logowanie | rejestracja
capri.pl » forum » przeróbki » Zawieszenie przednie od sierry??

Zawieszenie przednie od sierry??

Panowie i panie:) mam do was pare pytan teoretycznych, a mianowicie o zaadoptowaniu przedniego zawieszenia od Sierki. Chodzi mi tu o kolumny, wiem ze jest to do wykonania poniewaz wiem ze przerabiano Capriki na 4x4 wiec..
Moze ktos z was myslał o tym troche powazniej, moze spotkał sie z takim rozwiazaniem, wie na co trzeba w pierwszej kolejności zwracac uwage.
Ja sam mam kilka watpliwosci takich jak kąt mocowania amortyzatora.
Czy uwazacie ze konieczne bedzie zamontowanie wachaczy od sierki i co sie z tym wiaze zmana umiejscowienia stabilizatora??

za wszelkie podpowiedzi dziekuje!!

I PROSZE O PODEJSCIE DO TEGO TEMATU POWAZNIE!!

Trzanek Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-10-30 18:57:15 /


witam .konrad ty sie lepiej zabierz sie za capri ,a nie tam sierra ,capri czeka a ty co??? pozdrowionka Rafał Witkowski

Łukasz 33 radom / 2004-10-31 11:08:45 /


Mi wlasnie chodzi o Caprika Rafaello:)
mysle ze da sie zaadoptowac zawias od sierki do caprika mk3, tylko chce posluchac wypowiedzi innych. Co kilka glow to nie jedna

Trzanek Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-10-31 13:11:12 /


pewnie mozna tylko po co???...skoro oryginalne jest wystarczajace i wszystkie czesci sa od reki dostepne w sklepach...???
pozdro

Zakrzak! Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-10-31 21:46:17 /


Naoglądał sie chłopak TVN-turbo :)

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-10-31 22:48:59 /


capri z 4x4 miało układ przeniesienia napedu z przednionapedowego-taunusa, i było bardzo wadliwe,
w uk jezdzi takie cuś z 2.0cossi, podajac za arunasem http://www.acolburn.co.uk/4x4/index.html

pytanie tylko po co wsadzac do caprika zawieszenie do sierry?? przeciez sierrka ma takie samo rozwiazanie jak w capri (wahacz pojedynczy + stabilizator + kolumna mcpersona)

napisz w jakim celu masz zamiar wsadzac sierrkowy zawias do capri, to bedzie mozna cos poradzic.

cOke Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-10-31 23:26:40 /


TROPHY- widac ze jestes czlowiekiem ktorego mozilwosci maja maly horyzat;)

a caly zamiar sprowadza sie do tego,ze posiadam caly przedni zawias ze podzespolami od sierki 4x4. Wiec skoro samochodzik jeszcze nie poskladany mozna pogdybac

Trzanek Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-01 09:28:54 /


No jak zobacze to uwierze...Nie mów mi o choryzontach...ja trzezwo patrze na realia.Skoro fabryce nie wyszło to tobie sie napewno uda:)Wszak Polak potrafi...
Życze powodzenia,wytrwałóści i trzymam kciuki,i oby sie nie skończyło na gadaniu,mam nadzieje że jak skończysz budowe napędu 4x4 to zrelacjonujesz to na stronie/co prawda nie skorzystam ale jestem ciekawy/.
Capri to fajny samochód-czego chcieć więcej odniego??

Trophy Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-01 11:49:59 /


jest parę różnic i to istotnych, jak chociażby kąt nachylenia kolumny.
Albo wewnętrzne błotniki musiałyby wejść głębiej, albo koła uciekłyby na zewnątrz.
Wahacze sierry są dłuższe, ale nie weryfikowałem ich z całą geometrią obu samochodów (np. z dł. belki włącznie).
Stabilizator... i tu się zaczynają realia :) :
Capri ma "pokręcony" przy drążkach kierowniczych (aby je ominąć), podczas gdy sierra ma prosty. Co to oznacza? a no chociażby i to, że trzeba by też znaleźć nowe miejsce na przekładnię kierowniczą, która zapewne jest wyżej, czyli przechodzącą coś przez podłużnice i miskę olejową. Jak się uda to może i nawet przez kawałek wału korbowego ;).

Z tego, że ktoś ma Capri 4x4 nie wynika sposób napędu i wykorzystanych podzespołów. Jakich? Nie będę sugerował, choć robiłem pobieżne "rozpoznanie terenu".
Sama różnica wysokości zespołu napędowego (chociażby z powodu przekł. kier.)może skutkować też problemami położenia półosi, wysunięcia silnika do przodu wzgl. przedniej osi itp. O zmianie środka ciężkości nie wspominając ;).

