / 2006-03-17 01:03:39 /


Zoggon - dzięki za radę :)( szacunek ) - zaryzykuję

CzarnyMatowy / 2006-03-17 01:06:26 /


ja w pierwszym swoim taunusie 1.6 odchudziłem kółko o 3kg, seryjne waży 8kg, i tak robie do dziś, więcej przeróbek w silniku tam nie miałem a na tamte czasy uważałem że fajnie jeździ, nie prawdą jest że nie ma wtedy wolnych obrotów, spokojnie da rade jeździć z takim kółkiem. Rób i nie słuchaj maruderów.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-17 09:34:23 /


zgadza sie tnij !!!

moje porownujac do pajakowego to o polowe jest sciete

Wojdat Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-17 10:50:57 /


zeby to niebył drut to powinno się to wywazyć z wałek korbowym co wg. mnie jest bardzo wazne.

nOx Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-17 13:25:07 /


Dzięki za info panowie :)

Pająk czy mógłbym jeszcze fotkę od strony sprzęgłą prosić? ( bo rozumiem że z tej strony planowałeś)

Dzieki wszystkim za tak szybki i konkretny odzew :)

CzarnyMatowy / 2006-03-17 13:25:29 /


No właśnie a jak z wyważaniem z wałęm - nie wystarczy jak po stoczeniu założę je w takiej pozycji w stosunku do wału jak było ? w końcu ujmuję materiału równo czyli wyważenie teoretycznie nie powinno się zmienić .

CzarnyMatowy / 2006-03-17 13:27:22 /


Moim skromnym zdaniem-jak już splanujesz koło-warto wyważyć wszystko,czyli koło+wał+do tego sprzęgiełko....

fikcja Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-17 13:44:13 /


"ujme materialu rowno" - tej pewnosci nie mozesz miec :) Myslisz ze fabryka robi kolo nie rowno? A i tak jest wywzane!

Mysza liil (EM) / 2006-03-17 13:58:58 /


po planowaniu kola silnik bedzie sie zachowywal jak z automatem czyli blyskawicznie sie wkreca na obroty i tak samo szybko z nich schoddzi (kolo aluminiowe b.cienkie) ale traci na elastycznosci przy wiekszym obciazeniu np. podjazd pod duze nachylenie
el'pozdro

ale sam ciekaw jestem jak to powinno sie robic w 2.0ohc tzn ile cm? :)

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-17 14:09:20 /


Mysza - masz rację troche mało fachowo to zabrzmiało :))

ale jeżeli zmniejszę masę koła to i zmniejszę jego ewentualne odchyły od wywarzenia ( bicie ? ) dobrze myśle ?

CzarnyMatowy / 2006-03-17 14:43:28 /


w przypadku ohc po stoczeniu wystarczy wyważyć samo koło..
owszem wyważenie całości jest lepsze ale w przypaku przeróbki jedynie koła zamachowego to nie ma co wnikać w szczegóły.

te koła i tak wyważane są fabrycznie na 0 i można je przykręcić dowolnie w stosunku do wału.

w silnikach gdzie koło wyważane jest razem z wałem z regóły jedna śruba jest przesunięta i koło da się przykręcić tylko w jednej pozycji.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-17 14:54:55 /


wywazenie jest o tyle wazne, ze 'rowno' nigdy nie stoczysz. wszystko zalezy od tego jak rowno ustawisz kolo w uchwycie tokarki - nie da sie zrobic tego na '0'.

Kriss_MustangII / 2006-03-17 15:14:28 /


Tylko nie odchudzaj za dużo.
Znam ekipę z Wrocławia której to mocno odchudzone koło zamachowe przy dużych obrotach rozpadło się na dwie części,rozpruło silnik i karoserię.....dobrze że nikt nie zginął.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-03-17 15:41:36 /


fotki od strony sprzęgła nie mam ale to z drugiej się ujmuje materiału, jasne ze fajnie jest wyważyć kółko ale przy tylko takiej przeróbce nie jest to konieczne, jak wsadzisz inne korby z tłokami to wtedy możesz się bawić w wyważanie wału z korbami, tłokami i sprzęgłem.
CzarnyMatowy jak chcesz to mam zrobione kółko do 1.6-100zl

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-17 15:42:29 /


Pająk - wał i korby/tłoki zostają ale zamierzam je poważyć z dokł. do 0.1 grama .
Co do Twojej propozycji - szkoda że nie zapytałem wcześniej ( mój błąd ) bo teraz mam moje koło do zrobienia w ramach przysługi o którądługo zabiegałem więc głupio sie wycofać ( ale dzieki za info )

czy jak powarzę korby i tłoki i wyrównam ich wagę z taką dokładnością wpłynie to na sposób w jaki powinienem postępowaćz kołem ?