Dać się zrobić 4x4 - da, ale w Capri nie na zasadzie: wyjąć z innego modelu i włożyć.
Że coś się ma, nie zawsze oznacza, że da się wykorzystać. Nie mówiąc o własnych możliwościach, bo może się to skończyć pocięciem Capcia z wiecznym remontem i przeróbką. Zalecam daleko posuniętą ostrożność zamiast pochopności ;)
pozdro

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-02 08:49:25 /


witam. A dla siebie samego to składaj tą furke i nie zastanawiaj sie na 4#4masz dobre pomysły ale Konrad czy gra jest warta tych przeróbek . a całe zawieszenie od sierry sprzedaj . wkładaj to zrobione 2.8 i na ulice tańczyć . pozdrawiam Rafał Witkowski.A zreszta takie przeróbki ile to nerw kasy i czasu przemysl temat lepiej

Łukasz 33 radom / 2004-11-02 15:34:01 /


To Karol..
Stabilizator Sierry jest prosty dlatego, ze on jest mocowany do nadwozia nie przed, a za przednia osia i niespotykasie z przekladnia... :)
Kolumny sierry mozna probowac zamocowac pozostawiajac wachacze i stabilizator od Capri, a geometrie przedniego zawieszenia wyreguliowac zmiana polozenia opor gornych..

Arunas Dokładna lokalizacja na mapie / 2004-11-02 15:54:49 /


haha, no to Arunas mnie masz :)
Sierra jako pojazd "malo godny" mojego zainteresowania, zawsze przewracal sie w moich rekach jako kupa czesci i nigdy nie mialem dosc sily by sie schylic pod spod ;) Dzieki za wyprostowanie takiej koszmarnej gafy.
Jednak problem pochylenia kolumn jest spory bo i kat znaczny.
O ile pamiętam to tez sworznie Sierry maja wieksza srednice niz Capri.
pozdro
P.S. przepraszam za zmyłkę ze stabilizatorem Sierry, inna sprawa, że takowy fi28 mam już przerobiony (popodginany i odprężony) dla Capri.

KAROL Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2004-11-03 15:07:22 /


Podepnę się tutaj.
Podpowiedzcie, czy w capri jest możliwość "odwrócenia" i zamocowania stabilizatora tak jak to jest w ścierwach - czyli stab przymocowany do podłużnic? Czy to nie będzie lepsze rozwiązanie niż mocowanie w przednim pasie (zapieranie się o budę przy hamowaniu)?
Czy można spawać drążek stabilizacyjny (bo to zdaje się hartowana powierzchniowo stal)? Drążek od sierry jest grubszy, ale rozstaw ma o parę centymetrów szerszy - czy można go dogiąć (lub naciąć i pospawać), tak aby pasował do rozstawu wahaczy capri?

bartozłomero Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-04-17 17:17:47 /


Stabilizator to stal sprężynowa, hartowana na wskroś i średnio odpuszczana, nie wiem skąd pomysł obróbki powierzchniowej...

Spawanie - raczej nie ;D Za to można skoczyć do panów co kulają sprężyny do dostawczaków, kupiś kawałem drutu o odpowiedniej średnicy i na giętarce go podoginać tak aby powstał stabilizator. Potem go obrobić cieplnie w konkretnym zakładzie i masz stabilizator szyty na miarę. To proste.

zapek??? !G.O.P! Dokładna lokalizacja na mapie Członek Stowarzyszenia capri.pl / 2010-04-17 20:32:05 /


Widziałem kilka aut z takim rozwiązaniem większość to escorty mk2.
Napewno prosto z wyścigów górskich-escortem mk I z takim rozwiązaniem jeżdzi w dojczlandzie Stefan Glass.
Osobiście uważam że to nie ma sensu ale jak ktoś się uprze....
Zaletą tego rozwiązania będzie napewno swobodna regulacja kąta wyprz. sworznia zwrotnicy(podkładki) oczywiście od razu przy montażu można by było zrobić większy niż standardowo w capri.
Chyba lepsza praca zawieszenia.
Mocno wątpię żeby można było spawać stabilizator,czy próbować przeprofilować u kowala.
Pamiętaj że ma on swoją sprężystość i fabryka to nie kowal z Jątkowa.

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-04-17 20:38:48 /


Parę lat temu ten sam escort.
Pamiętam że był tak niski że nie mogłem wsadzić czubka buta pod spód:)

Piotrek Ł....vel Kankkunen Dokładna lokalizacja na mapie / 2010-04-17 20:43:30 /