CzarnyMatowy / 2006-03-17 16:59:33 /


wyważa się cały komplet! musisz zawieźć do warsztatu wszystkie rucheme elementy. wał, tłoki, szajbe, koło zamachowe, docisk i śruby, dopiero taki komplet sie wyważa. jeśli masz sam ważyć tylko tłoki to nieruszaj tego :)) bo to się robi jako komplet na specjalnej maszynie.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-17 19:50:59 /


nadal nie rozumiem po co się upierać przy męczeniu 1.6'ki , jeśli się nie myśli np.o wyścigach w danej klasie i pojemności silnika to od razu brał bym sie za przeróbki 2.0

CRUISER Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-03-18 09:29:02 /


Trójkąt palowałem wyrównanie wagi całości czyli zestawów korba+tłok+reszta . Ale jak wiadomo kto pyta nie błądzi :) dzięki za podpowiedź - czyli walczęz kołem a reszta zostaje .

Ps : jakby coś nie poszło to masz przecież jeszcze to koło - wtedy przyjmę kolejną lekcjępokory i przesyłkępocztową :)

CzarnyMatowy / 2006-03-18 19:25:53 /


czy moglby ktos podac jakiej wagi byly kola zamachowe w 2.0 2.3 2.8 i 2.9 v6 ???
dzieki i pozdrawiam

szecho Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-06-30 00:50:58 /


Przy silniku 2,9 12v koło zamachowe waży ok.11kg natomiast od 2,3 ok.8 kg.Jest tylko chyba mała różnica w centrującym koła.Reszte powinno pasować.Czy ktoś się już bawił w ten układ?Jakie ma to plusy i minusy?Czego mozna się spodziewać po kole lżejszym o 3 kg.Dodam że do tego bedzie skrzynia MT75 oraz dyfer z przełożeniem 3.64 bodajże (od silnika 2,3 z granady).

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-16 20:23:46 /


koła są całkowicie zamienne.
Koło ciężkie:
ruszysz nawet jak nie dodasz gazu i puścisz sprzęgło, stabilne wolne obroty, opóźniona reakcja na gaz.
Koło lekkie:
więcej gazu przy ruszaniu, wyższe stabilne wolne obroty, "nerwowy" na gaz silnik,

granadziarz_3M Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-17 18:16:59 /


ciezkie kolo to jak w dieslu pod gorke nie musisz machac lewarkiem ale v-max spada i przyspieszenie
lekkie kolo lepiej sie wkreca na obroty i wkreci sie na wyzsze niz z ciezkim kolem
wiecej mieszania lawerem pod gore wieksze v-max i akceleracja

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-17 21:07:40 /


no akurat z v-max to się zgodzić nie mogę ze spada, ciężkie koło magazynuje energie a nie zmniejsza ją.. dlatego łatwiej ruszyć ale później ma jedynie wpływ niewielki na przyspieszenie.

co do mas kół to mam koło od 2,3 zblokowane z 4,0. z ruszaniem nie ma problemów :)) a i wolne obroty są ok.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-17 23:10:18 /


może się myle, ale chyba powinno się uwzględnić planowaną masę całkowitą auta, sądzę, żę ekstremalnie odciążone koło / ultralight flywheel / niezłe do torowego Lotusa Supersevena nie sprawdzi się w Taunusie jadącym na zlot z czterema pasażerami, kołami i bagażem ?

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 07:06:02 /


kolo pasowe nie jest przeszkoda jako masa pojazdu, tylko jako masa wirująca, którą silnik musi "nakręcić" a nie unieść-cos takiego jak jojo. (chodzi bardziej o moment bezwladnosci kola a nie o jego mase-bo te same masy moga miec znaczeni rozne momenty bezwladnosci)

nie ma ono wplywu na v-max (teoretycznie) a jedynie na przyspieszenie
masa kilku kilosow dla pojazdu ok. 1 tony to jest nic.
Kwestia jestw masie wirującej, ale przy osiąganiu prędkości maxymalnej juz nie dysponujemy przyspieszeniem (bo wtedy bysmy jeszcze predzej jechali)

wyglada to tak ze silnik mając daną moc, bedzie w stanie pokonac dana moc oporow powstajacych podczas jazdy-kolo nie jest elementem aktywnym, ani rozpraszajacym energie, a jedynie kumulujacym i dawkujacym ja-tyle ile pochlonie, tyle odda (zaniedbujemy opor powietrze na kole zamachowym-nie zalezy on od masy kola)

jadac z V-maxem calosc wiruje, i jakiej by niemialo masy to juz jesli zostalo rozpedzone(szybciej lub wolniej-i tu kolo duzo zmienia) nie wymaga zadnejo dodatkowej sily, ani mocy-nizezaleznie od masy

V-max mozna zmniejszajac opory toczenia, albo zwiekszajc mc silnika-a kolo zamachowe jest odpowiedzialne za plynna prace silnika, a nie za straty albo wzrost mocy

i juz sie nie bede wiecej wymadrzal:D

pzdr

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 20:30:43 /


tym kołem pasowym żeś mnie zbił z tropu:)

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 20:43:36 /


zaraz, zaraz, w silniku cylindry praują tylko w bardzo krótkich odcinkach czasu, pomiędy nimi całe ustrojswo porusza się siłą bezwladności, tak ? jeżeli odchudzając koło zamachowe zmniejszymy znacznie bezwładność układu to siły z napędu będą znacznie mocniej przenosić sie bezpośrednio na układ korbowo-tłokowy, tak ?
gdy budujemy lekki wyścigowy bolid, ciężkie koło zamachowe nie jest nam może potrzebne, ale przy bolidzie wyścigowo-turystycznym nadmierne odelżenie koła zamachowego może prowadzić do zadużych chwilowych naprężeń w układzie korbowo-tłokowym, a w efekcie do przedwczesnego remontu ? czy ja żle myśle ?

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 21:15:41 /


kurna...zamachowe oczywiscie.:) t wszystko przez to ze teraz jestemna etapie kolapasowego przy swoim silniku:D wszedzie chodzilo o zamachowe:)...ale strzelilem gafe:P

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 21:32:02 /


dokladnie tak jak piszesz STICH, ale podazajac dalej tym tropem w chwili kiedy silnik potrzebuje "impetu" koła zamachowego zeby sie kręcic dalej-lekkie koło zwolni duuuzo bardziej niz ciężkie, i potem dalej-lekkie kolo sie rozpedzi szybciej a ciezkie wolniej (ale ono mniej zwolnilo-wiec mimo wszystko beda mialy taka sama srednia predkosc)-i to prowadzi to kolejnej kwestii-tzw. nierownomiernosci biegu-czyli tego jak sie maja chwilowe maksymalne i minimalne predkosci kola zamachowego kiedy chwilowo kreci sie szybciej i wolniej do predkosci sredniej-to z kolei ma wplyw na kmfort (ktory rzumiem pomijamy w tym rozdziale:)

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 21:36:38 /


co do zbytniego obciazenia ukladu korbowo-tlokowego.. sila od gazu na denko tloka bedzie taka sama-niezaleznie od kola, jedynie efekt tej sily bedzie inny-bo lekkie kolo sie obroci szybciej, a ciezkie wolniej-i tu sie nasuwa wniosek nawet odwrotny do tego, który podałes-ale co do tego nie mam pewności (bo jak juz ruszysz to zamiast kola zamachowego-opor bedzie stawiala bezwladnosc wozu)

jak na moje wyczucie, to kolo zamachowe jest najwazniejsze podczas pracy silnika na luzie-pozwala mu pracowac tak jak wyzej pisales kiedy jest kolej pozostałych suwów,
przy jezdzie-role tez masy bezwładnej juz bedzie spełniał wał napędowy, wszelkie elementy napędu-półosie, wałki skrzyni, wreszcie koła i ruch postępowy samochodu (porównaj sobie mase koła i koła zamachowego) -oczywiscie maja one inne przelozenie, ale wszystko utrzymuje silnik w ruchu

np. kiedy silnik zgasnie podczas jazdy-to energia jadącego samochodu itak go odpali
na luzie jak zgasnie to trzeba odpalac rozrusznikiem (kolo zamachowe to zbyt malo-zatrzyma sie tez)

co do tego czy jedziemy z lekkim zamachem w 4 osoby czy samemu-to nie ma wiekszego znaczenia, jedyna roznica bedzie w tym ze silnik bedzie nierownomiernie przeosil sile napedowa-co odczujesz w postaci drgan-ciezki zamch to wlasnie tlumi

lekki bolid-przy lekkim kole-fakt bedzie szybciej przyspieszal, bo energia kola zamachowego wirujacego wkoncu kilka tyiecy RPM jest znaczna w udziale energii poruszajacego sie LEKKIEGO bolidu

reasumujac-cos za cos-lekkie kolo vs. szybkie wkrecanie sie silnika,
nie ma to zadnego wplywu na v-max, a jedynie na czas w jakim ją osiagnie

silnik z lekkim kolem poradzi sobie w lekkim czy ciezkim aucie podczas jazdy-beda jedynie odczuwalne skutki-drgania i wiecej gazu potrzebne przy ruszaniu

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 21:52:28 /


czyli mogę założyć takie : ?

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 21:55:39 /


jesli pozwala ono na prace silnika na wolnych obrotach, to bedzie dobrze i na wyzszych, i podczas jazdy
a tu ciekawostka-V6 ma ciągły dodatni moment na wale-czyli teoretycznie moglo by pracowac i bez kola zamachowego
(nie ma takiego momentu podczas pracy silnika 6-cyl, ze potrzebna jest sila bezwladnosci zeby obrocic wal, dlatego ze jest 6 cyl, a nie 4 i ich suwy pracy "zazębiają się"-w 4-ce jeszcze nie)

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 22:00:15 /


a w v4?

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-18 22:12:35 /


Tomek Kcn dobrze opisał całą zabawe z masą koła zamachowego.. a skoro już temat został tak dogłębnie wydrążony to może napiszę jaki skutek ma lekkie koło przy 4,0 w capri. Cała zabawa objawia się tym że ostre przyspieszajac z wolnych obrotów (a silnik sprawnie przyspiesza od 1000 obr/min) zazwyszaj powoduje "grzechotanie" skrzyni biegów. tak do 1700obr skrzynia wydaje odgłosy jak grzechotka, jest to spowodowane nierównomiernie obracającym się kołem zamachowym, i nierównomiernie przekazywanym momentem obrotowym, przy cięższym kole zamachowym efekt ten niewystępował ale silnik zauważalnie wolniej wkręcał się na obroty :) daltego całą sprawą się nieprzejmuje bo w końcu capri to zabawka a nie auto użytkowe.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 22:32:46 /


v4 juz nie-sa tez tylko 4 cylindry
6 rzedowe tez chyba tak maja, choc nie obliczalem bo nie musialem:)
v-ka ma o tyle znaczenie ze jest maly skok a duza rednica cylindra i to sie jakos tam inaczej rozklada, rzedowka bedzie miala duzy skok, a mniejsza srednice (zaleznie oczywiscie od pojemnosci) -najwieksza wage ma tak czy inaczej ilosc cylindrow

praktycznie w V6 i tak sie stosuje kola zeby praca byla rowniejsza

a to kolo STICH-a powyzej to juz hardcore na maxa..:) -tam chyba nikt sie nie przejmowal rowna praca i drganiami:D

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 22:37:11 /


fajnie ze ktos zrozumial-bo ja chyba mialbym trudnosci..po powtornym przeczytaniu:)
aa.. dlugo przewidujesz Trojkat wspolprace z ta skrzynia, w takim zestawie?..:)
-to kolejna sprawa, poza komfortem-takie drgania wiadomo-nieporownywalnie bardziej obciazaja wszystko-wpusty, kliny, wielowypusty, kola zebate i cokolwiek sie moze sypnac-to ma ku temu doskonala okazje-po to wlasnie sie jeszcze stosuje ciezkie kola, ale jak widac sa tacy co maja inne priorytety:D
pzdr

Atom Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 22:43:27 /


Zakrzak - niestety nie. Czy to będzie rzędówka, bokser, widlak czy nawet lotnicza gwiazda - wpływ na występowanie owego dodatniego momentu na wale ma jedynie ilość cylindrów. W czterosuwach silnik jedno-, dwu- i trzycylindrowy mają moment silnie ujemny, ponieważ pomiędzy kolejnymi suwami pracy [trwającymi po 180 stopni obrotu wału] występują martwe okresy, wynoszące odpowiednio 540, 180 i 60 stopni. Podczas owego martwego okresu jedyną siłę zapewniającą obrotowy ruch wału generuje właśnie koło zamachowe.
W czterotakcie 4-cylindrowym okres martwy wynosi zero stopni, ponieważ zapłony są dokładnie co 180 stopni obrotu wału. A wszystkie motory czterosuwowe o ilości cylindrów >4 w każdym punkcie obrotu wału odbierają energię od conajmniej dwóch pracujących w danym momencie tłoków. Dla 5-cylindrówki okres zazębienia cykli wynosi 36 stopni, dla szóstki - 60, dla siódemki - 77, dla ósemki - 90, a w silniku 9-cylindrowym w każdym ułamku sekundy suw pracy ma miejsce już w trzech cylindrach...
Dlatego koło zamachowe Fiata 126 jest tak potwornie ciężkie, a Wartburga - leciutkie. Bo Wartburg jako dwutakt ma suw pracy trwający połowę cyklu, czyli jako 3-cylindrówka już korzysta z dobrodziejstwa nakładania się faz pracy o 60 stopni [jak sześciogarowy czterotakt].
W historii motoryzacji była taka firma, która z owej cechy uczyniła mocny argument marketingowy. W prostej linii poprzednik zwycięzcy tegorocznego LeMans i dostawca limuzyn dla Watykanu oraz Bundestagu produkował 50 lat temu model o nazwie DKW 3=6, czyli 3-cylindrowy dwusuw o kulturze pracy równej sześciogarowemu czterotaktowi.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 22:49:47 /


dzięki to chyba jednak zostane przy oryginale

mario75 Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 22:56:21 /


teoria teorią, a tak praktycznie......w usportowionym samochodzie turystycznym / za jaki chciałbym po zakończeniu modyfikacii uważać swój / o ile pocentowo powinienem odchudzić koło zamachowe aby mieć znacznie większą przyjemność z jazdy a jednocześnie nie doświadczać trójkątowego grzechotania zębów w skrzyni biegów ? pytam o mój samochód a nie jakś teoretyczny bolid z silnikiem R9, albo z motorem gwiazdowym o ruchomych cylindrach i stałym wale napędowym. ...?

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 23:05:54 /


nie slyszalem o ruchomych cyindrach a staly wal napedowy to jest chyba wtedy jak auto sobie stoi ....i czeka na remont :P wtedy sie nie rusza i jest staly buhahaha

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-18 23:24:50 /


Jakieś 25% z masy koła.

Maroo Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-18 23:26:23 /


Zakrzak, nie będziemy chyba omawiać spraw o których jeszcze nie słyszałeś, bo zajmie to cały duży serwer.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 23:33:20 /


to grzechotanie występuje tylko w skrajnych przypadkach :) nikt z dołu obrotów nie depcze pedału w podłoge, bo to ani nie daje efektu przyspieszenia ani nie jest zdrowe dla silnika czy napędu, Sytuację opisałem tak zeby zobrazować co się dzieje. :) mi to nieprzeszkadza bo jak mam potrzebe przyspieszenia to używam wyższych obrotów a czy spokojnej jeździe po mieście efekt niewystępuje.

Trójkąt Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 23:42:40 /


no to konkretnie Trojkąt, zeznawaj ile mam ściąć ? zrobie to jutro przy okazji obcinania śrob na slickach.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-18 23:47:45 /


Zakrzak - STICH miał na myśli lotnicze silniki rotacyjne z okresu I wojny światowej. Przed wynalezieniem suchego karteru silnik w układzie gwiazdowym musiał się obracać, żeby olej dotarł równo do każdego z cylindrów. Przy następnej bytności w Krakowie zapraszam do Muzeum Lotnictwa - są tam zarówno silniki rotacyjne [z nieruchomym wałem] konstrukcji Clergeta, Bentleya czy Le Rhone, jak również birotacyjny silnik [wał z tłokami zasuwa w jedną strone, a karter z cylindrami - dzięki satelitom - w drugą] produkowany przez Siemensa w oparciu o patent krakowskiego inżyniera Henryka Brzeskiego z 1907 r.
Pozdreaux.

KRK 4m Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-19 00:57:08 /


STICH, jeżeli w kółku od pinto 2.0 zetniesz wypustke od strony silnika aż do koronki to z seryjnej wagi 8kg zejdziesz do 5kg, ja tak robie i ganiam.

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-19 07:59:14 /


rozumiem nieruchomy wal korbowy ...ale on napisal o napedowym

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-19 23:44:37 /


jak zwykle najpierw bezmyślne buhahaha a potem pipczenie.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-19 23:48:26 /


stich ty chyba naprawde nie rozumiesz co sie do ciebie mowi..a szkoda tyle ze dal ciebie
p.s. co do cylindrow fakt nie slyszalem ale z walem napedowym stalym to chyba sie wyglupiles

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-20 00:00:52 /


ty zakrzak, w cywilizowanym świecie jak ktoś wie, że sobie nie poradzi w dyskusji to jej nie rozpoczyna. zastosuj taką prostą zasadę i chodż więcej na spacery, może ci się mózg dotleni. ja i prawdopodobnie większość innych osób jesteśmy zainteresowani w tym wątku kolami zamachowymi a nie buchachaniem, buchachaj sobie na spacerze zdala od klawiatury, i będziesz miał mniej zmartwień , howgh.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-20 00:38:59 /


Chlopaki nie kloccie sie! Strasznie odbiegliscie od tematu watku.
Stich - jakis czas temu zapodalem na forum linka do podrecznika dot. rasowania silnikow pinto (How to tune up Pinto SOHC engines - czy jakos tak). Autor opisuje tam o ile mozna odchudzic kolo zamachowe i jak zrobic to w takis sposob, ze przy wyciskaniu siodmych potow z silnika nie zechcialo sie ono rozpasc obcinajac kierowcy i pasazerowi nozki. Z tego co pamietam w podkrecanych silnikach wystepowal problem z wytrzymaloscia srub mocujacych kolo i dlatego dorabiany byl dodatkowy kolek ustalajacy- rowniez dla odchudzonych kol.

Pozdro

Govar Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-20 14:16:26 /


A tutaj STICH nie masz racji.
Nie ma głupich pytań,są tylko głupie odpowiedzi.
Każdy ma prawo czegoś nie wiedzieć.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-20 14:53:45 /


Jak nie ma głupich pytań, to odpowiedz:
Czy jak zarzucę przewód miedziany na trakcję tramwajową a nogami stanę na torach, to pojadę jak tramwaj?
:P Sorry, nie mogłem się powstrzymać...
A swoją drogą w tym poradniku How to power tune ford pinto sohc engine było o tym, że lepszy jest wał korbowy od cossiarki, bo zamiast sześciu śrub ma dziewięć (do koła zamachowego).

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-20 15:01:56 /


sorry...też nie mogę się powstrzymać:
-tak zapytałby się idiota...ale jemu również trzeba odpowiedzieć.
Odpowiedzieć tak aby zrozumiał.
W całym tym stwierdzeniu chodzi o to aby nie wywyższać się-bo coś się wie czego inni nie wiedzą,ale spokojnie i rzeczowo odpowiadać.Dlatego:
Nie ma głupich pytań,są tylko głupie odpowiedzi

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-20 15:17:19 /


Piotrek, żartowałem... ech.
Swoją drogą lektura owego "how to power tune..." jest baardzo interesująca. Ale weź to zrób w praktyce...

m.kozlowski Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-20 15:24:43 /


no co ? bierzesz i robisz :), proste

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-20 15:27:38 /


Pająk tka sieć....:)będzie się nazywała cossi....:)
A separator...bardzo się przyda.:)

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2006-09-20 15:37:26 /


zapodaną powyżej literaturę posiadam, ale o ile przyjemniej jest zasięgnąć porady polskojęzycznych niszczycieli torów :), w końcu kilka odchudzonych zamachów już jest pewnie w naszym klubie.

.STICH. Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2006-09-20 19:58:55 /


No i przyszło moje koło z OHC EFI "iS" planowanie z wyważeniem od Pana "Otoczaka".
Z ponad 9 kg ma teraz 5kg(ważone moją super wagą), czy nie za dużo stoczone ?
Dodam, że sprzęgło będzie seryjne nowe.


Przed:

AndrzejKudowa Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-04-30 21:04:12 /


Po:

AndrzejKudowa Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-04-30 21:05:06 /


.

AndrzejKudowa Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-04-30 21:05:33 /


5kg w sam raz

Pająk Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-05-01 10:11:46 /


to niedługo zobaczymy jak to będzi chodzić :)

AndrzejKudowa Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-05-01 11:50:02 /


Ciekawe co z tego wyjdzie a w RS 2000 ktoś próbował to robić ?

Nuras Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-05-01 23:12:04 /


W RS2000 to nie bardzo jest co staczac, juz i tak jest o ladnych pare kilo lzejsze od zwyklego DOHC-wego.

Hektor / 2010-05-01 23:30:26 /


Kupiłem taki zestaw w opakowaniu ale jeszcze nie miałem go okazji rozczłonkować :)

Nuras Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-05-02 09:23:27 /


odświeże temat, czy ktoś wie o ile można odelżyć koło w 2.0 zetec??

H2O patryk_3M Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2013-03-27 23:00:36 /